Odnoszę wrażenie że ten film to nieudolny żart twórcy i wyraźnie czuć że Luc Besson śmieje się widzowi w twarz. : /
Już zdecydowanie lepiej gdyby Luc Besson wyreżyserował nowego Spider Mana gdzie głównego bohatera zagrałby John Cleese.
Film jest kiepski i to bardzo i aż trudno uwierzyć że ten reżyser robił kiedyś kapitalne filmy. Szkoda.