Ludek cofa się w czasie by zobaczyć jak sam się zabija, powstrzymać siebie, zabić sporo ludzi i ostatecznie zostać zabitym przez samobójstwo samego siebie by uratować samego siebie.
Taaaa.... mocno zamotany film, ale ciekawy. Do samego końca myślałem, że on ma zabić swojego syna. Heh... fajne.
Trochę zabawy z teorią o paradoksie dziadka, czyli co by było gdyby cofnąć się w czasie i zabić swojego krewnego np. dziadka. Wtedy zabójca nie mógł by się urodzić a tym samym cofnąć w czasie by zabić swojego dziadka. Właściwie to teoria o multiświatach teoretycznie rozwiązuje paradoks dziadka, ale oczywiście nie da się udowodnić tej teorii tak jak samych podróży w czasie.