W mojej ocenie film spełnił moje oczekiwania, nawet miejscami mnie zaskoczył.
Bardzo ciekawe teorie również ciekawie przedstawione, zobrazowane.
Ogólnie film od samego początku miał ciekawe przerywniki w zależności o sytuacji.
Nie nuży, szybko zleciał. Efektowne sceny!
Polecam
zgadzam się. Fajnie połączona typowa rozrywka z przemytem obrazkowego elementarza jak to wszystko działa, bo to nie wszystko to są teorie Bessona wyssane z jego palca, choć potrzebował wyssać trochę, żeby co nieco przemycić. No i gag z pendrive'em na koniec mega zabawny.
A czy w laach 80 ubiegego wieku w erze VHS nie bylo zabawne stwierdzenie ze kilkanascie-kilkadziesiat filmow zmiesci sie na kilku mm2 plytki krzemowej? A ich kopiowanie zajmie pare chwil?
Również uważam film za całkiem niezły. W prawdzie moja ocena to 7/10 bo zakończenie było, jakby to powiedzieć, trochę naciągane i wręcz głupie. Film miał wielki potencjał, który nie został wykorzystany.
Jeśli się było choćby na jednym wykładzie z psychologii, niestety już nie są to "ciekawe teorie" tylko utrwalanie mitów podobnego do tego, że smakujemy różne smaki różnymi częściami języka. Niby od filmów nie należy zbytnio oczekiwać przekazywania jakiejś wiedzy, ale żeby jeszcze nie pisano tych pierdół na plakatach, bo potem gimbaza to cytuje.
Scarlett oczywiście piękna.