Całe wieki czekam na pojawienie się naprawdę solidnej produkcji sf podejmującej wątek
ludzkich supermocy. Telepatia, telekineza, itd, w literaturze jest tego multum, możliwości do
stworzenia świetnego widowiska akcji na dużym ekranie - jeszcze więcej. Czemu więc u licha tak
mało filmów na ten temat?! Jak już się pojawiają to albo wątków paranormalnych jest jak na
lekarstwo (Carrie), albo produkcja cierpi z powodu kiepskiej jakości efektów specjalnych (Push),
czy jest utrzymana w konwencji "dla nastolatków" co tak czy owak psuje całkowicie
przyjemność z oglądania filmu bo ociera się bardziej o kicz niż o poważne kino rozrywkowe.

Czekam aż wreszcie pojawi się konkretny, dobrze pomyślany, efektownie zrealizowany film akcji,
który wypełni z przytupem tą pustkę jaką osobiście dostrzegam w kinie sf traktującym o
supermocach - pustkę, ponieważ filmy o superbohaterach (odzianych w peleryny, zbroje,
zmutowanych, czy innych takich) to dla mnie całkiem inna kategoria, która w żaden sposób nie
wypełnia tego na co od dawna oczekuję.

Dziś zapoznałem się ze zwiastunem "Lucy" i oto pojawiła się iskierka nadziei! Jeśli tylko całość
będzie trzymała się kupy oraz efekty specjalne będą ciekawie pomyślane, zrealizowane z
pomysłem, rozmachem, ale nie przesadyzmem to naprawdę jest spora szansa, że moje małe
pragnienie ujrzenia na oczy produkcji o telepatii, telekinezie (ogólnie supermocach w wydaniu
ludzkim) - produkcji stojącej na wysokim poziomie zostanie wreszcie zaspokojone! Na razie zapowiada się obiecująco (zwiastun), oby produkt finalny okazał się równie dobry!