Limitless (2011) z Transcendencja (2014) tylko o kilka poziomów niżej.
Tego filmu nic nie broni ani Scarlett, ani Luc, może trochę efekty specjalne.
Film kręcony chyba tylko pod gim-bazę.
Zapomniał bym o Min-sik Choi który pokazał klasę!
Też mam takie skojarzenie. Po opisie myślałam że to będzie damska wersja Limitless, a tamten film mi się podobał, Transcendencja też uważam nie była najgorsza. Tu ktoś napisał, że Lucy wciąga. Mnie akurat nie wciągnęła. Uważam, że nawet jako bajka była przebajerzona i miała tylko kilka fajnych momentów.