PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=196929}
6,5 47 tys. ocen
6,5 10 1 47288
6,4 39 krytyków
Lincoln
powrót do forum filmu Lincoln

Pan Steven Spielberg przeszedł samego siebie. Od dzisiaj jest dla mnie nikim.

Do brzegu.

Cały film ocieka nieznośnym charakterystycznym dla amerykańskiego chłamu filmowego patosem. Aktorzy jakby mieli wniebowstępować albo przyszli na plan przez pomyłkę i jednak zdecydowali się odgrywać tą szopkę. Monologi Lincolna powodują ma mojej twarzy żeśki śmiech politowania i pogardy :> Był tak bezbarwną postacią historyczną, że to za mało na film.(!)

Muzyka bez wyrazu.

Zwykła propaganda podana w stylu uwłaczającym godności rozsądnego człowieka.

Steven nie kompromituj się i kładź się już do grobu.

ocenił(a) film na 9
STAMiNA

Witam.
Napiszę swoje parę słów na temat Twojej oceny. Każdy ma prawo do swojego zdania, jednak pisząc aż tak złą opinię o filmie który zły nie jest, to przesada albo zwykłe uprzedzenie. Nie jest to obraz akcji czy kino fantastyczne, jest to opowieść o walce człowieka o wolność i równośc wszystkich ludzi, niezależnie od koloru skóry, nacji czy statusu społecznego. Film opowiada historię człowieka który miał cel i próbował go osiągnąć, często wielkim kosztem. Daniel Day Lewis wcielił się w rolę Lincolna naprawdę bardzo dobrze, pokazał nam oblicze prezydenta o którym nie przeczytamy w książkach. Trudne relacje z żoną i synem, wewnętrzne konflikty moralne. Ten aktor pokazał to zjawiskowo. A monologi powodujące śmiech na Twojej twarzy to właśnie prawdziwy kunszt aktorski i utożsamienie się z graną postacią. Jest to film który trzeba zrozumieć, dla jednych zwykła produkcja biograficzna, nudny i mało atrakcyjny film, a dla innych kawał historii przedstawiony w spektakularny sposób, okraszony wspaniałą muzyką Johna Williamsa. Steven Spilberg jest utalentowanym reżyserem co nie raz już udowodnił, jego jakże różniące się od siebie dzieła są na to tylko dowodem. Nie obrażając nikogo mam wrażenie że jesteś osobą która doceniłaby taki film jak Krzyk częśc nasta, a obraz Skazani na Showshank uznała za nic nie wartą wydmuszkę. Na tym zakończę, pozdrawiam.

użytkownik usunięty
STAMiNA

'Sensem sztuki jest kreowanie, a nie pouczanie, nauczanie, informowanie, moralizowanie. Z prawdziwego dzieła sztuki widz sam wyciągnie sens.' Jan Cybis. tylko mi tu bez interpretacji, że oto obwołuję 'Lincolna' 'dziełem sztuki'. Lincoln jest dziełem historii. chodzi mi o film jako kategorię należącą do sztuki w ogóle.
nie kłóciłabym się o prawdę, i czy to prawda, czy zakłamanie, czy przeinaczenie, czy pie*rzenie. słusznie zauważono, że hasło ' nie zrozumiałeś filmu' jest sztandarowe i wyjątkowo nietrafne w przypadku wielu filmów, ale tu pojawia się zupełnie inne hasło, sztandarowe dużo dłużej i bardziej. 'ja znam prawdę'. 'jest na ten temat obiektywna prawda, da się ją poznać i ja ją znam. a wy, którzy się ze mną nie zgadzacie, byliście w du*ie i gó*no widzieliście, jesteście nieukami (albo nie jesteście zwolennikami teorii spiskowych, które są prawdą, bo ja tak mówię)'. postulowanie swojej 'prawdy' jako uniwersalnej zawsze mnie bawi. '- a co ze skamielinami dinozaurów? - bóg podrzucił je, by sprawdzić naszą wiarę! - myślę, że bóg podrzucił mi tu ciebie, by sprawdzić moją wiarę' ;)
mitologizacja i mitologizacja, wiara jest mitologizacją, ponad połowa historii jest mitologizacją, ale skupmy się na filmie. czy Spielberg wygłosił gdzieś może przed premierą, że ten film będzie opowiadał czystą, obiektywną, racjonalną, suchą historię? czy Spielberg jest jakimś bogiem, tym przedziwnym urzędasem za biurkiem, który miał okazję oglądać każdy dzień z życia Lincolna? czy Spielberg nie jest człowiekiem, który starzeje się, ma swoje poglądy, ma swoje mocne i słabe strony? bo zdaje się, że dla wielu to pomnik ze złota, który wystawili subiektywnie za któryś jego film, który ich połechtał w środku, i gdy coś im się nie podoba obwołują go stetryczałym starcem, bo ich pomnik ze złota, który im upiększał salon, już im tam nie pasuje i będą musieli go wywalić, jeśli nie wyżyją się i nie zgnoją Spielberga od takich, co już do niczego się nie nadają i lepiej żeby przestał psuć wystrój ich salonu. i powiedzą: on kłamie! jest żydem, jest starcem, jest czym tam jeszcze, niesie propagandę, obleśną, brzydką, w stylu, który bije w moją godność (choć nie jestem Amerykaninem ani czarnym). bo przecież mam doktorat z historii, który zdobyłem z podręczników szkolnych, książek i stron, i jestem obiektywnym krytykiem filmowym itp itd. |ludzie, macie prawo do swojego zasobu informacji, swoich przekonań, wiar, interpretacji i co tam jeszcze chcecie. ale powołując się na propagandę można by łaskawie zamieścić jakiś krótki elaborat z dobrym źródłem, z którego olśni wszystkich ta domniemana, obiektywna prawda o Lincolnie. ja takiej nie zamieszczę. a nie jestem na tyle butna i nie mam na tyle ograniczonego umysłu, by bez tego postulować prawdy obiektywne. ale film mi się podobał, bo widzę w nim to, co pragnę widzieć, i potrafię się do tego przyznać. i nie są to najpewniej obiektywne cechy tego filmu. podoba mi się walka za każdą cenę o zrównanie. jaki sens dla tego filmu wnoszą pobudki, z jakich mogło do tego dojść? i dlaczego zrezygnować z patosu w tym temacie? mamy patos, jak Amerykanie walczą z kosmitami, patos w wielu produkcjach niewiele znaczących, dlaczego rezygnować z niego przy tak olbrzymim idolu, jakim jest dla Amerykanów Lincoln? film mówi dla mnie, że Lincoln zaprzedał uczciwość, a nawet w pewnym sensie pokój, dla większego dobra, i nie był przy tym superbohaterem, miał mnóstwo wad i dziwactw. i aktor dobrze to oddał. a co jest nie tak z muzyką? cóż miało nadać wyraz, kolejny 'patos', tym razem muzyczny? 'politowanie i pogarda' są niezwykle niskimi uczuciami, Nietzsche uśmiechnąłby się w zupełnie inny sposób, uśmiechnąłby się, znalazłszy kolejny odpowiednik niewolnika. niestety nie jestem Nietzsche, jestem pełna szacunku dla twojego zdania i zrozumienia dla rozczarowania - musisz darzyć Spielberga dużym szacunkiem za wcześniejsze produkcje. zdawało mi się jednak, że wychodząc z okresu nastoletniego, przestają człowiekiem rządzić emocje, a zaczyna w spokoju i rozwadze otwierać umysł. pozdrawiam

ocenił(a) film na 9

Chyba pierwszy raz czytam tak mądry i obiektywny wpis na tym portalu, oby więcej takich użytkowników. Pozdrawiam ciepło

STAMiNA

Nie czytałem wszystkich wypowiedzi więc mogę się powtarzać, ale trudno.
Jeśli chodzi o patos to chyba jednak jest to jeden z mniej patetycznych i sentymentalnych filmów Spielberga.
Można tu też zadać pytanie czy kiedykolwiek został nakręcony film o historycznych wydarzeniach na dodatek przełomowych nie będący w jakimś tam stopniu propagandą? Chociaż ja tam wątpię aby film, w którym jeden z bohaterów mówił praktycznie wprost do kamery że ta poprawka przeszła tylko i wyłącznie przez korupcje i kłamstwa był tak bardzo propagandowym filmem.
Największą propagandą Spielberga jest chyba "Szeregowiec Ryan", który na dodatek ocieka mocno patosem.

Pozdrawiam pana STAMiNA i życzę na przyszłość bardziej przemyślanych wypowiedzi.

STAMiNA

zgadzam się wystarczy trochę się zainteresować i poczytać ;-) na dobry początek:
http://www.youtube.com/watch?v=-N_i9t-jV6Q

ocenił(a) film na 9
STAMiNA

Teraz ty przyjmij na klatę jak prawdziwy mężczyzna informacje, że gówno obchodzi internet twoja zniewieściałą opinia.

STAMiNA

Cyt
"Był tak bezbarwną postacią historyczną"
Zobaczymy jak Ty się zapiszesz w historii, Panie\ni barwny:) Obstawiam, że tylko w necie z idiotycznymi pełnymi pogrady wpisami. Niestety nie maluje mi się żeśki uśmiech na twarzy czytając Twój wpis a raczej żal i politowanie...

ocenił(a) film na 2
Blysk76

Jakoś to przeżyje. hehe

STAMiNA

popieram
to WIELKI G-N-I-O-T
0/10 za nieznośny patos

ocenił(a) film na 3
STAMiNA

Wszystko się zgadza, tylko brawo bić :)

ocenił(a) film na 10
STAMiNA

Jestem zaskoczona taką "recenzją" i zniesmaczona twoim podejściem do osoby jaką był Lincoln. Tylko pozbawiona taktu oraz ukryta w internecie osoba jest w stanie wygłaszać takie słowa. Bez dwóch zdań nie zrozumiałeś jego przekazu patrząc na ten film przez pryzmat za kulisowych zdarzeń, a przede wszystkim plotek. Co twoim zdaniem propaguje ten film... Wolność?? Faktycznie jest to godne pogardy.

ocenił(a) film na 2
edytajozwiak

>ukryta w internecie osoba jest w stanie wygłaszać takie słowa.
Nie jestem ukryty. Można mnie ławo zidentyfikować.

>Bez dwóch zdań nie zrozumiałeś jego przekazu patrząc na ten film przez pryzmat za kulisowych zdarzeń, a przede wszystkim plotek.
W tym filmie nie ma nic do rozumienia.

ocenił(a) film na 6
STAMiNA

STAMiNA zgadza się z Tobą o filmie( słaby, nudny za długi). A jako znawca historii mogę powiedzieć, że Lincoln to był tyran i despota. Wielka PROPAGANDA o tym człowieku.

ocenił(a) film na 1
STAMiNA

zgadzam się, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo zły ten film jest.

STAMiNA

Amerykanie to samo pewnie powiedzą gdy powstanie film o Wałęsie.

ocenił(a) film na 9
STAMiNA

uuuuuu....ale jadu się nazbierało....Ja oglądał ten film z prawdziwą przyjemnością.

ocenił(a) film na 9
eowyn_b

PS.A ten nagłówek tematu cytuję:"Żałosna mitologizacja okraszona wstętną propagandą" jest jak żywcem zaczerpnięty jak z komunistycznej nowomowy-czysty język nienawiści.Czerwona kartka, man!

ocenił(a) film na 2
eowyn_b

Ubawiłaś mnie :>

użytkownik usunięty
STAMiNA

Zgadzam się z autorem wątku - propaganda godna Nagrody Nobla dla Obamy... Ktoś tam wcześniej wspomniał o jakimś niewolnictwie, wyzwoleniu itp. bzdetach uważając je za przyczynę wojny -cóż za naiwność! "Jedyna wojna, jaką aprobuję, to wojna trojańska. Przynajmniej wtedy walczący wiedzieli, o co się biją." -Maurice Chevalier. Precyzując - Wojna secesyjna to skutek konfliktu interesów, czyli tak jak zawsze. W tym przypadku chodziło o kwestie zapotrzebowania na części maszyn, parowozów etc. Rolnicze Południe potrzebowało pomocy przemysłowej Północy, oczywiście jak to zawsze bywa - ktoś chciał zarobić. Na nieszczęście Unii w tym czasie w Europie panowała rewolucja przemysłowa, no i Konfederaci zaczęli importować, a to nie spodobało się przemysłowym baronom z USA, którzy zaczęli narzucać cła itp. więc w końcu ktoś musiał "podpalić lont"... Historyjki o jakiś prawach mniejszości, kobiet, czy czarnych to możecie sobie między bajki włożyć. Tak, tak dzieci - kiedy Bill Clinton daje w Arabii wykład za 1mln $, to nawraca i gani Wahhabitów :D... Tak na marginesie - Arabia Saudyjska zabroniła oficjalnie zabroniła niewolnictwa w 1962 r.

użytkownik usunięty
STAMiNA

Amerykanie kochają swój kraj tylko w Polsce oczernia się filmy patriotyczne i powinnismy się uczyć od nich co to znaczy robić dobry patriotyczny film.Patos i bardzo dobrze,bo oni mówią otwarcie,a nie jak sprzedajny sejm co nawet ludobójstwa na Ukrainie nie chciał uznać.

ocenił(a) film na 7
STAMiNA

Nie widzę sensu w twojej ocenie. Oceniasz na 2 bo wszystko było na poziomie filmu klasy B czy D?

Selethen

Może dlatego że film ten jest żałosną propagandą która tyrana i okrutnika przedstawia jako bohatera i wybawiciela? Typowe dla amerykanów kino gdzie spuszczają się nad swoim patriotyzmem ale niestety przekręcają wszystkie możliwe fakty byle tylko się wybielić, a może ludzie łykną kto wie? Wszak amerykanie guzik się uczą w tych szkołach także oni łykną na pewno. Poza tym nie po raz pierwszy Spielberg popisał się swoimi znajomościami z NWO i jak dla autora tematu tak i dla mnie stał sie nikim, niczym i mniej niż zerem a szkoda bo mam sentyment do jego filmów z dzieciństwa.

ocenił(a) film na 7
Joimbo

Może nie jest oparty na faktach ale to nie znaczy, że film jest słaby?

ocenił(a) film na 1
Selethen

Nie można oceniać filmu który przedstawia sfałszowaną historię i osobę samego Lincolna. Miejsce tego filmu jest w śmietniku. Nie wolno wierzyć w takie rzeczy. Trzeba bojkotować takie filmy. Weźcie poczytajcie o Wojnie Secesyjnej i o tym, że Lincoln wcale nie sprzeciwiał się niewolnictwu. Szukajcie prawdy, a nie żyjecie w kłamstwie. Gniot to jeszcze za mało powiedziane.

STAMiNA

Nastepnym razem trzeba bedzie poprosic Spielberga by nakrecił film o polskim patosie xD. Ok 40 mln mietkow i jagodek sciagnie pirata z sieci i Spielberg naprawde pojdzie z torbami. Filmu w ogole nie ogladalem bo wiem co mozna sie spodziewac a Ty na lewo i prawo dajesz takie inteligentne wypowiedzi a prostej rzeczy nie przewidziales? Czasy sie zmienily jesli 200 000 mln baranow chce takiego filmu i film na nim zarobi to sie kreci takie filmy ale to kazdy nawet idiota wie? Jakie dzis ma gry? Kolejny call of duty - dlaczego? Podobnie jak z filmami. Nie podoba Ci sie amerykanski patos w amerykanskim filmie krecony przez amerykanow. Nieslychane.

ocenił(a) film na 1
STAMiNA

Popieram, ochydna propaganda. Zakłamanie historii.

ocenił(a) film na 2
Kasica_9

Miło, że są jeszcze na Filmwebie przedstawiciele ludzi samodzielnie myślących. :) High Five! :>

ocenił(a) film na 1
STAMiNA

Czemu nie nakręcą filmu o prawdziwych powodach Wojny Secesyjnej. O tym ,że tak naprawdę walczyli się o cła zaporowe. Dalej karmią tą ciemną masę ,że walczyli o wyższe cele o "niewolnictwo". A jak zawsze chodziło o pieniądze.