Ja odbieram ten tytuł trochę inaczej. Przecież to zawsze kukułka przelatuje nad czyimś gniazdem, a tutaj mamy lot nad kukułczym gniazdem (które to podobno nie istnieje). Widzimy więc, że jest to działanie wbrew regułom, może nawet stereotypom, inaczej niżeli powinno się działać. Zerwanie z konwencjami narzucanymi przez innych (nawet jeżeli w tym wypadku jest to natura). I to jest najpiękniejsze.
Zgadzam się w pełni z tą interpretacją, autor książki samym tytułem odbiegł od treści i jednocześnie do niej nawiązał.
nie wiem czy dobrze pisze ale ja słyszałem ze interpretacja jest następująca:jak wiadomo kukułki podrzucają swoje młode innym ptakom. Podobnie było z głównymi bohaterami filmu.A więc bohaterowie symbolizują niechciane dzieci odzrzuconne przez społeczeństwo oraz przez swoje rodziny. co sądzicie o tej interpretacji???