Klimat niepowtarzalny, oskary jak najbardziej zasluzone. Ocena 10/10
Przyznaje, ze klimat w tym filmie jest niesamowity, ale głównie dzięki grze Jack'a Nicolsona (stworzył niezwykłą postać).
Wydaje mi się, że gdybym nie czytał książki to oceniłbym ten film równie wysoko. Niestety wypada on słabo na tle swojego papierowego pierwowzoru. Dałem mu 7/10
1. Brakowało mi w tym filmie podkreślenia, że siostra oddziałowa to postać negatywna( poza scena tuz przed popełnieniem samobójstwa przez Bill'ego.
2. Trudno było dostrzec z czym tak naprawdę walczył McMurphy.
PS. Wydaje mi się ze film byłby lepszy gdyby posiadał narratora(Wódz)
Pozdrawiam.