To już się robi niesmaczne. Ostatnia część dała do zrozumienia ze nie ma sensu robić kolejne części a tu nie kończą i robi się z tego serial komediowy który przestał być zabawny chyba że twórcy nas zaskoczą i zrobią dobra część.
a mi dały do zrozumienia Wasze posty - jest mnóstwo ludzi, którym w życiu nic nie pasuje, nic się nie podoba i niczym się im nie dogodzi, tylko potrafią krytykować wszystko dookoła, a dlaczego ? bo im wolno.... jak Wam się nie podobają filmy to nie oglądać i już i nie psujcie ludziom humoru takimi wpisami, a jeśli komuś się nie podoba nawet 1 część Listów do M to chyba z tą osobą jest coś nie tak...ale o gustach się przecież nie dyskutuje...pozdrawiam
Bo ta część była dużo lepsza od czwórki i myślałem że ta będzie gorsza i wreszcie Karolak mnie irytował
"To już się robi niesmaczne. Ostatnia część dała do zrozumienia ze nie ma sensu robić kolejne części a tu nie kończą i robi się z tego serial komediowy który przestał być zabawny chyba że twórcy nas zaskoczą i zrobią dobra część." Zabrzmiało to inaczej
Obejrzałem teraz w święta wszystkie części i zupełnie inaczej ogląda się w świąteczny czas niż jesienią
Mnie ostatnia byłam na niej w kinie, mega zawiodła. Może gdybym miała odstęp od poprzednich...a tak z biegu wszystkie to na ostatniej zero śmiechu zero zaskoczenia...