Bo przynajmniej połowa wyświetlanych w zwiastunie lokacji przypomina normalne czasy współczesne - jest jakaś zwyczajna metropolia, normalny cmentarz, dużo współczesnych i zadbanych samochodów (i limuzyn), ludzi w normalnych garniakach i antyterrorystów. Niby są też jakieś ujęcia na zgliszcza i pustkowia, ale to równie dobrze mogła być zwyczajna, stara opuszczona fabryka w stanie Teksas.