Wiem, że może to nie jest odpowiednie miejsce na to ale mam do wszystkich pytanie. Wymieńcie tytuły książek (TAK, KSIĄŻEK, które lubicie, kochacie, zrobiły na was największe wrażenie. Wasze ulubione książki. I jeśli ktoś chce, dodać krótkie uzasadnienie. Pytam was bo chciałbym przeczytać jakąś naprawdę wartościową książkę. Z góry dziękuje.
Ostatnio zabrałam się za czytanie Lema. Kiedyś przeczytałam, jako pierwsze, Solaris (zrobiło na mnie pozytywne wrażenie, ale do najłatwiejszych książek nie należy). W ostatnim roku przerobiłam większą część dorobku Lema i jestem pod ogromnym wrażeniem, czyt. "Ten facet był geniuszem!". Polecam "Dzienniki gwiazdowe", "Kongres Futurologiczny" i "Opowieści o Pilocie Pirxie". Nie jest to tylko SF ale bardziej opowiadania humorystyczno-filozoficzne. Naprawdę polecam!
Lem (jeśli można to tak określić) jest wielowymiarowy, wielopoziomowy.... jedną książkę można przeczytać jak czyste SF, aby po chwili dojrzeć stosunki panujące w Państwie komunistycznym, kościele i co tylko sobie zażyczysz... Nawet Bajki Robotów nie są zwykłymi opowiadaniami dla podstawówki.
Ale z SF polecam Zajdla, którego właśnie chłonę... zwłaszcza Cylinder van Troffa.
Ale jeżeli chcesz "odlecieć" nie paląc?! Przeczytaj Paragraf 22 - to nie jest komedia, chociaż ze śmiechu leżałem na podłodze.
Solaris Lema = odlot na maksa .Jak to sam George Clooney powiedzial ze na trzezwo tej ksiazki nie da rady strawic ))) aaa juz przedemna ktos pisal ale polecam. Proze Viana Borisa moja ulubiona "Jesien w Pekinie" ale to specyficzny surrealistyczny humor nie kazdemu przypadnie do gustu.
Ja polecam 'Czarodziejską górę Tomasza Manna, ma ona niezwykłe i ponadczasowe przesłanie, choć może wydawać się trochę przestarzała. Poza tym polecam oczywiście takich pisarzy jak Dostojewski, Umberto Eco, Bułhakow, Jose Saramago, Stanisław Lem, Tolkien, no i wszystko co napisał Andrzej Sapkowski.