Jeremy Malcolm (Sope Dirisu) posiada listę, na której znajdują sią wymagania, jakimi musi sprostać jego przyszła żona. Niestety, Julia Thistlewaite (Zawe Ashton) okazuje się niewłaściwą kandydatką. Urażona, postanawia się zemścić. W tym celu zaprasza do siebie przyjaciółkę, która ma udawać przed Jeremym jego ideał. Kostiumowy komediodramat z Freidą Pinto w jednej z ról.
Śmiechu warte,czarni na salonach,a biali im służą.Nie żebym był rasistą,ale ten film to pomylenie z poplątaniem
Pała na szynach za pisanie nowej historii świata. Gdyby w gatunku dodali science fiction, to bym się nie czepiał. A tak mamy poprawna polityczna szmirę, która próbuje zakłamywać historie. Tak bardzo Amerykanie się wstydzą działań swoich przodków, że w nieudolny sposób próbują się wybielać. Przypomnę tylko, że...
Rewitalizacja epoki. Dlaczego w takim razie Napoleon jest biały!? Czy to nie rasizm? Mógł być czarny spokojnie.
....i dostaliśmy kolejny kostiumowy gniot gdzie historia postawiona jest na głowie. No cóż jeśli komuś widok czarnej dziedziczki w 18wiecznym Londynie której usługuje biała pokojówka nie zaburza percepcji to może znajdzie przyjemność w oglądaniu tego czegoś chociaż osobiście wątpię, bo sam scenariusz charakteryzuje...