to nie jest film katastroficzny, dramat sądowy...to jest film o alkoholizmie. Danzel w byle czym nie
grywa choć przyznam, że spodziewałem sie czegoś innego no i chwilami trochę nudnawy
Szczerze? Ostatnio moim zdaniem Denzel jak na siebie grał w średnich filmach. Głównie chodzi mi o te dwa z pociągiem w roli głównej. Bardzo dobry film bo to że on zagrał dobrze to było wiadome.
ogólnie aktor trzyma fason a co mam powiedziec o moich ulubionych al pacino i robercie de niro grają gnioty
Za Alem specjalnie nie przepadam natomiast Deniro uwielbiam i to fakt ostatnio gra w gniotach, których nawet nie oglądam bo chcę go pamiętać w latach świetności.
tak jak casino ojciec chrzestny itd albo heat no ostatnio zagrał w red lightd -dobry film i dobra rola polecam
film bardzo dobry,zwłaszcza jedna kwestia Denzela-o limicie kłamstw; warto obejrzec
Do założyciela wątku.
Jesteś geniuszem. Opowiedz nam genezę, jak do tego doszedłeś, że to nie film katastroficzny , tylko pokazuje on problem alkoholizmu .
Doprawdy mógłbyś zostać Polskim Sherlock'iem Holme'sem.