PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=569908}
6,6 113 tys. ocen
6,6 10 1 112828
6,3 63 krytyków
Looper - Pętla czasu
powrót do forum filmu Looper - Pętla czasu

Film wydał mi się bardzo ciekawy. Mam jednak zwyczaj, że po obejrzeniu trudniejszego w
odbiorze filmu, spędzam trochę czasu nad tym, aby wszystko sobie poukładać. Główkuję,
główkuję i nie mogę pewnych rzeczy zrozumieć. Liczę, że mi pomożecie:

1.)Dlaczego wysyłano do przeszłości ludzi aby ich zabito, a nie po prostu ciała, które
wystarczyłoby schować, spalić, zakopać? [Na początku filmu główny bohater wspomina, że w
przyszłości jest problem z ukryciem ciała, nie z zabiciem kogoś].
2.)Policja. Czy jest na usługach mafii, czy nie? Kiedy starszy Joe chodził po mieście, widać było
radiowozy, które go szukały, helikoptery. Kiedy na farmę, jeden z looperów przyszedł sprawdzić
czy nie ma tam Joe'a (starszego lub młodszego), powiedział, że jest z policji. Podobnie Blue
Kid kiedy oglądał nagrania monitoringu wyglądało to tak, jakby był policjantem prowadzącym
ślectwo. [Natomiast w przyszłości mafia boi się policji, skoro nie może tam nikogo zabijać,
tylko muszą ich wysyłać w przeszłość. Mogło coś się zmienić (np. Policja się uniezależnić),
byłoby to jednak dziwne, skoro kontrolę nad mafią przejął potężny i inteligentny Rainmaker.]
3.)Dlaczego, kiedy chciano zabić starszego Sitha, włóczono go po mieście, coraz bardziej go
kalecząc. Można było przecież po prostu zabić młodszego Sitha i pozbylibyśmy się obu. [Jak
wiemy z końca filmu, starszy looper po prostu znika, po zabiciu młodszego, więc nie ma
problemu, że ktoś znajdzie go martwego]. Początkowo myślałem, że może dlatego, że nie
chciano zabijać młodego Sitha (lojalność), a jedynie wykorzystać go, aby znaleźć starego.
Okazało się jednak, że najpierw coraz bardziej go okaleczano, a później zabito.
5.)Gdyby Joe nie wydał Sitha, jakby zabrali mu jego srebro? Nie mogli wiedzieć, gdzie go
trzyma, bo przecież był tam Sith?
4.)Co oznaczają słowa młodego Joe'a z końca filmu: "I wtedy zobaczyłem. Matkę, która oddała
życie za własne dziecko. Mężczyznę, który zabija własną żonę. Dziecko, które zostało zepchnięte
na złą drogę." O ile słowa o matce i dziecku są łatwe w rozumieniu, to o co chodzi z tym
mężczyzną? Sara była żoną Joa? Zupełnie tego nie pojąłem.
5.)Czy Cid=Joe? Od razu po seansie bardzo mnie to nurtowało. Z jednej strony, byłoby to
bardzo, bardzo nielogiczne. Jak Joe i Cid mogliby się znajdować razem w jednym czasie, skoro
młody Joe nigdy w czasie nie podróżował. Wtedy, w końcowej scenie, mielibyśmy trzech
Joe'ów jednocześnie. Z drugiej jednak strony: a.)Wizja Joe'a. Skąd ją miał? Musiał coś takiego
pamiętać. Jedna z alternatywnych rzeczywistości, o których wspominał starszy Joe przy kawie.
b.)Pociąg. Kiedy Joe i Cid chowają się w tej dziurze z ziemi. Joe opowiada swoją historię.
Opowiada o matce, która zginęła na jego oczach i o tym, że z pociągu zabrali go źli ludzie i się
nim zaopiekowali. Dokładnie to samo dzieje się w Wizji Joe'a. Tak jakby przypominał sobie
swoją historię. Ale jego rolę gra wtedy Cid. c.)Odgarnianie włosów. Joe swojej dziewczynie
prostytutce opowiada, że nie pamięta swojej mamy, ale pamięta sposób w jaki odgarniała ona
włosy z jego twarzy. W ostatniej scenie jest zbliżenie, jak Sara odgarnia włosy z twarzy Joe'a.

Proszę o pomoc w wyjaśnieniu tych kwestii. Chciałbym wiedzieć, czy są to nieścisłości w
scenariuszu, czy po prostu jak czegoś nie zrozumiałem.

ocenił(a) film na 7
lorderon

przeciez to logiczne ze sid to nie joe !
I wydaje mi sie ze wlasnie dlatego joe oddal wlasne zycie bo widzial sam siebie w malym sidzie, a sid to rainnmaker ;)

ocenił(a) film na 6
lorderon

Popraw numerację podpunktów bo ktoś może nie ogarnąć:)

Ad.2. Też odniosłem takie wrażenie, chociaż nie jest to jakiś istotny element filmu.

Ad.3. Słuszna uwaga. Może znajdzie się ktoś kto to wyjaśni. [MINI SPOILER] Z drugiej strony tak się zastanawiam czy nie była to "efekciarska sztuczka" z palcami i resztą mająca na celu jedynie pokazanie, że okaleczając młodego stary cierpi tak samo.

Ad.4.To prawda, jeden wielki mętlik (przynajmniej dla nas dwoje).
Jeżeli "mężczyzna zabija własną żonę" oznacza, że Sara była żoną Joe (a wielce to prawdopodobne chociażby z tego powodu, że młody Joe wyraźnie powiedział staremu, że zamierza zmienić jego/swoją przyszłość gdy stary mówił o uratowaniu swojej azjatyckiej żony) to wyklucza to opcję "Cid = Joe"... tu zaś jednak pojawiają się Twoje pkt. B i C i nakazują się zastanowić bo też mają ręce i nogi pokrywając się z późniejszymi scenami, o których wspominasz (pociąg, włosy).

ocenił(a) film na 6
Robson_77

EDIT:
Po tym co jednak napisał de5150_filmweb wykluczam zdecydowanie opcję Cid = Joe. Faktycznie ten drugi dostrzegł w dziecku podobieństwo siebie i chcąc mu oszczędzić "złej przyszłości" poświęcił się jednocześnie zapobiegając "powstaniu" Rainmakera.

ocenił(a) film na 5
Robson_77

Tak zgadzam się z Tobą, że tak można wytłumaczyć ową wizję Joe'a, ale jednak mamy wspomniane kwestie: "mężczyzna, który zabija własną żonę", pociąg i odgarnianie włosów. To jest właśnie zastanawiające. Ale tak jak wspomniałem, byłoby to bardzo bardzo nielogiczne. Prawdopodobne jest, że twórcy zastosowali taką sztuczkę, aby przykuć uwagę widza, zmusić go do rozmyślania (taki mindf**k), jednak, nie lubię, kiedy dzieje się coś tak niesensownego.

Mam jeszcze jedno przemyślenie na temat filmu. W końcowej scenie zabija się młody Joe, Skoro się zabił, w wieku tych około 30 lat, to nie miał przyszłości,m a więc stary Joe nie mógł istnieć. Skoro nie istnieje, to nie zostanie wysłany w czasie, aby pętla została zamknięta, czyli cały ukazany ciąg zdarzeń, nigdy się nie wydarzy, a więc nie dojdzie do sceny na farmie, kiedy młody Joe będzie musiał popełnić samobójstwo, a więc się zestarzeje. Zostanie wysłany w przeszłość itd itd...

ocenił(a) film na 6
lorderon

A mężczyzna, który zabija własna zonę nie był stary Joe, który zabił swoją azjatycką żonę tym, że w ogóle była wtedy , gdy go złapali, w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze?

BTW - widzę, że wiele osób myślało, że Cid to Joe - ciekawe :D Mi to nawet przez myśl nie przeszło.

ocenił(a) film na 8
Tigercub

tak
stary joe zabija Sarę -> Cid ma uraz do looperów, wypacza mu to psychikę -> sprowadza na nich wszystkich zagładę -> a przy okazji na swoją przyszłą żonę

ocenił(a) film na 6
Tigercub

Tak, masz rację. Metafora, której użyłeś (twórcy użyli) w postaci zabicia swojej żony przez starego Joe samą jej obecnością w jego życiu jest wytłumaczeniem dla słów "..mężczyzna, który zabija własna zonę..."
Po tej dyskusji zakończenie zaczyna się już klarować. Widzę, że powoli każdy w końcu zatrybił:)

Ten film to jedna, wielka pętla, której chyba nie da się zamknąć:)

ocenił(a) film na 6
lorderon

"Mam jeszcze jedno przemyślenie na temat filmu. W końcowej scenie zabija się młody Joe, Skoro się zabił, w wieku tych około 30 lat, to nie miał przyszłości,m a więc stary Joe nie mógł istnieć. Skoro nie istnieje, to nie zostanie wysłany w czasie, aby pętla została zamknięta, czyli cały ukazany ciąg zdarzeń, nigdy się nie wydarzy, a więc nie dojdzie do sceny na farmie, kiedy młody Joe będzie musiał popełnić samobójstwo, a więc się zestarzeje. Zostanie wysłany w przeszłość itd itd..." - taaaa, to jest zupełnie nielogiczne ;)

ocenił(a) film na 8
Tigercub

jak w terminatorze

T zabija connora -> nie ma go w przyszłości -> nie ma po co wracać -> connor żyje -> terminator wraca, żeby go zabić -> ....

ocenił(a) film na 6
Tigercub

Teraz ja mam "przemyślenie".
Młody Joe popełnia samobójstwo ratując Sare i Cida, stary Joe nie istnieje.........i koniec kropka, nie ma dalszej historii, a zatem nie ma powrotu młodego Joe czy starego bo młody nie żyje. Owszem nie ma Rainmakera, a to, że się sytuacja nie powtórzy nie ma znaczenia bo przeszłość czyli teraźniejszość (tj. końcowa scena na farmie) została zmieniona przez śmierć młodego Joe.
Jeśli istnieje możliwość powrotu pętli to proszę o wyjaśnienie.

lorderon

Jeżeli chodzi o to, że "mężczyzna zabił swoją żonę" to odnosi się to do "starego" Joe, który zabijając matkę Cida wcale nie uratuje Japonki tylko w praktyce znów doprowadzi do jej śmierci - po prostu dziecko przeżyje traumę, stanie się strasznym Rainmakerem i jego ludzie zabiją ukochaną Joe kiedy będą chcieli go porwać. Więc w rzeczywistości znów zamknie pętlę.

Fifarafabongo

Sorry, Chinkę nie Japonkę.

ocenił(a) film na 5
Fifarafabongo

Ten problem rozwiązany. Tam pada tekst "A man who would kill for his wife." co oznacza, że zabija DLA żony, a nie żonę. I już wszystko jest jasne. Jednak pozostają inne...

ocenił(a) film na 6
lorderon

Nie kumam o co wam chodzi z tą żoną. W filmie wyraźnie zostało wypowiedziane "mężczyznę, który zabiłby dla swojej żony", a nie "Mężczyznę, który zabija własną żonę", więc Starszy Joe byłby gotów zabić Sarę aby jego prawdziwa żona mogła żyć w przyszłości.

ocenił(a) film na 6
Infernoos

Jeśli tak to autor tematu wprowadził nieświadomie nas wszystkich w błąd:)

Robson_77

Dokładnie tak jest.

ocenił(a) film na 8
lorderon

Co do 3 podpunktu, myślę, że chodzi o wysłanie tak zwanej "wiadomości". Jeśli spróbujesz uciec pętli czasu, to źle na tym wyjdzie twoje młode wcielenie, jak i ty z przyszłości.
Plus pełen emocji, wstrząsający, a zarazem ciekawy pomysł. Z pewnością przykuwa uwagę i po obejrzeniu filmu zapamięta się tą scenę.

ocenił(a) film na 5
lorderon

Cid nie może się równać Joe, bo stary Joe cofnięty do przeszłości opowiada o tym, że nastały rządy Rainmakera, który to wybija wszystkich looperów. Musiałby mieć zatem niezłe rozszczepienie osobowości, żeby nie pamiętać, że sam siebie chce zabić. Jak dla mnie film jest bardzo słaby, a najsłabsze w nim było to, że reżyserowi / scenarzyście nie za bardzo chciało się wnikać w szczegóły, choćby takie jak opisujesz, i zbył to sceną w której stary Joe mówi, że wszystko jest zamazane, a pracodawca młodego Joe twierdzi, że mózg się smaży od tych zawiłości. Chyba chcieli zrobić coś w stylu incepcji, żeby się człowiek długo zastanawiał, ale im nie do końca wyszło, bo jest za dużo nielogicznych elementów w tym filmie.

ocenił(a) film na 8
lorderon

Ci źli ludzie którzy znaleźli Joego w pociągu to może był Abe z załogą? Który jak wiemy podróżował w czasie, by w końcu stać się szefem looperów. Może on znalazł Cida, zabrał go ze sobą wstecz i uczynił z niego loopera Joego?

lorderon

Też się zastanawiałam nad tym czy Cid to Joe, jednak przy założeniu, że mały miałby bliznę na policzku po postrzale, to i Joe taką powinien mieć, a nie miał. No chyba, że rana nie była głęboka;)