A mi jakos po jego oglądnięciu sie odniechciało. Mam bardzo mieszane uczucia co do tego filmu. Z jednej strony genialnie dobrana ścieżka muzyczna, idealnie wkomponowana w sytuacje daje naprawde niesamowity klimat. Film ciężko mi było uznać za komedię - jesli chodzi o humor to naprawde cieniutko, jednak jako dramat - świetny. Zakończenie też takie...i ta piosenka na koniec. Film bardzo nierówny bo do końca nie wiadomo co z tego filmu miało wyjść - komedia czy dramat. I jestem pewien, że gdyby zdecydowano się nie wplatać wątków komediowych ten film byłby wielki, bo historia była genialna.