Inteligentny,wciągający,zaskakujący film. Swietny,realistyczno-metafizyczny temat zamkniety w formule kina sensacyjnego. Tylko Bessonowi moglo sie to udac. Wielki powrot do formy zalicza pan rezyser. Pomysł,zeby zwykłą blondynę uczynić Alfą i Omegą genialny. To chyba najlepsza rola Johansson. Freeman jak zwykle genialny i na maxa wiarygodny,jako profesor badający możliwości ludzkiego mózgu.Besson konsultował sie z całą armią specjalistów,w tym z wieloma noblistami w tej dziedzinie. Czuć to na ekranie. Z calą pewnoscią kręcąc ten film Besson korzystał nie z 10-ciu,ale z co najmiej 30-40-stu ,a moze nawet 50% mozgu :) Swietne kino!