Nie wiadomo na jakiej byli wysokości, kiedy zrzucili te skafandry. Ale z tego co było widać to raczej była jeszcze stratosfera i ciśnienie (a raczej jego brak) by ich zabiło. Poza tym mogło ich zabić przeciążenie .
Baumgartner mimo tej całej techniki która go chroniła miał dużo szczęścia. Bohaterowie filmu pewnie by go nie mieli. Ale to jest tylko film a w takich filmach wpadek jest cała masa. W końcu gdyby nie Baumgartner nikt by się nie zastanawiał czy taki skok byłby możliwy.
Film do pewnego momentu dość ciekawy. Ale mniej więcej od połowy zacząłem się zastanawiać jakim rodzajem happy edu się skończy.

Ciężko o tego typu film bez szczęśliwego zakończenia.
Kolega pamięta jakieś?

To nie o to kolego chodzi żeby nie było szczęśliwego zakończenia a o to żeby droga do niego nie była od początku oczywista.
Co do filmów Sci-Fi nie kończących się dla bohatera zbyt szczęśliwie lub mających smutny wydźwięk jest bardzo dużo np Jestem Legendą, V jak vendetta, 12 małp, Dystrykt 9, Mechaniczna pomarańcza, Terminator 3, Cube, Zdarzenie itp, itd

Ma Kolega rację, zbyt gładko i bez zadraśnięć końcówka zmierza ku powszechnemu szczęściu.
W porównaniu do w/w filmów, Lockout ma prostą fabułę. Z założenia jest filmem jednego wieczoru.....