List do Momo

Momo e no Tegami
2011
7,2 1,2 tys. ocen
7,2 10 1 1206
List do Momo
powrót do forum filmu List do Momo

Pewnie nie tylko ja to zauważyłem, ale podobieństwa są tak duże, że zepsuły mi nieco odbiór filmu i raczej nie mogą być przypadkowe.
Spójrzmy na fabułę: dziewczynka (w Totoro dwie) przeprowadzają się na wieś po rozdzieleniu z jednym z rodziców (w Totoro szpital, a w Momo śmierć). Traumę z tym związaną pomagają jej zwalczyć niezdarne, nadnaturalne stwory. W kluczowym momencie (w obu anime ma to miejsce po zmroku) bohaterka będzie musiała ratować członka swojej rodziny (w Totoro siostrę, tu matkę) i skorzysta z pomocy stworów (w Totoro przejedzie się Kotobusem, a w Momo na chronionym przez duchy skuterze). W obu filmach pojawia się też postać chłopca z sąsiedztwa, któremu bohaterka jest początkowo niezbyt przychylna, ale ostatecznie się z nim zaprzyjaźnia. W obu przypadkach chłopak okazuje jej wsparcie we wspomnianym kluczowym momencie, przełamując w ten sposób wzajemne zakłopotanie, które cechowało wcześniej ich relację.
Co prawda w Momo pojawia się kilka dodatkowych wątków, główna bohaterka jest nieco starsza, a całość znacznie bardziej dramatyczna od filmu Miyazakiego (i moim zdaniem brak jej jego sympatycznego uroku). Jednak główny szkielet fabularny jest naprawdę niemal identyczny, różni się tylko szczegółami.
Biorąc pod uwagę popularność Totoro to raczej nie jest przypadek.
Co nie zmienia faktu, że film jest całkiem dobry - oprócz wspomnianej wtórności najbardziej przeszkadzało mi w nim przegadanie i zbyt ckliwe zakończenie. Mam wrażenie, że lekkie niedopowiedzenie bardzo by mu pomogło.
Ale Mame był uroczy. I wspaniale pisał raport :)