Lody na patyku

Eskimo Limon
1978
6,7 6,9 tys. ocen
6,7 10 1 6935
5,8 5 krytyków
Lody na patyku
powrót do forum filmu Lody na patyku

Bo niemiecki a na nim lektor?To potwierdza moją tezę że wbrew temu co piszą miłośnicy filmu czytanego wcale nie wsłuchują się w to co pod lektorem.

ocenił(a) film na 4
adamir19

Chwilunia, to że Ty masz wersję z lektorem nie znaczy, że wszyscy tak mają. :)

adamir19

A w oryginale w jakim języku mówią ?
Nie jest to niemiecki ?
Akurat ten film dużo bardziej wolę z dubbingiem niemieckim niż angielskim..
Bo w angielskim to porażka..

ocenił(a) film na 10
czarko17

ja oglądałem normalnie w telewizji, z dubbingiem polskim.

kubatogwiazda

z dubbingiem polskim? Chyba nie odróżniasz dubbingu od lektora...

czarko17

W oryginale mówią po hebrajsku.

Ciekawostką jest to, że filmy te zostały wydane legalnie na DVD dopiero w 2007 roku w Niemczech. Sprzedawane do tego czasu zestawy DVD były nielegalnymi przegrywkami z VHS (m.in. polskie zestawy w syfiastej jakości obrazu i dźwięku oraz z lektorem nałożonym na niemiecki dubbing).

ocenił(a) film na 4
fidelxxx

Dzięki za wyjaśnienie. Bo aż w głowie mi się kręci, jaki mętlik jest w temacie języka aktorów w tym filmie (w oryginale).

Z tego co widzę na IMDB, to w oryginale ten film jest w języku hebrajskim.

Obecnie na RedCarpet lecą 3 pierwsze części. Właśnie oglądam pierwszą część i jest to kopia z dubbingiem niemieckim i polskim lektorem.

Co ciekawe, RedCarpet emituje ten film w fatalnej jakości. Jakość jest zdecydowanie niższa, niż jakość filmów z DVD. Zatem wnioskuję, że RedCarpet puszcza te filmy z jakiejś zdezelowanej kopii VHS (albo wspomnianej przez Ciebie pirackiej kopii DVD będącymi po prostu przegrywką z VHS) :)

Adaslaw

dokładnie, właśnie to leci teraz; swoją drogą leciało to kiedyś na niemieckim VOX i jakosc była w porządku

Adaslaw

.
Też mnie zaskoczyła ta słaba jakość, właśnie widziałem filmy na kanale ViDoc (kanał własności Red Carpet ) i jakość jest jak z kaset video wymienianych na giełdzie :D
Aż mi się dawne czasy przypomniały ;)
A co do niemieckiego, zawsze te wersje spotykałem, RFN był koproducentem filmu i zdominował swoim dubbingiem rynek VHS, przynajmniej u nas, a pewnie w erze pirackich kaset też w reszcie dawnego bloku wschodniego...