Wspaniała muzyka i zdjęcia, świetna gra aktorska: genialny mały Saroo, dojrzewający fizycznie i aktorsko Dev Patel, nawet Nicole Kidman zdecydowanie lepsza niż w ostatnich filmach. No i puenta muzyczna przy napisach końcowych "Don't give up" - Sia.
Nie rozbierając filmów na czynniki pierwsze i nie czepiając się przesadnie szczegółów oceniam filmy pod kątem ogólnego przesłania jakie niosą: czy są dla mnie niszczące czy budujące.
Ten film - pomimo całego ukazanego nieszczęścia i przemocy - jest budujący, dlatego go polecam i daję 9 gwiazdek.
Pozdrawiam kinomanów