Bardzo dobry film fantastyczny, polecam wszystkim którzy lubią dobre kino typu science fiction.
Jako, że opis filmu jest błędny.. mianowicie opisano go jako "Dramat, wojenny" jestem zmuszony
do oceny równej 1, gdyż film ten oceniany przez ten pryzmat zasługuje na taką właśnie ocene.
pozdrawiam
Cywilizowana rozmowa z takimi jak ty jest wprost niemożliwa. Przejrzyj naszą dyskusje i odpowiedź sobie sam na pytanie, kto kogo pierwszy obraził. Muszę ci to przyznać, że bardzo łatwo manipulujesz swoją postawą w zależności od sytuacji - raz jesteś agresorem, raz ofiarą . Stek bzdur jaki wypisywałeś tutaj wcześniej był nie do przyjęcia. Ten post nie wiem czy z braku odpowiednich argumentów czy też z tego, że w końcu udało ci się obiektywnie pomyśleć, zmienił troszkę swój kurs.
On się wycofał? Po prostu Cię olał, bo wiedział, że dyskusja nie ma z tobą sensu.
Panie Widra, nie wie pan o czym pisze.
Zacznijmy od tego, że Lista Schindlera to film antypolski. To oczywiste. Oczywistym również jest to, że nie jest na czele tej listy. Nigdy nie powiedziałem, że był, ale że jest antypolski (niektóre sceny przemawiają przeciw Polakom) , możesz temu zaprzeczyć?
Film jest oparty na wspomnieniach tamtych ludzi - ok. Tylko dlaczego w tych wspomnieniach ważniejsze od innych sytuacji byli negatywnie usposobieni do nich Polacy? Dlaczego Spielberg przedstawił to w swoim filmie. Czemu Ci ludzie o tym pamiętali. Są na to jakieś dowody, że Polacy zachowywali się w ten sposób, w tamtej chwili? Mówisz mi, że ja muszę przedstawić dowody. Niech tamci ludzie, którzy wspominają przedstawią dowody, że Polacy faktycznie ich tak nienawidzili. Nie mówię, że nie było antysemityzmu w Polsce, tylko że był on na takim samym poziomie co w innych krajach, jednakże ukazuje się ją w taki sposób jakby 100% społeczności polskiej chciała eksterminacji żydów, tylko pytam się po co to robić? Oczywiście z nienawiści żydów do Polaków. Jednakże, jak ktoś napisze jakiegoś posta, w którym przedstawi swoje uczucia i wspomnienia odnoszące się tylko do pewnej grupy żydów jest przez ciebie atakowany, gdyż ŻADEN żyd nie może być obrażony, ŻADEN.
Już Ci powiedziałem, że szanuję żydów. Żydzi są normalnymi ludźmi, ale trzeba zauważyć to, że potrafią być źli i dobrzy (tak jak normalni ludzie), to samo tyczy się tez Polaków. Tylko o to mi chodzi, o nic więcej. Żeby Polaków szanowano tak jak szanuje się żydów. Dlatego nie toleruje filmów takich jak ten, gdzie Polska jako państwo najbardziej pokrzywdzone przez II wojnę światową dostaje coś takiego w zamian - jesteśmy porównywani z mordercami tej wojny - Niemcami. Nie zrozumiałeś tego jeszcze?
Nie mam żadnych negatywnych wspomnień po za drobnymi incydentami, lecz to mało istotne. Mówiłem tylko czysto teoretycznie.
Tak czy siak jesteś antypolski , ponieważ szufladkujesz cały naród polski. Przypisujesz cechy wszystkim na podstawie jednostek. Jak Vertal powiedział, że nie lubi swojej rodziny od kogoś tam to nie wymienił wszystkich żydów na ziemi, tylko ta właśnie grupę, pomimo to obrażasz jego, jego rodzinę i wszystkich Polaków. A czy ja napisałem, że nienawidzę żydów? Ty tak to nazwałeś, więc ja w odpowiedzi powiedziałem, że ty nienawidzisz Polaków. Mam na celu ukazanie ci twojej hipokryzji. Ktoś kto krytykuje żydów , musi ich według Ciebie nienawidzić, ktoś kto krytykuje Polaków - po prostu oni go wkurzają i to ich wina. Czy ty na prawdę tego nie pojmujesz? Nie może być tak, że ktoś ma prawo do nazywania Polaków leniami, pijakami i kim tam jeszcze, nie mając do tego podstaw. To, że jakaś grupa Polaków jest alkoholikami to nie znaczy, że wszyscy. Ty tego zwyczajnie nie rozumiesz i obrażasz wszystkich, w dodatku broniąc żydów przed identycznym procederem, po prostu głupota i debilizm twojej osoby.
Ja napisałem tą bzdurę? To ty ją napisałeś a ja ją wyśmiałem. To, że nie rozumiesz tego to nie mój problem. Według Ciebie Polska powinna wypowiedzieć wojnę Hitlerowi w obronie Czechosłowacji. Wypominasz Polsce to, że tego nie zrobiła. Nie miała takiej siły by to zrobić, przyzwoliły na to mocarstwa tamtego okresu.
Eh, prosiłem ty dalej swoje. Kompromitujesz siebie.
Gdzie napisał, że Polska to potęga? Na prawdę nie chcę mi się prostować każdego twojego debilstwa, które mi włożysz w usta, albo sam napiszesz.
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem , gdyż nie chcę mi się tego znów pisać. Proszę wklejam wycinek mojego poprzedniego posta by Ci ułatwić, gdyż nie chcę męczyć i tak już nadwyrężonej twojej główki:
Dziś Polska ma większe znaczenie na arenie międzynarodowej niż przed II wojną światową, z wiadomych faktów. Jesteśmy w Unii, jesteśmy w NATO, Polska jest w 20 czy już w 19 największych gospodarek świata. To normalne, że mamy gorszą pozycje niż Niemcy, Francja, Anglia. Gdyż oni są jeszcze wyżej. Ale mówienie, że przed II wojną światową Polska miała wyższe znaczenie niż teraz jest nie dorzeczne. Dopiero po odzyskaniu niepodległości po 123 latach zaborów - tak byliśmy wtedy światowym mocarstwem i dyktowaliśmy światu warunki, szczególnie Niemcom, na których czele stał Hitler. Oczywiście, to prawda Stalin przynosił nam rano kapcie i świeżą prasę, a Hitler wieczorami zagrywał nam którąś z symfonii Beethoven'a do snu. Mogliśmy po prostu pogrozić palcem, żeby jednak nie ruszał tej Czechosłowacji, ale nasza podła natura chciała, żeby tak było - pewnie dlatego nic nie zrobiliśmy.
Po raz drugi apeluję, byś nie pisał więcej o polityce.
oczywiście, że plujesz na Powstanie Warszawskie z 1944 roku. Obniżasz jego zasługi, krytykujesz dowództwo. Mówisz cytuję: "1944 - rozwalenie stolicy i pójście na rzeź" Dobrze, że przynajmniej wycofujesz się z takich kompromitujących opinii jakie wygłosiłeś, bo to po prostu wstyd, ale jest jeszcze dużo do poprawy. Naucz się w końcu zapamiętywać to co piszesz, albo przynajmniej czytać swoje wypociny po raz drugi. Może wtedy unikniemy takich pomyłek, gdzie zaprzeczasz, że coś napisałeś. Może robisz to celowo, żeby nie było widać jakie bzdury wcześniej wypisywałeś?
A ja użyłem słowa 'nienawidzę" ? Po raz kolejny powtórzę, że moim celem jest ukazanie hipokryzji jaką się posługujesz. Ktoś napiszę, żydzi są wredni - według ciebie to język nienawiści, pogardy, antysemityzmu. A jak napiszesz, że Polacy to nieroby, narzekają i cię wkurzają, to wtedy to nie jest język nienawiści?
Ponad to obraziłes bezposrednio rodzinę Vertala, co zasługuje na spuszczenie w kiblu, gdyż wiemy że niedopuszczalne jest obrażanie czyjejś rodziny, ale czego można by było spodziewać się po tobie?
Nareszcie ukazujesz przemianę. Wcześniej zarzekałeś się, że Lista Schindlera nie jest filmem antypolskim, teraz mówisz, że na szczycie tego zestawienia byś jej nie umieścił - ja też nie. Ale to nie zmienia faktu, że ma cechy antypolskości (nie będę powtarzał dlaczego). Cieszę się, że w końcu doszliśmy do kompromisu w sprawie tego filmu.
Ja nie ingeruje w twoją ocenę, możesz dawać co chcesz. Jednakże fakt, że obrażasz mnie przez to jak oceniam ten film, jest kompromitujące ciebie. Według mnie to nie jest w 100% prawdziwa historia, sam napisałeś, że to film oparty na wspomnieniach. Dziś powszechnie jest wiadome to, że wspomnienia nigdy nie mówią 100% prawdy, a umysł jest podatny właśnie na takie dobarwienia. Dlatego właśnie film, który legitymuje się za prawdziwy, oparty na faktach jest tylko przekłamaniem i ubarwieniem historii dla osób pochodzenia żydowskiego, i dla samego reżysera, który też jest żydem i który kręci dobre filmy sf, dla ironii , ale ty chyba nie bardzo zrozumiałeś gdy nazwałem ten film sf, dlatego współczuję. Z tego względu filmy trzeba oceniać poprzez ich opis. Załóżmy , lubię thrillery to nie znaczy, że dam takiemu filmowi ocenę 10 a bardzo dobrej komedii dam ocenę 6, bo nie lubię takiego gatunku. Komedia Arcydzieło dostanie 10, a arcydzieło thriller też 10, mimo to że wolę thrillery, bo zwyczajnie je lubię. Tak samo jest w tym przypadku historyczne oceniajmy jak historyczne, ten legitymuje się tym, ale nim nie jest w dodatku obraża nas, a nie powinien tego robić gdyż to film o tych, których uratował Schindler, a nie o tych, którzy nienawidzili żydów. Dlatego nic wyżej (ani niżej) dać niestety nie mogę.
Dokładnie, ty już wykorzystałeś w pełni możliwości idące z tego prawa. Sam odpowiedz sobie na pytanie kim jesteś.
Po raz kolejny udowadniasz, że nie jesteś w stanie zrozumieć tego co sam napisałeś. Nie chcę mi się za każdym razem wyszukiwać w tekście tego co ty nie potrafisz zrozumieć (na dodatek w twoim tekście) , ale zrobię to raz jeszcze:
Ty jako kobieta : "Ja bym raczej nie wysyłała do boju"
Ty jako mężczyzna: "Ja napisałem tu o dziadku vertel'a i pewnej grupie Polaków."
Czy przez to, że uważałem Cię przez chwilę przez kobietę mój stosunek uległ do ciebie zmianie? Nie.
Nie rozumiem dlaczego chcesz wmówić mi, że nienawidzę kobiet, skoro ja je kocham. Bez kobiet nie mógłbym żyć, nie wiem jak ty. W tej dyskusji nie ma dla mnie znaczenia czy jesteś kobietą, czy facetem, ale jak widać wykorzystasz wszystko, żeby tylko mnie oczernić - taki jest poziom twojego dyskursu.
Teraz akurat wracam do oglądania meczu w Lidze Europejskiej. Jutro Ci w pełni odpowiem. Będę głównie podpierał się waszymi cytatami. Zaś z tego co na razie widzę to znasz tylko słowo debil, kompromitacja, głupota. Fakt jesteś wręcz gołąbkiem pokoju. Widać, że masz wyraźny problem ze sobą. A jadu masz tak dużo.
P.S. Przykład "Tak czy siak jesteś antypolski , ponieważ szufladkujesz cały naród polski." Tam było napisane większość. Poczytaj spokojnie, a potem dopiero się odzywaj. Jutro postaram się odpowiedzieć na resztę. Widać, że miałeś niezłą fazę podczas pisania. Powiedz co bierzesz. Może tez spróbuję :P
Jest mi niezmiernie miło, że mogłam poszerzyć swoją wiedzę historyczną czytając wypowiedzi Pana i Pana Widry, dobrze jest poznać inne spojrzenie na dany temat, jednakże mając na uwadze, że czyta to wiele osób mam nadzieję, że dyskusja będzie nadal konstruktywną wymianą wiadomości i poglądów a nie wzajemnym szkalowaniem i narzucaniem swojego zdania innym. Pozdrawiam cieplutko.
Zacytuję powyższa odpowiedź, bo mogłeś ja w tym gąszczu polemiki nie zauważyć.
"A no racja. Nie zauważyłem tego fragmentu. Biję się w pierś i PRZEPRASZAM szczerze Vertala. Faktycznie dziadek był za mały i rodzice niewiele mu wytłumaczyli. Być może pradziadkowie Vertala wzięli kredyt u Żyda (mojrzesza - jak to mówią moi dziadkowie) i albo zdecydowali się spłacić dług u niego od razu w naturze albo byli niewypłacalni i ten w zamian za kasę zgodził się wziąć prosiaka. Jedno słowo, ale cóż. Trzeba mieć jaja aby przeprosić. Więc przepraszam. I to szczerze. Naprawdę."
Szczerze to nudzi mnie wojna światopoglądowa z tobą. Na temat dobrego i złego Niemca wypowiedziałem się w rozmowie stereoid, odpisując pokemonowi227 i kindze709. Na tematy poza filmem odpowiem może niedługo. Z jednej strony przytłacza mnie twój język i bezsens treści, a po drugie brak znajomości zasad dyskusji. Agresor i ofiara stawiasz jako argumenty i kontrargumenty.
P.S. Jak obraziłem Vertala to go przeprosiłem, bo nie zauważyłem jednego istotnego słowa w jego wypowiedzi, na co zwróciła mi uwagę kinga709. Więc akceptuje to, że on miał prawo mi ostro odpisać. Ale w naszej dyskusji to ty zacząłeś. Nie wiem czy przywłaszczyłeś sobie jego prawo czy ci dął błogosławieństwo. Żenua.
Mam ogromną prośbę do Pana:) Jeśli nie wie Pan, czym jest cywilizowana rozmowa, proszę nie używać tego pojęcia:) Cytaty z Pańskich wypowiedzi, które przytoczyłam poniżej (przepraszam, że nie są poukładane w kolejności i że nie przytoczyłam wszystkich) wymownie świadczą o tym, że zarzucając innym obrażanie, sam Pan obraża. To jest Pana sprawa, jaki swój wizerunek kreuje Pan na Filmwebie:) Chciałam tylko zauważyć subtelną różnicę, między nazywaniem kogoś głupim (debilem)- (co określa jego niski stan umysłu, niewiedzę) a nazwaniem jego zachowania, reakcji nieodpowiednim:) Nie będę wchodzić z Panem w dyskusję, Pański punkt widzenia na temat cywilizowanej rozmowy diametralnie się różni od mojego punktu widzenia:) pOZDRAWIAM.
"Cywilizowana rozmowa z takimi jak ty jest wprost niemożliwa. "
-"Nie umiesz wypowiedzieć się w sposób cywilizowany,"
-"po prostu głupota i debilizm twojej osoby."
-"albo po prostu ich nie rozumiesz albo nie chcesz tego zrozumieć. Być może to za ciężkie dla Ciebie"
-"Dość, że masz ewidentne problemy w rozumowaniu, to na dodatek kultury ani grosza więcej"
-"Na prawdę nie chcę mi się prostować każdego twojego debilstwa,"
-" Brak mi słów, żeby opisać taką pustkę jaką sobą prezentujesz."
-"problem z pamięcią, ze wzrokiem, czytaniem, czy może masz po prostu problemy z głową?"
-" ale i tak syf pozostał"
-"Bredzisz? Dmuchnij w alkomat, bo mam wątpliwości."
-"Po prostu Cię olał"
-"gdyż nie chcę męczyć i tak już nadwyrężonej twojej główki:"
-"co zasługuje na spuszczenie w kiblu"
Cywilizowana dyskusja była by możliwa, gdybyś cały czas nie obrażał. Tyś zaczął w naszej dyskusji. Chyba, że Vertala dał Ci pozwolenie, abyś go reprezentował. Jak tak to prześlij jego maila. Jak zwykle mało fachowej treści, dużo złośliwości i pogardy w twoich słowach do kogoś kto ma inny punkt widzenia. Pominę twoje wstępne, marne prowokacje i przejdę do rzeczy.
Po pierwsze - FAKT nigdy nie pisałem, że nie można Żydów obrażać. Jeżeli się to robi to trzeba mieć solidne argumenty (a przynajmniej tego wymaga kultura). Co do dziadka, zorientowałem się po jednym słowie Vertala,o co mogło naprawdę chodzić. I jeżeli moje przeczucie jest dobre to za to już go przeprosiłem. Po prostu dziecku nie mówiono wszystko, że może były długi i dlatego tak to wyglądało w jego oczach. Ale uważam, że nad usłyszanym słowem trzeba się zreflektować i pomyśleć, dopytać się, a nie dalej to bezsensownie rozpowiadać.
"Dlaczego Spielberg przedstawił to w swoim filmie. Czemu Ci ludzie o tym pamiętali." - jeżeli pomyślisz to zobaczysz, ze sam sobie udzieliłeś tym pytaniem odpowiedzi. Wg mnie pewnie dlatego, że to przeżyli i pamiętali. Film po części pokazuje negatywne nastawienie Polaków do Żydów. Ale problem jest inny. Takie pokazanie nie było fantastyką. Bo to się działo naprawdę - sprawa początku całej dyskusji. Wam chodzi o to, że Spielberg nie pokazał dobrej strony Polaków i dlatego jest to film anty polski(a każdy kto się z tym nie zgadza musi być anty polakiem). Ale to nie oznacza, że film jest sf. Powiem więcej. Ci Żydzi uratowani przez Itzhaka (bo to on tworzył listę, a nie Oskar) pewnie nie mieli kontaktu z dobrymi Polakami. Nie potrzebowali jej bo nie mieli źle. Ich roboty były lżejsze niż pozostałych. No i akcja była w Krakowie, a nie w Warszawie. Dlatego po likwidacji getta nie ma mowy Powstaniu 1944.
Tak więc Spielberg pokazał prawdę o złych Polakach. Nie pokazał naszej dobrej strony. A to nie oznacza, że kłamał. Trzeba by się zapytać jego osobiście, dlaczego nie mówił o pomocy niesionej Żydom przez Polaków. Dlaczego opowiedział tylko POŁOWĘ historii. Wszak najwięcej Żydów było u nas, więc najwięcej pomocy dostali od nas, ale i też trzeba pamiętać, że też część naszych chciała skorzystać na ich nieszczęściu. To nie jest przemiana. To głoszę od początku.
"Niech tamci ludzie, którzy wspominają przedstawią dowody, że Polacy faktycznie ich tak nienawidzili." To będzie trudne, bo jak zauważyłeś pewnie pod koniec filmu praktycznie nic nie mieli swojego, a większość już i tak nie żyje. To tak jakbyś kazał udowodnić, że Anna Frank naprawdę napisała swoje pamiętniki. Przecież jej pamiętniki mógł ktoś napisać po wojnie. Tak jak wspomnienia Żydów z "Listy...". Rozumiesz absurd swojej wypowiedzi?!? Oni sami są żywym dowodem (o ile jeszcze żyją).
Zgadzam się z tobą, że są ludzie dobrzy i źli. Zacytuję początek recenzji "Arki Schindlera"
Nie każda blondynka jest głupia
Nie każdy Polak jest alkoholikiem i złodziejem
Nie każdy Niemiec był człowiekiem bez serca...
Dlatego powtarzam cały czas. Historia tu przedstawiona nie jest kłamliwa, bo tak było. Nie zostało dopowiedziane to, że duża część Polaków ryzykowała życiem (niektórzy dla pieniędzy, niektórzy z życzliwości serca) ratując Żydów. Wszak Holendrzy żądali weksli od Żydów, aby w razie ich śmierci krewni zza oceanu spłacili dług ratowanych. Dlatego uzupełnieniem filmu jest "Pianista". Po obejrzeniu filmu Polańskiego miałem ochotę obniżyć "Liście..." ocenę do 8 gwiazdek, ale tego nie zrobiłem. Jednak argumenty za 10 - dobra gra aktorów, Schindler przedstawiony ani jako zły, ani dobry Niemiec (ocena należy do każdego, ale wg mnie nie jest to postać jednoznaczna jak chociażby Leopold Socha w filmie Holland), scenografia, pomysł na czarno - biały obraz z punktami kolorowymi, dialogi, praca kamery.
"Tak czy siak jesteś antypolski , ponieważ szufladkujesz cały naród polski. Przypisujesz cechy wszystkim na podstawie jednostek." Czytaj uważnie - większość Polaków. Nie pisałem, że wszyscy. Pracowałem w 4 województwach, w trakcie prac sezonowych spotkałem ludzi z różnych zakątków. Mamy tendencję do narzekania, mówienia, że jak ktoś ma kasę to ukradł, a kombinowanie to nasz sport narodowy itd. Sam to widzę po sobie. Nigdy nie broniłem Ci krytykować Żydów. ŻĄDAŁEM JEDYNIE ARGUMENTÓW, których nie podawałeś. Byłem w Krakowie, widziałem jak zachowują się wycieczki Żydów. Nie są aniołkami. Hałaśliwi i protekcjonalni.
Zaś ty piszesz o mojej głupocie i debilizmie. Wybacz ja się tak nie zniżam jak ty. Grzeje mnie czy przeprosisz czy nie. Pokazujesz tylko, że przy braku argumentów posuwasz się do chamskiego zachowania. Dyskusja polega na tym, że przedstawiasz swoje argumenty, ja je rozumiem i przedstawiam swoje argumenty. Ty zamiast nich mnie obrażasz. i tyle w temacie twojego języka.
Co do Czechosłowacji to podałem tu punkt widzenia Czechów (Erasmus, schroniska i domy w Sudetach Czeskich, Kras Morawski). Przy wódce tematy schodzą na tematy historyczne. Nasza aneksja Zaolzia spowodowała to, że Czesi (ale nie tylko oni) obarczają nas za współpracą z Niemcami w dziele rozbioru Czechosłowacji. Pisałem, że Stalin chciał ja wraz z nami bronić. W sumie Hitlerowi się śpieszyło, bo w Sudetach powstawała linia umocnień, która miała być ukończona w 1940 roku. Coś jak Linia Maginota, a może i jeszcze lepsza. Nawet nie ukończona była groźna. niektóre forty nie posłuchały rozkazu o poddaniu się i nim Niemcy wybili załogę musieli się nieźle namęczyć. Spacerek to nie był.
Wybacz ale o gospodarce mało wiesz. Jesteśmy uzależnieni od gospodarki niemieckiej. PKB które podałeś ni jak się ma do sytuacji gospodarczej w Danii czy Norwegii. Zwróciłem Ci uwagę na ich pozycji w tym rankingu. Może coś odpowiesz na temat swojego pomysłu, jakiego miałeś. Czytałeś już o innych, bardziej miarodajnych współczynników??? PKB o którym mówisz premiuje państwa w fazie industrialnej, a nie post-industrialnej. Poczytaj o jej plusach i minusach. Obecnie ekonomiści zastanawiają się jak jej wyliczenie zmodyfikować, aby uwzględniać usługi.
Nie pisałem, że byliśmy światowym mocarstwem po I wś. To ty chcesz bym tak napisał. Byliśmy wtedy w nieco lepszej pozycji. Parafrazując Ciebie, obecnie Putin przynosi nam rano kapcie i świeżą prasę, a Schreder/Melkler wieczorami zagrywa nam którąś z symfonii Beethoven'a do snu.
"Po raz drugi apeluję, byś nie pisał więcej o polityce." Co do twojego NATO to pewien mądry Ukrainiec, który nazywa się Iwan Franko (dziś jego imieniem jest nasz dawny Stanisławów) powiedział, że "Polacy to jedyny naród na świecie, który nie uczy się na błędach swojej własnej historii". Zauważyłeś za zabrakło europejczykom bomb w Libii i musieli ściągać ze Stanów? Nie licz, że Ci Francuzi czy Hiszpanie pomogą. Liczmy na siebie i na dobre stosunki z sąsiadami. Dla twojej informacji tak a propo - większość dział w Kampanii Wrześniowej Hitler miął na wozach ciągniętych przez koni. Nie oglądaj więcej filmów propagandowych nakręconych przez Niemców w październiku i pokazywanych za komuny aby zgnębić piłsudczyków. Plan był taki - cofamy się jak w 1920, a potem robimy kontrę. Jednak Stalin popsuł plany.
Rozumiem, że masz nastawienie Kaczyńskiego. O Powstaniu nie wolno źle mówić, bo to było wielkie Powstanie wielkich ludzi, a wielcy ludzie robią wielkie powstania. To ty oplułeś Powstanie 44' pisząc, że to była kompromitacja. Ja tego słowa w stosunku do 44' nie użyłem. Napisałem wyraźnie, że ja bym nie wysyłał ludzi na taką rzeź. Powstanie wybuchło w najgorszym czasie w jakim mogło. O części tych wydarzeń wiedziało dowództwo jak np. rzeź powstańców w Wilnie. Poza tym jak można zaczynać działania wojenne nie mając rozeznania w terenie. Przecież Warszawa leży na naszym terenie. Nie wiedzieli jakie oddziały pancerne znajdowały się w pobliżu i w samej stolicy? Chłopie spór o Powstanie 44' zaczął się nim ono upadło. Decyzję o rozpoczęciu krytykował nawet sam Władysław Anders. Jego, tak samo jak mnie, też uznasz za anty polaka? No napisz to słowo, bo widzę, że cię korci - zdrajca. Powiedz mi tylko jedno. Pisałem, że powstanie ma wśród historyków (ale i zwykłych ludzi) swoich zwolenników i przeciwników. Dlaczego nie potrafisz zaakceptować to, ze ktoś ma inne zdanie niż ty? Pisałem, że wolałbym świętować Powstanie Wielkopolskie, Śląskie czy Lwowskie, bo tam chodziło nie tylko o to aby coś komuś pokazać, ale aby przyłączyć ziemię do Polski.
"Świat się dowiedział, nic nie powiedział"
W "Modlitwie o deszcz" Jagielski wspomina rozmowę dwóch Afgańczyków. Dokładnie cytatu nie pamiętam, ale chodziło o to, że jeżeli chcesz służyć narodowi zostań nauczycielem, architektem lub lekarzem, a nie żołnierzem.
Co do pytania mnie o płeć, to uwierz lub nie ale po przeczytaniu tego fragmentu w pracy przez moje koleżanki, uznały cię za .... I jeszcze gorzej. Cenzuralnie mówiąc, zapytały się co to pytanie ma do filmu i to one stwierdziły, że masz problemy z kobietami.
[Nareszcie ukazujesz przemianę. Wcześniej zarzekałeś się, że Lista Schindlera nie jest filmem antypolskim, teraz mówisz, że na szczycie tego zestawienia byś jej nie umieścił - ja też nie.] Napiszę na koniec jeszcze raz, tym razem najprościej jak to można. Filmu nie uważam za anty polski. Nie umieściłbym go na szczycie tej listy, ani w połowie, ani pod koniec. Umieściłbym go na liście filmów o niepełnej historii. Ale nie na liście przekłamań.
P.S. Ktoś poruszył temat żołnierza mówiącego po polsku. Wydaje mi się, że Amerykanie i tka nie skumają, że to polski. Pomyślą, że to rosyjski. Jesteśmy Polakami i dlatego to wyłapujemy. Podczas kręcenia pewnie nie było nikogo w pobliżu kto znał ruski i stwierdzono, że jeden od drugiego się nie różni. To tak jak my nie rozróżniamy chińskiego od japońskiego. Na wschód nie koniecznie znaczyło do Polski. Mogło to też być ZSRR. Z resztą słowa normalnie. A co miał im powiedzieć? Nie mamy jedzenia dla was wiec nie wracajcie? Filmowcy poszli na łatwiznę i już.
Jak uważaliście film za anty polski to trzeba było wypunktować
1) bo
2) bo
3) bo
Tyle w temacie.
Doszliśmy do lekkiego kompromisu w sprawie tego filmu. W końcu przyznałeś, że Polacy są ukazani w nim w złym świetle. Dziękuje koniec tematu.
Co do dalszej części twojej wypowiedzi.
po raz kolejny zacytuje Ciebie : "1944 - rozwalenie stolicy i pójście na rzeź"
Wybacz, ale po takim stwierdzeniu można czuć się urażonym, a ponad to można odnieść wrażenie, że nie szanujesz zupełnie ludzi, którzy zginęli i byli zaangażowani w to wydarzenie. Co specjalnie rozwalili stolice? Poszli na rzeź jak bydło? Obrażasz i jesteś aż tak ograniczony, że sam tego nie rozumiesz.
Dodatkowo, co bardzo mnie śmieszy - masz adwokata. Tak bardzo Ci zależy na tej dyskusji, że nasyłasz na mnie swoją koleżankę, żeby mnie obrażała ? Pokazujesz to komuś w pracy, żeby to czytali? Może też pomagają ci pisać? To tylko filmweb, i zwykłe forum, nic więcej. idź do lekarza, nie chcę być przyczyną pogorszenia się twojego stanu zdrowia psychicznego.
Po, której części z mojej wypowiedzi wnioskujesz, że nie znam się na gospodarce? Podałem tylko wskaźnik wielkości gospodarki. Po części można się z twoją wypowiedzią zgodzić, że bardziej miarodajny byłby inny wskaźnik, ale nie w przypadku kiedy chodzi o politykę na arenie międzynarodowej. W polityce bardziej istotne jest to jaka jest ogólna wielkość gospodarki danego kraju, a nie to ile wynosi PKB per capita . Gdyż polityka międzynarodowa nie interesuje się zwykłymi ludźmi, tylko potęgą całego kraju. Według ciebie wyższą pozycje na arenie międzynarodowej od Polski ma Luksemburg? Dlatego bo ma wyższe PKB per capita? Kolejnym przykładem są Chiny, PKB per capita mają niższe niż Polska, ale ich ogólna gospodarka, jest potężna, dlatego liczą się z nimi na arenie międzynarodowej. Wystarczy pomyśleć przyjacielu to nie boli.
Dodam coś jeszcze na zakończenie..
Powiedz mi jak można być osobą tak kłamliwą jak ty? Robisz bezsensowny cytat swojej wypowiedzi, żeby mi napisać , że niby przeoczyłem twoje przeprosiny? A jak mogłem je zobaczyć, skoro moja wiadomość została napisana przed tym jak ty przeprosiłeś? Robisz to celowo, żeby coś udowodnić? Niestety ośmieszyłeś tylko siebie, a w dodatku wciągasz w to kinge709 , która nieudolnie powtarza, że nie chce ze mną prowadzić dyskusji, a mimo to odpisuje mi i mnie obraża. To się nazywa żenada.
Przynajmniej dobrze, że przeprosiłeś. Człowiek, który gada głupoty i bzdury musi przepraszać, albo nauczyć się myśleć zanim coś powie.
Kinga kieruje teraz to samo bezpośrednio do Ciebie. Po co zarzekasz się, że nie chcesz prowadzić dyskusji ze mną, bo to bez sensowne , a odpisujesz mi i prowokujesz?
Rozumiem, że na prośbę swojego mało rozgarniętego kolegi, starasz się mu trochę pomóc w dyskusji, ale bez przesady. Ja też mam zadzwonić po znajomych, żeby zaczęli się wypowiadać przeciwko wam? Zrobimy sobie taką forumową ustawkę, prawie jak forumowi kibole.
Apeluje do was, bądźcie poważni, bo jak na razie to "Żenua".
kończmy już tą bezsensowną dyskusję, to co miałem do powiedzenia to powiedziałem. udało mi się byś w końcu przyznał, że film Lista Schindlera, negatywnie ukazuje Polaków. Tyle mi wystarczy. inne tematy jakie poruszaliśmy są na inne forum.
Szanowny Panie, jestem takim samym użytkownikiem filmwebu, jak Pan i mam prawo takie jak Pan wyrażać swoje zdanie na forum. Z Pańskich wypowiedzi wnoszę, że te prawa przypisuje tylko sobie, więc przypominam, że tak nie jest. Czy mógłby mi Pan zrobić przyjemność i napisać w którym momencie Pana obraziłam? Proponuję wkleić cytaty, w których to czynię, tak, jak ja to zrobiłam. Bardzo proszę:)
Jeśli chodzi o "teorię spisku" , którą Pan próbuje wymyśleć- czy Pan wie, że użytkownicy nie mogą wysyłać do siebie prywatnych wiadomości? Przynajmniej ja nie mogę. Więc może mi Pan powiedzieć jakim cudem mogę się porozumiewać z Panem Widra moim znajomym z gustopodobnych? Pomińmy telepatię:):):) Ten temat naprawdę zaczyna przypominać sf :):):) Może Pan prześledzić moje wypowiedzi i spróbować znaleźć miejsce, w którym komukolwiek podaję swój nr telefonu, czy mail:):) Weszłam na ten temat, gdyż Pan wszedł na "antypolski" tam również szerząc swoje poglądy. Temat jest kontrowersyjny i wyzwala emocji. Lubię prowadzić konstruktywną dyskusję, co próbowałam zrobić początkowo. Ale nie zniżę się do Pańskiego poziomu i nie będę wyzywać ludzi od debili, jeśli nie przyjmą mojego punktu widzenia. Tyle mam do powiedzenia i naprawdę-proszę mnie już nie prowokować. Proszę napisać mi, w którym momencie Pana obraziłam, a gdy to zobaczę chętnie przeproszę za swoje słowa:):) Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia:)
daleko szukać nie trzeba - nawet w tym poście mnie obrażasz. Ludzie, litości.
cytat twój:
"Ale nie zniżę się do Pańskiego poziomu"
to znaczy, że mój poziom jest tak niski? Mówiąc w ten sposób obrażasz mnie. To chyba oczywiste prawda?
Nie oceniam Pańskiego poziomu jako niskiego, tylko nie prowadzę dyskusji w takim tonie jak Pan i nie używam takich słów (załącznik w cytatach wyżej) jak Pan:) Moja wypowiedź ie miała na celu Pana urazić, ani obrazić. Ale jeśli poczuł się Pan tym urażony to przepraszam:)
Po za tym kto kogo prowokuje? Pisałaś, że nie chcesz być włączona w dyskusje. To nie wiesz tego, że jak się gdzieś wypowiadasz to włączasz się do dyskusji?
Toteż chciałam dyskutować, ale zwyczajnie, stosując zasady cywilizowanej konwersacji przyjęte przez ogół społeczeństwa. Istnieją normy społeczne, które określają zasady kultury wypowiedzi:) Kulturalna konwersacja to taka, w której każda ze stron przedstawia swój punkt widzenia ale też i akceptuje fakt, że każdy ma swoje zdanie, nie narzuca swojego zdania innym. Tego tu nie znalazłam, bo Pan usilnie neguje każdą wypowiedź, która nie zgadza się z Pańskimi przekonaniami. To po co dyskutować? Mam nadzieję, że nie spotkamy się na forum:) Pozdrawiam naprawdę serdecznie:)
To samo można powiedzieć o innych uczestnikach tej dyskusji. Dlaczego oceniasz wyłącznie mnie?
Nie nazwałabym tego oceną:) Proszę zauważyć, że napisałam kilka postów, do każdego z uczestników tej dyskusji. Uczono mnie, że klimat, ton dyskusji w dużej mierze zależy od prowadzącego ją. To jest Pański temat, więc jak gdyby Pan jest prowadzącym:) Część odpowiedzialności za to, jak ona potoczyła się spada na Pana- to jest moje zdanie:) Uczono mnie, Pana i innych uczestników wielu rzeczy- niektóre przyjęliśmy za pewnik, prawdę historyczną, na inne pod (wpływem później ujawnionych faktów zmieniających "wyuczoną prawdę") musieliśmy spojrzeć inaczej, zweryfikować to, czego nas uczono. Myślę, że istnieją jednak ludzie, którzy trwają przy tym, czego ich kiedyś nauczono. Mają do tego prawo. Jestem wolnym człowiekiem i jestem w pełni świadoma swoich słów i konsekwencji, które mogą przynieść. Nie musi Pan mi wierzyć, ale nie zostałam tu ściągnięta przez Pana Widrę, weszłam tu sama-potrafię sama "wchodzić" na forum:):):) W tym momencie czuję się jak dżdżownica nad którą stoją dwa ptaszyska i dziobią kawałek po kawałku:):):p Przepraszam za żart, ale to mój ostatni post tutaj i wolałabym, żeby już żaden z Panów nie "tyka"ł mojej osoby w swoich wypowiedziach:):) Na temat Powstania Warszawskiego mam swoje zdanie, ale wolę go akurat tutaj nie ujawniać, przyjdzie czas to założę swój własny temat:):) Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej walce na słowa- bo to są tylko słowa. Życia ludziom, którzy zginęli nie przywrócą.
Niestety całkowicie mnie rozwalasz swoimi wypowiedziami. Manipulujesz faktami i moimi wypowiedziami, a ponadto nie zbijasz lub nie potwierdzasz moich argumentów.
Żenua. Żenua.
ARGUMENT. Chociażby zadałem Ci podstawowe pytanie - czy Andersa też uważasz za anty polaka skoro tak jak ja i on był przeciwny powstaniu i negatywnie je oceniał? Z początku rozmowy - PWN to też żydowskie wydawnictwo?
Co do powstania. Pisałem, ze należało zakończyć powstanie po 3 lub 7 dniach? Bez komentarza co do twojej wypowiedzi. Cieszy mnie, że już nie wciskasz mi słów kompromitacja oraz, iż zrozumiałeś różnicę między denerwują a nienawidzę. Czy jak dziecko wkurza swoim płaczem o 3 w nocy rodziców, bo muszą wstać to oznacza, że nienawidzą swojego dziecka?
Nie mam adwokata. Nie prosiłem prosiłem nikogo o włączenie się do dyskusji. Ona jest wolnym człowiekiem i sama podejmuje decyzję. Akurat jej pisałem, żeby nie zabierała tu głosu, bo bez problemu zobaczysz, że mam ją wśród znajomych. To tobie zależy na tej dyskusji. A właściwie nie na dyskusji tylko na twojej prowokacji. Koleżanki z pracy widząc mnie uhahranego twoimi wypowiedziami same chciały zobaczyć z jakiego żartu się śmieję. Widzę, że czujesz się obrażony, że inni maja podobne zdanie do Ciebie. Poza tym twoje zachowanie co do czepiania się o płeć było żenujące.
Cieszę się, że przyznałeś w końcu racje co do gospodarki. Jedynie musisz jeszcze zrozumieć jakie ma znaczenie uzależnienie poszczególnych gospodarek od siebie. Np. francuska bez niemieckiej przetrzyma. Nasza - mam obawy. Wystarczy popatrzeć na wymianę handlową.
Co do przeprosin to były skierowane do kogoś innego i to pod warunkiem, że osoba ta rozumie swój błąd błędnego powtarzania nie dokończa zrozumiałych historii i o ile faktycznie chodziło o to, że dziadek był mały, a nie antysemitą. Jak pisałem przeprosin od ciebie nie oczekuję i nie pisz do mnie przyjacielu. Co najwyżej mój drogi oponencie, jak chcesz pobłażać.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie robię ustawek. Kultura mi zabrania. Z reszta zobacz od jak dawna jest ona na forum. Nie jest z dnia na dzień. Poza tym nie wiem czy twoi znajomi podzielają twoje fobie co do "Listy..."
IDĄC do sedna twojej pierwszej wypowiedzi.
Dlaczego cały czas błądzisz? Czy ja pisałem, że przyznałem ci rację? Że film jest antypolski? Problem polega na tym, że inaczej rozumiemy słowo anty...(narodowość). Przedstawię to najprościej jak chyba można. Dobrym przykładem na anty są "Krzyżacy" czy "Rambo III". W przypadku Rambo wiadomo - zestrzelenie z łuku radzieckiego śmigłowca i cała ta walka w filmie. W przypadku "Krzyżaków" Aleksander Ford przedstawił Litwinów jako zgraję dzikusów, w skórach i z drewnianymi dzidami. Plus lekka kawaleria. Jakby tak było naprawdę, to już w XIII wieku Litwa była by podbita. Jest to ewidentne przekłamanie, dlatego dałem 8 a nie 10. W przypadku "Listy..." nie widzę takiego przekłamania w stosunku do Polaków. Ponadto umiem zachować trochę obiektywizmu i oceniam film całościowo. Pisałem - gra aktorów, pomysł, praca kamery itd. Jak widać więcej ludzi na webfilmie podziela mój pogląd niż twój patrząc po ilości oddanych głosów i ocenie.
Ty uważasz, że film jest antypolski, bo pokazuje tylko złe zachowanie polaków (pisząc twoją retoryką - przyznałeś mi rację co do prawdy historycznej). I tylko dlatego, z tego jednego powodu film jest nieporozumieniem. A skąd "Żydzi Schindlera"mieli wiedzieć o m.in. Irenie Sendlerowej czy innych Polakach? Na p. Irenę czy Korczaka, którego chcieli uratować sami Żydzi czy polscy przyjaciele można by nakręcić osobne filmy. Nie wiem. Widać nie spotkali. Żaden z Żydów z listy nie był uratowany przez Polaków, toteż nie ma tego w filmie. Kraków to nie Warszawa. Tam po Getcie był zamknięty obóz w kamieniołomach. Może ty uważasz, że to kłamstwo, że tak nie było, że Spielberg wszystko o Polakach w tym filmie zmyślił. Nawet nie muszę wchodzić na forum o "Pokłosiu". Jak tam byłeś to i bez tego wiem co pisałeś.
Co do twojej oceny to wyraziłem żal, że nie potrafisz ocenić filmu. Czyli scenariusz był równie kiepski i chory jak w "Ludzkiej stonodze" czy scenografia i gra aktorów jak w "Nieśmiertelnym V". Pewnie inne beznadziejne filmy oglądałeś i mógłbyś dać tu przykłady. Ale żeby je stawiać na jednej półce z "Listą...". Tego zrozumieć nie potrafię. Chyba większość by nie potrafiła.
Na tematy poza filmowe nie widzę sensu dalej z tobą dyskutować. Jak masz coś do dodania w sprawie filmu, potrafisz zbić argumenty, a nie tylko pisać o mojej głupocie i anty polskości to zapraszam w końcu do merytorycznej dyskusji.
Jeszcze raz powtórzę.
Napisałeś : "1944 - rozwalenie stolicy i pójście na rzeź"
Celowo rozwalili stolicę? Poszli na rzeź jak bydło? Takie jest twoje zdanie o Powstaniu Warszawskim z 1944 - gratuluję.
Taka wypowiedź jest poniżej granicy dobrego smaku, skompromitowałeś się takim stwierdzeniem i obraziłeś wszystkich ludzi związanych z powstaniem w 1944, a także cały naród polski. Powinieneś za to przeprosić, a nie się ciągle usprawiedliwiać i uciekać od odpowiedzialności za swoje słowa.
Szkoda mi Ciebie, szkoda również że kompromitujesz swoimi wypowiedziami swoją koleżankę kingę709, gdyż widać, że jest bardziej inteligentna niż ty - tym bardziej szkoda.
Przechodząc do sedna.
Wypowiedź Szanownej Pani Kingi :"czy Pan wie, że użytkownicy nie mogą wysyłać do siebie prywatnych wiadomości? Przynajmniej ja nie mogę. Więc może mi Pan powiedzieć jakim cudem mogę się porozumiewać z Panem Widra moim znajomym z gustopodobnych? Pomińmy telepatię"
Wypowiedź twoja: "Akurat jej pisałem, żeby nie zabierała tu głosu, bo bez problemu zobaczysz, że mam ją wśród znajomych"
Śmiech na sali. Mimo, że jesteście po tej samej stronie barykady, nie umiecie nawet potwierdzać swoich własnych wypowiedzi. W sumie to bardziej bym stawiał na to, że to twoje problemy z czytaniem, ewentualnie z pisaniem, o których pisałem wcześniej.
Od dawien dawna w polskim społeczeństwie, a także też na całym świecie istnieje podział na płeć, nie wiem czy o tym słyszałeś czy też nie. Mianowicie chodzi o to, że w naszym języku występuje forma żeńska i męska. Jeżeli ty wypowiadałeś się raz w formie żeńskiej, a raz w formie męskiej to niestety mogłem tylko strzelać kim jesteś i jak się do Ciebie zwracać. Nie wiem dlaczego tak pisałeś, nie wnikam w to. Albo masz rozdwojenie jaźni, albo twoje koleżanki pomagały Ci pisać, stąd twój błąd.
Co do gospodarki.
Czy ja Ci przyznałem rację? Tylko w części , i na dodatek nie chodziło tutaj o pozycję Polski na arenie międzynarodowej. Po raz kolejny twoja nie umiejętność czytania daje się we znaki.
Powtórzę to co napisałem:
Po części można się z twoją wypowiedzią zgodzić, że bardziej miarodajny byłby inny wskaźnik, ale nie w przypadku kiedy chodzi o politykę na arenie międzynarodowej. W polityce bardziej istotne jest to jaka jest ogólna wielkość gospodarki danego kraju, a nie to ile wynosi PKB per capita . Gdyż polityka międzynarodowa nie interesuje się zwykłymi ludźmi, tylko potęgą całego kraju. Według ciebie wyższą pozycje na arenie międzynarodowej od Polski ma Luksemburg? Dlatego bo ma wyższe PKB per capita? Kolejnym przykładem są Chiny, PKB per capita mają niższe niż Polska, ale ich ogólna gospodarka, jest potężna, dlatego liczą się z nimi na arenie międzynarodowej. Wystarczy pomyśleć przyjacielu to nie boli.
Reasumując, jeżeli chodzi o politykę i pozycje Polski na arenie międzynarodowej ważniejszym wskaźnikiem jest ogólny wskaźnik PKB, a nie PKB per capita - którym się wzorowałeś. Podałem przykłady Luksemburga i Chin, żebyś mógł w łatwiejszy sposób zrozumieć co miałem ci do przekazania. Jednak niestety widzę, że masz problemy z oceną własnej wartości, bo kto bez kompleksów przyznaje sobie sam rację? No ale cóż, dalej namawiam Cię do skorzystania z usług specjalisty w tej dziedzinie.
Oszczędź sobie wstydu proszę.
Pierw afiszujesz się tym, że kogoś przeprosiłeś przypomnę : za to, że obraziłeś jego rodzinę.
Dodatkowo piszesz osobnego posta skierowanego bezpośrednio do mnie, że przepraszasz i mówisz mi, że twoje przeprosiny najwyraźniej przeoczyłem. Jak mogłem widzieć twoje przeprosiny, skoro napisałeś je PO MOJEJ WIADOMOŚCI?
Nawet małe dzieci wiedzą to, że wczoraj działo się wcześniej niż dziać się będzie jutro. Ale ty masz problem nawet z tak podstawowymi pojęciami.
Jesteś tak słaby psychicznie, że potrzebujesz pomocy i oklasku od innych. Dlatego podałeś bezsensowny argument o koleżankach z pracy, które są niby za tobą. A co mnie to obchodzi gdzie pracujesz, ile masz znajomych? To dlatego powiedziałeś kindze709, żeby zaczęła wypowiadać się w tym temacie, gdyż chciałeś mieć poparcie.
Jesteś totalnie żałosną osobą, dlatego apeluje do Ciebie, abyś w końcu przestał tutaj pisać, ponieważ twoja kompromitacja sięga już zenitu.
Przyznałeś mi rację w tym, że w Liście Schindlera są w sposób negatywny ukazani Polacy.
Cieszyłem się, że przynajmniej w tym się zgadzamy, bo tak oczywiście jest.
W tego typu filmach widoczni są tylko źli i niedobrzy Polacy, a czemu nie ukazać Polaków czasem z dobrej strony, z prostej przyczyny - dobrych było więcej niż złych ,mam nadzieję, że przynajmniej w tym się zgadzamy? Dlaczego nie ma w takich filmach za często wzmianki o dobrych Polakach? Mówisz:"Nie wiem. Widać nie spotkali" . No to jak się kręci film historyczny to trzeba brać pod uwagę wszystkie fakty, a nie bez sensownie oczerniać naród polski na podstawie małej grupy ludzi. Skoro kręcimy film o tych, których uratował Schindler, no to ok. Ale dlaczego w tym filmie są ludzie, którzy nienawidzą żydów? Czyli Polacy? Taki wątek, chyba mija się z tematem filmu, ale realizatorzy widocznie bardzo chcieli umieścić tam złych polaczków, po co? Dlatego, że żydzi nienawidzą Polaków, a nie Polacy żydów. Antysemityzm w Polsce powstał na skutek tego, że oni nas nienawidzą, a takie filmy jak ten jest tego dowodem.
Szczerze mówiąc wolałem "Ludzką Stonogę" niż "Listę Schindlera", ale tak jak już mówiłem, trzeba oceniać filmy ze względu na ich gatunek.
Ja już od dawna nie widzę sensu dyskusji z tobą, dlatego apeluję do Ciebie o zakończenie pisania w tym temacie już parę postów wyżej.
I kto tu się kompromituje?!?
Widzę, że masz problem wiec przekopiuję mój tekst.
[Powstanie 1943 - walka o godna śmierć, 1944 - rozwalenie stolicy i pójście na rzeź. Dowódcy Powstanie wiedzieli jak Stalin potraktował powstańców w Wilnie, mimo to posłali chłopców w bój. Wybrali najgorszy moment (pancerne oddziały stacjonowały w Warszawie, Walka miała trwać 3 dni. Po 7 dniach powinni zarządzić ewakuacje. Dziedzictwo 1944 - luka w inteligencji. Zamiast zejść do podziemia i walczyć z komuną mieliśmy lukę, praktycznie do lat 80. Dla mnie ważniejsze jest to, że nikt nie mówi o Powstaniu Wielkopolskim czy 3ch Śląskich.]
Zwróć uwagę na słowa dowódcy, posłali, wiedzieli, Wilnie, po 7 dniach.
Powstanie i tak nie zaczęło się tak jak miało. Nie wszystkie ważne punkty zostały zdobyte. Pomyśl - może mi chodziło o to, że dowódcy posłali chłopaków w bezsensowny bój (przeciwny - Anderson), okłamali ich nadzieją, że Ruscy wejdą do stolicy. Wolnej stolicy. Nawet jak by się to udało i Hitler by ustąpił, to co oni sobie myśleli? Że Ruscy nie zrobią tego co 17 września? Nie zajmą znów "wolnej Polski"? Kiedy pisałem, że poszli jak bydło? Moja krytyka była pod kątem dowództwa, przez które straciliśmy sporą cześć inteligencji. Nie mówiąc już o cierpieniach ludności cywilnej i strat kulturowych.
Nie może do ciebie wysłać priv, bo nie ma cię w swoich znajomych. Jakbyście się dodali, to moglibyście wysyłać wiadomości na priv. PATRZ ---> REGULAMIN :P
Raz pomyliło mi się i źle napisałem, a ty się czepiłeś. Cóż z braku laku lepszy taki temat do czepiania się niż żaden. Nie musiałeś mnie obrażać o rozdwojeniu jaźni czy każąc poddać się badaniu na zawartość alkoholu. No comment.
Co do gospodarki - uznałeś, ze dziś mamy lepsza pozycję niż kiedyś, bo PKB... JA ci napisałem, że wysokie PKB nie oznacza od razu potęgi. A szczególnie w polityce międzynarodowej. Parafrazując klasyka [Wystarczy poczytać przyjacielu "," to nie boli.]
Dlatego Ci napisałem, że przeprosiłem, gdyż domyślałem się, ze nie patrzysz się czy ktoś coś wcześniej pisał. Z resztą ewentualne przeprosiny (z powodu "olania" nie wiemy która wersja historii jest poprawna) miały iść nie do Ciebie. I kto tu musi pomyśleć? Popatrz się na drzewko, do kogo idzie jakaś wiadomość. Zrozumiałeś? Czy prościej napisać?
Jak się patrzę na twoje prowokacyjne obrażanie mnie to mam na ustach uśmiech politowania
[Jesteś totalnie żałosną osobą, dlatego apeluje do Ciebie, abyś w końcu przestał tutaj pisać, ponieważ twoja kompromitacja sięga już zenitu.]
Sam wcześniej pytałeś się dlaczego oceniam na podstawie siebie innych? Więc skoro zapytały się, to im powiedziałem czemu się śmieję. Same stwierdziły co myślały. Więc napisze to prościej. Same chciały wiedzieć z czego się śmieję. Po drugie moja opinia o tobie nie jest tylko moim chorym (wg ciebie) wyobrażeniem ale i wypowiedzą innych osób.
Zgadzam się, że w filmie pokazano Polaków w złym świetle. Ale wg ciebie pokazanie tej części prawdy jest fantastyką. Wg mnie to mogła być prawda. Pisząc ["Nie wiem. Widać nie spotkali".] chodzi mi o Żydów Schindlera. Jakby kręcono film o Sendlerowej byś zarzucał, że nie pokazali obozu pracy w Płaszowej lub historii ze Lwowa pokazanej ostatnio przez Holland?
[Antysemityzm w Polsce powstał na skutek tego, że oni nas nienawidzą] W filmie mówią, że żydzi uciekali z całej Europy, bo ich prześladowano. w Polsce w różnych epokach tez tak robiono, ale na mniejszą skalę. Wiesz skąd się wziął antysemityzm. Widać nie czytałeś "Lalki". Żydzi nie mogli mieć ziemi. Mogli prowadzić karczmy, lichwę. Przyjdzie wojna - straci się plon. A do knajpy czy po pożyczkę to zawsze się przyjdzie. Zdobywali pieniądze, uczyli się zamiast bawić za młodu. Cześć zdobyła doświadczenie i majątek, inna spora część nie i żyła w biedzie. Jednak nie słyszałem aby w którejś z epok przed II wś Żydzi w Polsce (czy na terenach Polski - zabory) dokonywali pogromu Żydów.
W tym miejscu słowo kompromitacja [Antysemityzm w Polsce powstał na skutek tego, że oni nas nienawidzą] jest jak najbardziej uzasadniona.
Kończąc tą twoją chora dyskusję wypisz mi przykłady/argumenty na temat (merytorycznie, bez mówienia już "kto nas zdradził, kto oszukał, komu zabijemy wnuka"):
1) [Antysemityzm w Polsce powstał na skutek tego, że oni nas nienawidzą]
2) Fragmenty wg ciebie, które zasługują na potępienie i przez które uważasz, że jest to film fantasy.
P.S. Ja od samego początku, a nie od kilku powyżej wypowiedzi, pytałem się o konkrety. Dlaczego anty polski. O które fragmenty wam chodzi, a nie czy wydawnictwa w Polsce są żydowskie czy co robią teraz na Bliskim Wschodzie. Twoje próby zbesztania mnie odciągnęły cie od początku dyskusji. Szczerze - to ja tu się zbłaźniłem?!?
1.
Odnośnie Powstania Warszawskiego 1944 :
Nie potrafisz zrozumieć tego, że jak napisałeś : "1944 - rozwalenie stolicy i pójście na rzeź" to obrażasz tym ludzi? Co to za różnica, czy obrażasz dowódców powstania czy szeregowych, tak czy inaczej jest to obraza wszystkich, którzy wzięli w tym udział. Czyli według Ciebie po prostu, dowódcy posłali chłopaków na rzeź jak zwykłe bydło bezsensu, a przy tym bezsensownym zabiegu rozwalili całą stolicę...Wstyd mi za Ciebie, na prawdę. Jak możesz besztać pamieć i honor tych ludzi, którzy walczyli za również i twój kraj?! Nie chcę już więcej ci tego tłumaczyć, tego, że nie powinieneś w taki sposób się wypowiadać mimo, że uważasz Powstanie za bezsensowne, dlatego że to po prostu jest podłe. Dlatego proszę Cię abyś zakończył i już więcej nie pisał o Powstaniu z 1944 roku, bo i tak nie dojdziemy w tym temacie do porozumienia.
2.
A po co Kinga ma do mnie wysyłać wiadomości? O czym ty w ogóle gadasz?
Wkleiłem cytat jej wypowiedzi mówiący o tym, że nie kontaktowała się w ogóle z tobą, a nawet jakby chciała to i tak by nie mogła. Później ty piszesz, że kontaktowałeś się jednak z nią.
Pokazując te cytaty chciałem zademonstrować jakimi żałosnymi kłamstwami się posługujesz, a osoba, która kłamie w mało ważnych sprawach, tym bardziej kłamie w ważnych.
W dodatku wciągnąłeś w to swoją koleżankę i za pewne namówiłeś ją do tego by waliła ściemy na forum, co tylko pokazuje jakim egoistą jesteś.
3. Dobrze, że przynajmniej potrafisz się przyznać, że to TY SIĘ POMYLIŁEŚ. Niestety zrobiłeś to dopiero teraz, bo wcześniej musiałeś mnie oskarżać o to, że nienawidzę kobiet, czy tym podobne inne żałosne śpiewki. Tylko dlatego, że zapytałem się ciebie o płeć, bo nie wiadomo było jak się do Ciebie zwracać. Dobrze, że przynajmniej nie napuściłeś tych sławnych już twoich koleżanek z pracy, żeby tutaj pisały i obrażały mnie.
4. Nie napisałem, że mamy teraz lepszą pozycję niż kiedyś, bo PKB (to logiczne, że mamy wyższe niż 75 lat temu ?!) , ale ty lubisz przyznawać sobie sam rację i manipulować faktami. Pisałeś wcześniej, że Polska sprzedała Czechosłowację Hitlerowi, więc to wyśmiałem, bo to idiotyczne aż. Cokolwiek miało to oznaczać skracając wszystkie moje wcześniejsze wypowiedzi o gospodarce do jednego i jak najbardziej przystępnego dla Ciebie zdania: Polska w 1938 nie miała takiej pozycji, żeby mogła przeszkodzić Hitlerowi w zajęciu Czechosłowacji - wszystkie inne mocarstwa tamtego okresu zaakceptowały to.
Jak więc można mieć pretensje do Polski o to, że nie broniła Czechosłowacji? To tak jakby mieć pretensje, że Czechy nie broniły Gruzji przed Rosją w 2008.
4.
Dlatego napisałeś "bo mogłeś ja w tym gąszczu polemiki nie zauważyć."
Jakbyś chciał zrobić to co napisałeś to byś napisał "bo może ją w tym gąszczu polemiki nie zauważysz",
Czas przyszły i przeszły, nie rozróżniasz ich? Po za tym, i tak bezsensowne było w ogóle pisanie osobnego posta , aby wziąć w cytat całą swoją poprzednią wypowiedź, ale ty musiałeś się pochwalić, że kogoś przeprosiłeś - chociaż nie wiem czym się w tym momencie chwalić, skoro mówimy tutaj o tym, że obraziłeś rodzinę, w dodatku prawdopodobnie już zmarłą tylko dlatego, bo miał odmienne poglądy niż ty.
To oczywiste, że miało to cele prowokacyjne, bo tylko po to tutaj jesteś.
5. Napisałeś : "Zgadzam się, że w filmie pokazano Polaków w złym świetle. Ale wg ciebie pokazanie tej części prawdy jest fantastyką. Wg mnie to mogła być prawda"
Oczywiście mogła być, albo nie mogła - na tym właśnie polega kompromitacja tego filmu.
Niektórzy ludzie widzieli yeti, - to mogła być prawda, albo nie mogła, więc o czym my w ogóle tutaj rozmawiamy? Cieszę się, że w końcu poddałeś sceny z tego filmu w wątpliwość, wcześniej byłeś w 100% przekonany, że są w pełni prawdziwe. A właśnie takie podkoloryzowanie faktów historycznych jakie są widoczne w "Liście Schindlera" szkodzą nam Polakom, i właśnie tylko i wyłącznie po to tutaj piszę.
6. Dość, że ośmieszyłeś siebie tą całą sytuacją z "koleżankami z pracy" to jeszcze to dalej kontynuujesz , bronisz i tłumaczysz się. Całkowita kompromitacja, aż brak mi słów.
7.
Jakbyś umiał czytać to nie zadawałbyś cały czas tych samych pytań, gdyż uzasadnienia mojej opinii są zawarte w moich wcześniejszych wypowiedziach.
Po pierwsze zajmijmy się dzisiejszym światem, czyli tym co działo się po II wojnie światowej.
Chyba się ze mną zgodzisz, że antysemityzm przed II wojną światową i po niej jest inny, dlatego tym bardziej przykład z Lalką tutaj nie trafia, gdyż jest to XIX wiek, czyli dzieje przed II wojną.
Reasumując, ja tu mówię o antysemityzmie jaki jest teraz widoczny.
Mianowicie, jak Polacy mogą lubić i szanować żydów, którzy mówią o nich nie prawdę, wypaczają fakty, besztają nas z błotem i plują nam w twarz ? To logiczne i normalne, że duża grupa ludzi zaczyna się burzyć, że żyd za to, że jest żydem ma większe prawa od obywatela polskiego na ziemi polskiej. Gdyby, żydzi sami ukazali swoją przyjaźń i dobre nastawienie, gdyby byli wdzięczni za to, że wiele Polaków narażało dla nich życie podczas II wojny, to antysemityzm dzisiaj w Polsce byłby dużo mniejszy albo zerowy. Dobra, ok - ktoś tam brzęknie coś pozytywnego raz na kilka lat, ale nie zaprzeczysz tego, że dużo większa część filmów o II wojnie takich jak ten negatywnie przedstawia Polaków .Więc, Polacy widzący tylko oskarżenia i pretensje - jaką mają mieć na to odpowiedź?
Tak to ty się tutaj zbłaźniłeś, i błaźnisz się dalej.
Osoba, która piszę tutaj po to, aby:
1. Napisać "1944 - rozwalenie stolicy i pójście na rzeź" o Powstaniu Warszawskim się błaźni(i to mało powiedziane).
2. Obrażać rodzinę osoby, która wypowiadała się w tym temacie - co najmniej błazenada, o ile nie użyć tutaj bardziej ostrych słów, gdyż jest to po prostu poniżej pasa.
3. Obrażać cały naród polski poprzez szufladkowanie go (wszyscy według ciebie są nierobami, leniami, pijakami, ciągle narzekają), przy jednoczesnym bronieniu warstwy żydowskiej przed tym samym stereotypowym i negatywnym usposobieniem. Jednym słowem - Hipokryzja.
4. Ukazywać swoje pretensje do Polski o to, że nie sprzeciwiliśmy się Hitlerowi podczas II wojny, gdy zajmował Czechosłowację - bez komentarza.
5. Ewidentne kłamstwa, manipulacja (chociażby jak było z tą płcią, albo z idiotycznym przypominaniem, że przepraszałeś), przywoływanie argumentu typu: "Mam koleżanki w pracy, które mówią na ciebie..." , Albo wciąganie w tą dyskusje innych znajomych takich jak kinga709, tylko po to aby poparła Ciebie w twoich wypowiedziach. Całość tego kretyńskiego zachowania można opisać jednym słowem - dziecinada. I ty mi człowieku mówisz, że piszesz o konkretach ?
Zakończmy dyskusję, nie dojdziemy do porozumienia, ale za to co powiedziałeś na temat Powstania Warszawskiego powinieneś przeprosić. Zrobisz jak uważasz.
Fakt - nie dojdziemy nawet do normalnej dyskusji. Czasu kiedy wszyscy mieli myśleć jak pewna jednostka się skończyły. Napisze tylko tyle, że nie szufladkowałem wszystkich polaków tylko napisałem większość. Jeżeli za nią się uważasz to twoja sprawa.
O Czechosłowacji pisałem, gdyż chciałem Ci przedstawić ich punkt widzenia.
[Ukazywać swoje pretensje do Polski o to, że nie sprzeciwiliśmy się Hitlerowi podczas II wojny, gdy zajmował Czechosłowację - bez komentarza.] Widać, że nie czytałeś ze zrozumieniem. Wszak nic dziwnego - tylko prowokujesz.
Jakby oni nakręcili film o 1938 to już widzę, jak piszesz, że to też film anty polski.
Jakbyś nie zauważył to ona chciała napisać do Ciebie. Przeczytaj uważnie jeszcze raz. Po prostu nie chciała zaśmiecać forum, co ja niestety zrobiłem na skutek twojej prowokacji.
Wiem, że ty nie potrafisz przepraszać. Argumenty na twoje chamstwo przedstawiła Ci powyżej Kinga.
Tak uważam, ze posłali chłopców na rzeź. Napisałem wyraźnie, że dowództwo wiedziało już o tym co zrobiła Armia Czerwona z powstańcami w Wilnie. To miasto miało być pierwsze, wyzwolone do którego mieli wkroczyć ruscy. Drugie to Lwów (ale o masakrze tam jeszcze nie wiedziano), trzecim Warszawa. Skoro wiedzieli, że część oficerów zniknęła na zawsze w 39' i co się wydarzyło w Wilnie, a pomimo tego posłali chłopców w bój, to jak to inaczej nazwać? Że ruscy pójdą sobie na Berlin, a potem wrócą do siebie i jeszcze nas przeproszą za 17 września? Rozumiem, że jako obecnie warszawiak jesteś za tym powstaniem. Wybacz ja wyżej cenię Wielkopolskie, trzy śląskie czy Lwowskie. O powodach wybuchu każdego już pisałem. Nie będę się powtarzał. Poszukaj, przeczytaj jeszcze raz i przemyśl.
[Szczerze mówiąc wolałem "Ludzką Stonogę" niż "Listę Schindlera"] - wybacz sam wystawiłeś sobie najlepsze świadectwo.
[Antysemityzm w Polsce powstał na skutek tego, że oni nas nienawidzą] jesteś antysemitom i tyle.
[W dodatku wciągnąłeś w to swoją koleżankę i za pewne namówiłeś ją do tego by waliła ściemy na forum, co tylko pokazuje jakim egoistą jesteś.] Zgadzam się z tobą. Kinga to bezmózga kobieta, która chciała po tobie pojechać, bo ja zachęciłem. To nie prawda, że ma swój rozum, robi co jej każesz? Chciałeś abym tak napisał? tak o niej myślisz? I ty piszesz, że szanujesz kobiety. Jak nie wiedziałeś jak pisać wystarczyło "widra". nie jesteśmy na "ty".
Fajnie, ze ty nie obrażasz cały czas:
"Cywilizowana rozmowa z takimi jak ty jest wprost niemożliwa. "
-"Nie umiesz wypowiedzieć się w sposób cywilizowany,"
-"po prostu głupota i debilizm twojej osoby."
-"albo po prostu ich nie rozumiesz albo nie chcesz tego zrozumieć. Być może to za ciężkie dla Ciebie"
-"Dość, że masz ewidentne problemy w rozumowaniu, to na dodatek kultury ani grosza więcej"
-"Na prawdę nie chcę mi się prostować każdego twojego debilstwa,"
-" Brak mi słów, żeby opisać taką pustkę jaką sobą prezentujesz."
-"problem z pamięcią, ze wzrokiem, czytaniem, czy może masz po prostu problemy z głową?"
-" ale i tak syf pozostał"
-"Bredzisz? Dmuchnij w alkomat, bo mam wątpliwości."
-"Po prostu Cię olał"
-"gdyż nie chcę męczyć i tak już nadwyrężonej twojej główki:"
-"co zasługuje na spuszczenie w kiblu"
I ostatnio:
- Jesteś tak słaby psychicznie
- Jesteś totalnie żałosną osobą
Krótko i na temat: Opluwając kogoś, zważaj, czy nie stoisz pod wiatr. (Paweł W. Płócienniczak)
[Na faktach? Poznaj lepiej historię i najlepiej nie z podręczników żydowskich.] czyli jakich? Jakie nie są? Rzeczpospolita i Uważam Rze? To nie podręczniki.
Jeżeli nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytania
[2) Fragmenty wg ciebie, które zasługują na potępienie i przez które uważasz, że jest to film fantasy.
P.S. Ja od samego początku, a nie od kilku powyżej wypowiedzi, pytałem się o konkrety. Dlaczego anty polski.]
to już lepiej nie pisz. Ciężko znoszę chamstwo, a wcześniej wypunktowane przykłady twoich wypowiedzi są argumentami do tego wniosku. Inni na innych tematach potrafili napisać coś konkretnego. które fragmenty im się nie podobały. Ty wciąż nie potrafisz wypunktować swoich.
[Bardzo dobry film fantastyczny, polecam wszystkim którzy lubią dobre kino typu science fiction.] - "Bękarty wojny" można by tak zinterpretować, bo to historia całkowicie zmyślona i przekłamująca historię.
[Cieszę się, że w końcu poddałeś sceny z tego filmu w wątpliwość, wcześniej byłeś w 100% przekonany, że są w pełni prawdziwe.] Pisałem, że nie wykluczam, iż takie wydarzenia mogły być. Ludzie uratowani w "Liście..." sami są świadkami wydarzeń. Nie wykluczam, ze scena pożegnania Żydów idących do obozu czy jadących pociągiem się nie wydarzyły. Antysemityzm był w Polsce i dzieci słuchając rodziców (chociażby takimi historiami jak Vertal o dziadku) to potem takie sceny mogły być. O żołnierzu na koniu już pisałem w innym temacie. Zapewne o te fragmenty ci chodziło, tylko nie rozumiem dlaczego ich nie wypunktowałeś. Jakie problemy wystąpiły?!?
Następne chamskie zachowanie zgłaszam do admina. Nie mam ochoty tolerować twoje języka. Każdy ma prawo do swoich poglądów ale ty nie potrafisz przestać używać wulgaryzmów.
Moja odpowiedź z 23 czerwca 12:26 - na faktach. Schindler, getto, komory gazowe, niewolnicza praca. To nie fakty? A rozumiem o tym piszą tylko w podręcznikach żydowskich.
Jak masz jeszcze jakieś inne sceny, które cie obraziły to wypisz. Poprzyj swoją tezę o filmie fantasy argumentami. Na tematy poza filmem już się nie wypowiadaj. Akceptuję twoje wszystkie. Tylko twoje poglądy są słuszne. Jedynie słuszne. Wodzu ;)
Teraz przyznam, że miałem śmiech na ustach :)
Człowieku, tak samo jak ty nazywasz mnie antysemitą, ja mogę nazwać cię antypolakiem - powód jest ten sam , ty wypowiadasz się negatywnie o Polakach, a ja o żydach. Więc chyba się ze mną zgodzisz, że takie przepychanki nie mają najmniejszego sensu.
Na prawdę nie rozumiem Cię jak możesz w tak podły sposób wypowiadać się o Powstaniu Warszawskim . Nie musisz być jego zwolennikiem nikt ci nie każe . Tylko miej chociaż odrobinę szacunku i wdzięczności dla bohaterów tego ruchu.
Wypowiadasz słowa "1944 - rozwalenie stolicy i pójście na rzeź", a w ostatnich wypowiedziach jeszcze popierasz ten pogląd, i tłumaczysz dlaczego tak uważasz. Że co puścili ich jak bydło na rzeź - zapytałem wcześniej, a ty odpowiedziałeś teraz:"Tak uważam, ze posłali chłopców na rzeź." Przykro mi , ale na to nie ma żadnego wytłumaczenia. Bo takie słowa ranią wszystkich związanych z Powstaniem, tych co zginęli, rodziny, a także cały naród polski. Ty tego zwyczajnie nie rozumiesz.
Szkoda, że przeoczyłeś to że słusznie spostrzegłem, że jest bardziej inteligentna od ciebie.
Dlaczego dopisujesz te wszystkie obraźliwe słowa? Przecież oboje dobrze wiemy, że nie ma dla mnie żadnej różnicy czy kinga byłaby kobietą czy też facetem. Co mnie to obchodzi? Czy na prawdę tak bardzo zależy ci na tym, żeby mnie tak płytko obrazić?
O tym piszę, te sceny mogły być prawdziwe, albo i nie. Wszelkie przeinaczenia, szczególnie w tym jacy to Polacy są źli i nienawidzą żydów są na naszą niekorzyść więc powinniśmy z całą surowością wytykać takie filmy, bo niestety dzisiaj mało kogo obchodzi jaka jest prawda.
Też, że w tym filmie Polacy są ukazani w jak najbardziej negatywnym świetle, także się zgodziliśmy.
Nie przeczę, że getto, komory gazowe to fikcja. Więc nie wmawiaj mi tego czego nie mówiłem, bo potem będziesz płakał, że cię obrażam. Cała otoczka Polaków przedstawionych w tym filmie jest naciągnięciem ukazującym nas w niekorzystnym świetle.Sumując, przedstawienie Polaków w tym filmie - to jest fikcja, gdyż tak samo nazwać można, opowieść o yeti.
Wybacz, ale jak można inaczej nazwać twoje zachowanie (jeżeli kretyńskie to złe słowo), które opisałem w ostatnich punktach mojej poprzedniej wypowiedzi :
5. Ewidentne kłamstwa, manipulacja (chociażby jak było z tą płcią, albo z idiotycznym przypominaniem, że przepraszałeś), przywoływanie argumentu typu: "Mam koleżanki w pracy, które mówią na ciebie..." , Albo wciąganie w tą dyskusje innych znajomych takich jak kinga709, tylko po to aby poparła Ciebie w twoich wypowiedziach. Całość tego kretyńskiego zachowania można opisać jednym słowem - dziecinada. I ty mi człowieku mówisz, że piszesz o konkretach ?"
To ty nie widzisz, problemy ze wzrokiem dają się dalej we znaki. Wyraźnie napisała, że to do Ciebie miała napisać:
"czy Pan wie, że użytkownicy nie mogą wysyłać do siebie prywatnych wiadomości? Przynajmniej ja nie mogę. Więc może mi Pan powiedzieć jakim cudem mogę się porozumiewać z Panem Widra moim znajomym z gustopodobnych? Pomińmy telepatię"
Potem sam przeczysz jej wypowiedzi, a teraz wmawiasz zupełnie co innego, ale dobra zostawmy to.
Osoba, która obraża rodzinę kogokolwiek nie ma prawa do tego by kogoś pouczać w kwestii kultury. Pomijając wszystkie inne antypolskie śpiewki i całą twoją wypowiedź oczerniającą ludzi Powstania Warszawskiego z 1944 roku.
Po prostu ośmieszyłeś się i tyle. Teraz nieudolnie próbujesz to zamazać.
To ty mistrzu przyznawałeś sobie sam rację, ale pewnie już tego nie pamiętasz, albo to nie ty to pisałeś, tylko inny mieszkaniec twojej dużej głowy.
Miłych snów, dobranoc.
Ech i znowu to samo.
Widzisz różnica jest taka, że ja nazywam rzeczy po imieniu i nie mam jak ty, że jak nauczyli za cara... O bydle to ty wspomniałeś. Nie popieram Powstania, bo lepiej aby ci ludzie działali w ukryciu po wojnie, a nie tracili życie. Wiesz jakie były powody wybuchu powstania? Na pewno Stalin od samego początku miał miłe serce, no ale się nie udało. Przedstawiłem argument Wilna, które powinno dać już do myślenia dowódcą. Już nie mówiąc o tym jak się "kochali" z komunistyczną partyzantką. W przeciwieństwie do innych powstań tu nie było szans na dobre zakończenie, a pod każdym względem. Również pod kątem wojskowym nie miało żadnego znaczenia. Już nie mówiąc o cywilach. Może rzeź to za mocne słowo i bardziej pasowałaby masakra, ale zawsze jestem bezpośredni. do A co w historii nie było mało takich podobnych przypadków, że dowódcy poświęcali swoich żołnierzy?
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę. To jest forum ogólnodostępne. Każdy może tu wejść. Nie zapraszałem Kingi na to forum. Po prostu zobaczyła twoją żenującą wiadomość i Ci odpisała. Nie zaznaczyłeś, że ta dyskusja jest tylko między nami. Oskarżyłeś mnie, że oceniam tylko ze swojego punktu widzenia. Więc jak zobaczyli mój uśmiech to pomyślałem, a co, niech się sami wypowiedzą. Bardzo proszę, jak Ci tak zależy zaproś swoich znajomych. Ciekawe czy też uważają "Listę..." za dno.
Pisząc, że jestem głupi, a Kinga nieco mądrzejsza uważam, że i ja masz za głupka tylko trochę mniejszego?!? Dlatego? Bo nie zgadza się z twoja linią? Ona nie chciała pisać tu na forum, ale wysłać Ci wiadomość. Zapomniała, że dopóki nie jesteście znajomymi, nie możecie pisać wiadomości na skrzynkę. Czepiasz się tak jak mej płci. A nawet nie o płeć chodzi, tylko o to, że chciałeś obrazić mnie jakąś chorobą. Dość płytkie była to próba mnie obrażenia. Tak nie wygląda dyskusja.
Uważasz, że obraziłem dziadka Vertala. Po pierwsze tak to napisał, że wciąż mam wątpliwości czy była taka postać, w sensie czy jego dziadek tak naprawdę powiedział. Bo, że miał dziadka to nie unika wątpliwości. Dwa pierwszy zaszufladkował jakiś naród. Po trzecie sam obraził (niby) swoją rodzinę - "Od drugiej strony (matki)".
Przechodząc do meritum.
"Też, że w tym filmie Polacy są ukazani w jak najbardziej negatywnym świetle" - ale to oznacza, że tak nie mogło być? Prawda, że w złym świetle ale czy to jest fantasy?
Fantasy – gatunek literacki lub filmowy używający magicznych i innych nadprzyrodzonych form, motywów, jako pierwszorzędnego składnika fabuły, myśli przewodniej, czasu, miejsca akcji, postaci i okoliczności zdarzeń.
Niestety od samego początku jak analizuję twoje wypowiedzi to widzę, że nigdy twoim zamiarem nie była rzeczowa dyskusja. Od kilku wypowiedzi staram się powrócić to twojej pierwotnej myśli. Ale ty wolisz się czepiać byle czego, np płci. Byle tylko nie wracać do podstawy. PYTANIE było banalne. Wymień sceny, które wg. ciebie są fantasy. Które pokazują przekłamanie? O jakie może ci chodzić, mogę się tylko domyślać z wypowiedzi innych osób. Chciałem o nich z tobą porozmawiać ale ty piszesz "Też, że w tym filmie Polacy są ukazani w jak najbardziej negatywnym świetle, także się zgodziliśmy.", "te sceny", "są sceny".
Skoro tak to nie pozostaje mi nic innego jak zakończyć tą jałową, bezsensowna dyskusję. Z resztą bez większego żalu. Szkoda, że swoją główną myśl nie potrafisz podeprzeć konkretnymi scenami.
Żegnam.
Dobrze, że chociaż częściowo wycofujesz się ze swojego stwierdzenia :"1944 - rozwalenie stolicy i pójście na rzeź", ale i tak jest dużo do poprawy. Ale już nie o tym chcę teraz pisać, a ty zrobisz jak uważasz.
Żenujące jest twoje tłumaczenie, odnośnie tego po co użyłeś tak niepoważnego argumentu, jakim jest - "Mam w pracy koleżanki, które mówią na ciebie..." . To jest po prostu najprościej mówiąc dziecinne, a wszelkie twoje próby tłumaczenia tego są najłagodniej mówiąc żenujące.
Dlatego dla twojego dobra tylko proszę cię abyś nie pisał o tym, bo się po prostu ośmieszasz.
Nie wiem czy ty zwróciłeś uwagę, ale ja wytknąłem wam ewidentne kłamstwo.
Rozumiem, że to dla ciebie poniżające i chcesz teraz odwrócić przysłowiowo kota ogonem, ale mi się wydaję, że najlepszym dla ciebie wyjściem byłoby po prostu zakończyć o tym pisać, bo to cię tylko bardziej kompromituje.
Przeczytaj jeszcze raz uważnie co napisała Kinga, że nie może się z tobą kontaktować. Potem ty piszesz, że się z nią kontaktowałeś -same sprzeczności, tak samo jak w twoich wcześniejszych wypowiedziach.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie muszę zapraszać tutaj swoich znajomych, żeby coś udowadniać. Zresztą po co miałbym wciągać swoich przyjaciół w bezsensowną dyskusję z tobą? Nie zrobiłbym im tego. Niestety dla ciebie to żaden problem, osoba, która nie jest pewna swojego zdania musi podpierać się innymi osobami- najczęściej swoimi przyjaciółmi, żeby ciągle coś udowadniać. Przykre.
Po co cały czas wtykasz mi to czego nie powiedziałem, ani nie uważam? Nikogo tutaj nie obrażałem, po za tobą, zresztą i tak w odpowiedzi na twoje bezgranicznie chamskie i niekulturalne zachowania. Dlatego tego typu prowokacje są na poziomie podwórka, gdy mieliśmy po 10 lat. Nie czepiałem się nigdy twojej płci, dzisiaj każdy ma prawo uważać się za kobietę nawet jeżeli biologicznie jest mężczyzną. Takim osobom też należy się szacunek pod warunkiem, że nie afiszują się tym. Po prostu pisałeś czasem w formie żeńskiej, czasem w formie męskiej. Po za tym twój nick jest w formie żeńskiej, na co też zwróć uwagę.
Nie rozumiem czemu znowu atakujesz mnie tym samym argumentem skoro wcześniej przyznałeś się, że to twoja pomyłka, że to ty się pomyliłeś?
Szkoda, że cały czas ograniczasz się do tego typu zachowań, a ja muszę cały czas prostować twoje wypowiedzi..
Widzisz przyjacielu? Ty nie wierzysz Vertalowi, że tak powiedział jego dziadek. Inni mogą także nie do końca wierzyć w to co przedstawia Lista Schindlera ukazując nienawiść Polaków do żydów. Ciągle ci nienawistni Polacy, źli, nie dobrzy// pomagierzy Hitlera..nic tylko wstydzić się za swój naród, jego niecnych czynów i ciągle przepraszać żydów za holocaust, mimo, że to sprawka Niemców. Zakończmy wreszcie politykę kompleksów.
To ty szufladkujesz cały naród polski, wyzywając go od nierobów, leniów. Uważasz Polaków za naród, który sprzedał Czechosłowację Hitlerowi - chociaż to bezgraniczna głupota. Wytykasz ciągle jakieś przewinienia Polski. Czy to nie jest antypolskość ? Czy nie szufladkujesz całego narodu polskiego? Spójrz pierw sam w lustro, a potem wytykaj komuś antysemityzm...
Podporządkujmy : 1.Obrażasz pierw rodzinę Vertala
2. Bronisz tego, że go obraziłeś - że niby miałeś powód
3. Przepraszasz go w końcu za to, że go obraziłeś
4. Znowu do tego wracasz i próbujesz go obrażać?
Na prawdę nie wiem jak mam to skomentować. Dlatego pozostawię to najlepiej bez komentarza.
Nie mając argumentów ciągle wracasz do mojego pierwszego posta w tym temacie, ale jakbyś czytał uważniej, to byś się doczytał, że napisałem w drugim czy trzecim poście, że to był taki żart. Spielberg kręci dobre science fiction, więc zażartowałem sobie, że to również ma takie znamiona gdyż tak jak sam powiedziałeś NIE MA ŻADNYCH DOWODÓW NA TO, ŻE SCENY Z POLAKAMI W OGÓLE MIAŁY MIEJSCE. Czyli po prostu zostały nagrane bez oparcia w faktach (a to jest niby film na faktach) , a po drugie bezsensownie, gdyż powtórze:
TO JEST FILM, KTÓRYCH URATOWAŁ SCHINDLER, A NIE FILM O POLAKACH NIENAWIDZĄCYCH ŻYDÓW. Dlatego nie rozumiem dlaczego w tym filmie ukazani są Polacy nienawidzący żydów! Mam nadzieję, że w końcu do Ciebie dotarło.
Jakbym nagrywał film o yeti to musiałbym mieć dowody na to, że on istnieje, po nad to, gdybym kręcił ten film to też nie ukazywałbym bliskich spotkań z UFO, gdyż to po prostu film o yeti. Wyobrażasz sobie to, że ktoś kręci film "oparty na faktach" zamieszcza tam grupę żydów gwałcących i mordujących kobiety i daje napis : " OPARTY NA FAKTACH " , oczywiście powtórzę bez żadnych na to dowodów, jedynie to, że ktoś coś tam widział, ale ogólnie to nie wiadomo czy to prawda czy nie? No człowieku zastanów się troszkę w drugą stronę, a nie tylko bezmyślnie bronisz jednej strony. Czy ciebie jako Polaka nie uraża to, że przedstawiają nas w większości filmach jako nienawistnych, negatywnych ludzi?
Kolego drogi, przecież wymieniłem jakie to sceny (chociażby moment zabierania żydów do getta), ale ty z braku argumentów musisz się o coś czepiać i tak na prawdę nie wiem do czego insynuujesz .
Cały czas gadasz o farmazonach. O swoich koleżankach z pracy,czy też wracasz do tego jak obrażałeś rodzinę Vertala. Rozpocząłeś głupią wojnę o to, że Polacy to zły naród, wytykając im różne przewinienia jak "Polska sprzedała czechosłowację Hitlerowi", albo po prostu szufladkujesz cały naród polski. I ty mi mówisz, że gadasz o konkretach i chcesz o nich rozmawiać? Drogi Kolego, spójrz na swoją wcześniejszą wypowiedź i zobacz ile czasu poświęciłeś na pierdoły, a w którym momencie przeszedłeś w końcu do 'meritum'.
Tą dyskusję uważam już dawno za zakończoną, gdyż moim celem było przekonanie, że w tym filmie Polacy są ukazywani negatywnie, co czyni ten film antypolski, gdyż nie ma do tego żadnych podstaw.
Zgodziłeś się ze mną w tym, że Polacy są tutaj ukazywani w złym świetle. Tak samo jak zgodziłeś się z tym, że nie ma na to, żadnych dowodów, a sceny przedstawione o Polakach "mogły być, lub nie mogły" . Dodatkowo sceny te nie mają sensu w tym filmie, gdyż to po prostu film, których uratował Schindler (sam to napisałeś, ja cały czas cytuję),a nie film o Polakach nienawidzących żydów.
Wszystkie inne tematy, które poruszałeś o polityce, gospodarce, twoich koleżankach z pracy są na inne forum, a nie filmowe. Dlatego jak najbardziej mi to wystarczy, gdyż w głównej mierze dotyczącej filmu przyznałeś mi rację.
żegnam i życzę miłego dnia.
Panie Vertal- zdaję sobie sprawę, że rodzina jest zawsze najważniejsza i najbliższa. Wierzę, że Pański dziadek wspominając czasy swojego dzieciństwa relacjonował Panu dokładnie to, co widział i odczuwał jako dziecko widząc tą sytuację i słysząc wypowiedzi innych członków rodziny czyli Pana pradziadków. Ja przez wiele lat słuchałam opowieści mojej babci, potem innych członków rodziny. Relacje różniły się, ale wierzyłam babci, bo była mi najbliższa. Dopiero po latach zrozumiałam, że historia jest i zawsze będzie subiektywnym przekazem i odtworzeniem wydarzeń zależnym od relacjonującego. Ale to tylko moje skromne zdanie wynikające z obserwacji:) Pozdrawiam serdecznie:)
Za pewne tak samo jest z tymi przekazami w postaci Vertala. Powiedzieli mu coś w złości i tak pozostało. Z tej wypowiedzi wnioskuję, że zna relację z jednej strony rodziny. Przyzwoitość kazała aby wysłuchał drugiej i wtedy wyrobił swoją własną opinię. Cytując mojego jednego egzaminatora:
"Jak nauczyli za cara, tak pozostało w ich pustych głowach"
Nie wiem czy kpisz czy piszesz szczerze ale i tak nie dowiedziałem się o jakie konkretnie sceny chodziło wilusowi :(
Podziwiam, że chciało ci się tyle czytać. Ta rozmowa trwała i trwałą i poruszyła niepotrzebnie masę innych, zbędnych w tym temacie problemów.
Pozdrawiam :)
Nocki robie i zawsze po obejrzeniu filmu czytam komentarze, tu bylo niezwykle ciekawie ;p
3maj sie ;)
Pański żart- znam lepsze, takie, z których się przynajmniej można pośmiać:) Określenie dramat wojenny w przypadku "Listy...." w moim odczuciu nie jest przyporządkowane wyłącznie Żydom, ale również Polakom i Niemcom. Mogę dla Pana rozwinąć swoją myśl, ale czytałam Pańskie wypowiedzi przy okazji ocen innych filmów tego typu ( bo tylko w tym temacie Pan się wypowiada) i uważam, że jest to zbędne, gdyż Pańska opinia na temat Żydów jest silnie ugruntowana i wymiana przez nas dwoje poglądów byłaby swoistym monologiem dwóch osób jakże różnych charakterologicznie i podejrzewam, że pokoleniowo. Z wyrazami szacunku:)
A Gwiezdne Wojny odciągają od kościoła?A smerfy mają inną orientacje seksualną,a Pokłosie to film robiony przez polskich Żydów?
:DDDD Nie zrozumiałeś filmu?Stary to już parodia.Naprawdę nie masz pojęcia o czym jest ten film?Bo twoje zarzuty to jakiś surrealizm.
Fantastyka i przekłamanie?No tak,to nie były obozy tylko kolonie,Żydów nie zabijali Niemcy tylko Eskimosi,Schindler nie ratował Żydów tylko Egipcjan,a cała akcja działa się w Pakistanie gdzie językiem urzędowym był Duński.Tytuł filmu to "Lista Schindlera",film o kolesiu który ratował Żydów,a ty masz pretensję że to nie jest film o Polakach?Masz coś z baniakiem?Może według ciebie jak będą kręcić film o powstaniu Warszawskim,to głównie powinni kręcić historię Rosjan którzy stali pod stolicą,bo inaczej będzie to przekłamanie jeżeli będzie o powstańcach?Stary nie bierz się za analizę historyczną czegokolwiek,jak na zwykłym filmie się gubisz.
Nie mam pretensji, że to film nie o Polakach, tylko że to jest właśnie film także o Polakach(którzy ukazani są w złym świetle, co mija się z sensem filmu). Jakbyś miał czas na przemyślenie istotnych faktów, albo chociażby tematu, w którym się wypowiadasz, wiedziałbyś o co chodzi. Niestety bardziej interesuje cię wstawianie głupich emotikonek :DDDD, które bardzo dobrze zresztą odzwierciedlają powagę i sens twojej wypowiedzi.
Nie wiem czy to tylko moje zdanie, bo się lekko zgubiłem, ale odniosłem wrażenie, że to nie był film o Polakach i ani san nie oczerniał, ani nie gloryfikował, po prostu omijał...
Film nie jest też jedynym objawionym źródłem historycznej prawdy - jest masa filmów politycznych, gorszych lub lepszych, z poglądami mniej lub bardziej ekscentrycznymi - ten akurat zaliczyłbym do mniej ekscentrycznych, bo była to raczej historia ludzi niż narodów.
Polaków mógłbym powiązać z 2 scenami z filmu:
1) Ktoś rzucał błotem w ludzi wypędzanych z domów w Krakowie - nie wiadomo jednak, czy to akurat byli Polacy czy już Niemcy mieszkający w tym mieście - nie ma jednoznacznej wskazówki.
2) W chwili likwidacji getta jeden z uciekinierów udaje, że oczyszcza ulicę z waliz, a dowódca niemiecki śmieje się mówiąc "dobrze polski żołnierzyku czy coś w tym guście" - jakkolwiek może to kogoś dotknąć, to jak na 195 minut filmu nie jest zbyt dużo treści antypolskich.
Problem polega na tym, że wiele osób ogląda takie filmy ze z góry ugruntowanym poglądem na temat historii tamtych czasów - jak ktoś ma radykalny pogląd w jednym lub drugim kierunku, to żaden film go nigdy do niczego nie przekona, bo będzie go tylko utwierdzał w przekonaniu "film jest beznadziejny" lub "film jest genialny".
Trzeba mieć też bardzo dużo pokory co do wiedzy historycznej, zwłaszcza dość świeżej i budzącej emocje. Filmy, książki, wspomnienia i inne tego typu popularno- lub wręcz pseudo- naukowe twory z natury rzeczy są krótkie, proste w treści i mają wyeksponować pewien element całości - postać, zdarzenie, jakąś opowieść i dlatego nigdy nie będzie materiałem do kompleksowej oceny całości.
Film "Upadek" jest tak skonstruowany, że chwilami jest autentycznie żal Adolfa i ludzi z bunkra, pokazani są jak zwykli ludzie pełni emocji, strachu, nadziei, obłędu itp - ale nie można na podstawie tego jednego obrazu wystawiać opinii na temat całej II WŚ lub konkretnych postaci.
Słowem - ludzie zluzujcie trochę bieliznę(by nie powiedzieć bardziej dosadnie) - głupich nie przekonacie, mądrych nie przegadacie, a jak macie oczy i uszy otwarte to możecie przeczytać setki książek, obejrzeć setki filmów, odbyć setki rozmów z różnymi ludźmi i może wtedy będziecie w stanie wyrobić sobie w miarę obiektywne zdanie na ten temat - choć szczerze to dość karkołomne poszukiwać obiektywnej oceny tam, gdzie jej postawić niepodobna.
Może moja postawa nie przysporzy mi "poklasku" ale wcale o to nie zabiegam. Jeśli czegoś nie widziałam na własne oczy (a nie jestem "nieśmiertelna":p) staram się przyjmować historię taką, jaka jest. Pewnie powinnam dociekać, węszyć, snuć tezy. Ale sama historia pokazuje, że są fakty tak skrzętnie ukrywane, że trzeba wielu lat, aby ujrzały światło dzienne.
założę się że był i rzucał kamienieniami w skłotersów... bo przecież to lewactwo i żydostwo ;)
Pozdrawiam wszystkich prawiczków Rzeczpospolitej Katolickiej!
wilus0503 W pełni popieram Twoje poglądy ,odnoszące się do żydów. Tak samo jak Ty nie rozumiem dlaczego w takim ,a nie innym świetle przedstawili Polaków w filmie.Świat niestety schodzi na psy,gdyby nie Holocaust każdy nie posądzał by drugiego o antysemityzm.Myślę ,że o żydach większość ludzi powinna mieć jako takie pojęcie,powstało wiele ciekawych książek o nich traktujących.Dla chcącego nic trudnego ,problemem jest to,że nikt nie widzi ich wad tylko same zalety.W ogóle zawsze znajdzie się jakaś jednostka niszcząca dobre imię ,ale w przypadku żydów ciągnie się to już od kilku set lat.Z palca sobie tego nikt nie wyssał ,tłumaczenie ich machinacji,lichwiarstwa ,mieszania ciężką sytuacją społeczną ,nienawiścią innych jest lekko nie na miejscu. Jest wiele innych mniejszości które pomimo swoich problemów nie są wynoszone na ołtarze i bronie tak jak w przypadku żydów . Jeżeli tyle osób pała do nich nienawiścią to coś musi być na rzeczy ,bo aż wierzyć mi się nie chcę ,że tylu inteligentnych ludzi na przestrzeni wieków ,odradzało wchodzenia w bliższe kontakty z nimi.
nienawiść do Żydów ciągnie się od kilkuset lat? Nie wiedziałam, że wojna skończyła się tak dawno temu, bo właśnie podczas II wojny światowej, nienawiść do tego narodu zaczęła narastać. W większości było to spowodowane tym, że Żydów obwiniało się o jej rozpoczęcie. Przypomne, że przed '39 rokiem w Polsce mieszkało ponad 3 miliony Żydów (najwięcej w Europie?) i wątpie, czy gdyby nienawiść do nich była tak wielka, mieszkaliby na tych ziemiach. Tyle osób ich nienawidzi, bo Polska to niestety pamiętliwy i dość konserwatywny kraj, dlatego wciąż nie lubimy 'niemców, rusków i żydów'. Już nikt nie pamięta jak kilka lat temu Brytyjczycy narzekali na fale Polaków na wyspach? Już nikt nie pamięta jak uważali nas za nierobów i złodziei? Już nikt nie pamięta jak się cała Polska oburzała, bo przecież polacy tacy nie są.. i nie rozumiem tego oburzenia o postawie Polaków w filmie? Bo przecież 'łapczywi' Żydzi handlujący w domu bożym czy zaciągający się do policji bo to przecież 'się opłaca' co przedstawieni w najlepszym świetle jakie się dało. To nie jest film o Polakach więc zamiast czepiać się rzeczy powyciąganych z dupy, skupcie się na tym co ważne w tym filmie ;)
Piękny film...nakrecony zydowskim okiem - czyli nic nowego, zydki jak zwykle poszkodowani i nalezy im sie wspolczucie. Na dokładke Szpilberg chcial zaprosic kolege z branzy - Polanskiego - ale nie wyszlo, dobrze ze Rywin sie zgodzil uczestniczyc w tej machlojce. Polecam film "Pokłosie" - kolejna zydowska perelka.
Fantastyczny powiadasz?
Może jeszcze teraz nie żyjemy w wolnym demokratycznym kraju? Może panuje teraz w Polsce cenzura?
Tak oczywiście może powiedzieć tylko neo-nazista...
Generalizowanie zwykle bardzo krzywdzi wszystkie strony. To była wojna a na wojnie wszyscy mogą być wrogiem.
Ja się pytam czy masz naocznych świadków aby poprzeć Twoje tezy?
Ja nie muszę długo szukać - http://pl.wikipedia.org/wiki/Oskar_Schindler
Mam także babcię, która żyła w tych czasach oraz znała ludzi których Schindler uratował, brała także udział w powstaniu.
P.S Nasza kochaną Polskę opanowała czarna komuna katolicka stąd rozumiem w 100% Twoje zdanie. Jak się nie myśli samodzielnie, można mieć problem z rozróżnieniem co to science fiction a co prawda.
Życzę troszkę więcej tolerancji i miłosierdzia do swoich braci (ludzi) bez względu na wyznanie czy kolor skóry!