Inspiracją do nakręcenia tego filmu były prawdziwe wydarzenia z życia brytyjskiego 7-go Lorda Longforda - Franka Pakenhama (Jim Broadbent). Był on osobą bardzo wierzącą, która często odwiedzała więzienia, mając nadzieję na "nawrócenie" i rehabilitację więźniów. W ten sposób zaznajamia się z Myrą Hindley (Samantha Morton) kobietą, która
że to taki film o niczym i że szybko go zapomnę. Nieprawda. Stawia bardzo wiele pytań. Gdzie i czy jest granica czynienia dobra? Jaki wpływ na nasze postawy ma opinia społeczna? Do jakich granic mamy spełniac oczekiwania innych? Jakie są obowiązki wobec społeczeństwa osoby publicznej? Co się dzieje i... więcej
Ciężko zrobić dobry film o człowieku, który z racji "dobrego urodzenia" za cel swojej działalności obrał sobie - nie kolekcjonowanie dzieł postimpresjonistów czy rzadkich okazów motyli lub szlachetną zabawę w filantropię, a forsowanie... więcej
i takie filmy poproszę i o takich ludziach i ich historii warto robić filmy a nie o kolejnym dewiancie psychopacie czy degeneracie jak np "Zawód gangster" A tłumaczenie że to ku przestrodze... ja odnoszę często wrażenie że tego "ku przestrodze" jest coraz mniej w tych obrazach a coraz więcej "no odrobinę trzeba go... więcej