Każdy na całym świecie doskonale wie że Polak to złodziej, pijak, cham, gbur i menda. W tym filmie niestety nie było to ukazane i uważam to za wielki błąd reżysera, choć z drugiej strony go rozumiem, że chciał się w ten sposób odwdzięczyć za to że Polska udostępnił mu swój kraj do kręcenia tego filmu.
Fajnie zironizował (przynajmniej mam taką nadzieję...) to, co o polakach "powiedział" Spielberg w swoim filmie. Cytat od kogoś, kto oglądał film: "Obóz w Płaszowie, pokazany w filmie, to jedna wielka ściema. To był obóz, w którym było około 90% Polaków, w filmie nie ma ani jednego. Jak już się w filmie pojawiają Polacy są to albo dziwki dla Niemców, albo prostaczki Boże, albo dzieci rzucające w Żydów kamieniami.". Jak dla mnie spielberg po firmowaniu tego filmu swoim nazwiskiem, stał się martwy. Jak się jest na usługach żydów, to od każdego myślącego polaka powinien dostać bure, albo przynajmniej buta na klatę xD
W sumie tak na to nie spojrzałem, ale muszę obejrzeć jeszcze raz i to przeanalizować xD. Możliwe, że będę musiał nieco, ekhem, uaktualnić swoją ocenę ;]
Największa szkoda, że polaczki nie potrafią oceniać sztuki bez łączenia jej z poglądami.
Gdy reżyser jest Żydem, aktor głosował na PO/PIS/SLD (niepotrzebne skreślić) i raz czy dwa uderzył żonę, a aktorka jest popierającą in vitro lesbijką, to od razu pojawiają się kretyńskie komentarze i zaniżone oceny. Niestety tak to już na Filmwebie jest... :-)
jesus chrysler: masz cos do polakow ksenofobko? (bo zakladam ze polką nie jestes)
dobra dobra, a polaczki to pewno ludzie ktorzy posiadają wszystkie poglady, ktorych ty nie posiadasz. dobranoc synku.
jak ja kur*a nienawidzę takich h*jów którzy używają tego beznadziejnego słowa "polaczki"... Takich jeb*nych kosmopolitów powinni deportować na kamczatkę. Do tej pory stronniłem od używania takiego języka, ale dla takiego ścierw* społecznego, i to będzie za mało.
A dla ciebie nic nie znaczy, że polska została pokazana w najgorszym świetle, jeszcze do tego kłamliwym, jak już i tak mamy niechlubną renomę na świecie? To może "zerwij" z Polską, naucz się angielskiego "na glac" i wyjedź do kraju, gdzie są mądrzejsi ludzie, na twoim arcy-wysokim poziomie.
Jak Polska mogła zostać pokazana w najgorszym świetle skoro Polaków poza statystami tam w ogóle nie było? LOGIKA. Co do wyjazdu, dobra rada, mam zamiar.
bo "Jak już się w filmie pojawiają Polacy są to albo dziwki dla Niemców, albo prostaczki Boże, albo dzieci rzucające w Żydów kamieniami." napisane w 3 poście od góry. Krzyż na drogę.
Nie zauważyłem dziwek Niemców, prostaczków bożych ani dzieci rzucających w Żydów, przykro mi. Albo paranoja i kompleksy doskwierają niektórym w takim stopniu, że sobie wymyślają sceny, albo oglądałem inną wersje.
Proszę cię ! Nie wiem w jakim towarzystwie się obracasz ? Są tacy Polacy owszem, ale w każdym kraju znajdziemy takiego !
Film jest wierną ekranizacją książki Thomasa Keneally, a co za tym idzie- scenerią wydarzeń była Polska, a konkretnie - Kraków, m.in. obóz przymusowej pracy w Płaszowie. To taka mała wzmianka, żeby sobie uzmysłowić, iż umiejscowienie nie jest rzeczą zmyśloną, taka była historia. Natomiast film po prostu jest według mnie bdb ekranizacją powieści. Ponadto obraz Polaka jest jaki jest, warto pamiętać że Polacy mieli tez dość spory problem z Żydami i na rękę było niektórym umieszczenie ich w tzw. gettach. Jednak pamiętajmy, by nie generalizować! Tak jak nie każdy Niemiec był faszystą, tak też nie każdy Polak udzielał schronienia żydowskiej rodzinie. Tyle w tym temacie.