Lucy

2014
6,3 237 tys. ocen
6,3 10 1 236637
5,3 40 krytyków
Lucy
powrót do forum filmu Lucy

mózg - kosmos

ocenił(a) film na 7

Dla mnie film jest wart obejrzenia. Fakt, że trzymał mnie w napięciu do ostatniej minuty i mimo to, że był
przewidywalny a finał (dla mnie), jedyny z możliwych, nie zmienia mojej oceny - 7 - film na dobrym poziomie.
Nie wiemy co stanie się z mózgiem, kiedy jego wydolność wzrośnie, nie przewidzimy następstw i nie jesteśmy
w stanie ocenić naszego wpływu na materię, rzeczywistość, nas samych. Nie chcę wnikać w dzisiejsze
badania, bo moja widza jest żadna, ale wiem, że przyspieszona praca mózgu wzmacnia percepcję i zdolność
kojarzenia, a co z tym idzie umiejętność kontroli nad otaczającym nas światem. Dla mnie film nie jest
pozbawiony logiki, jednak jest fantasmagorią, wymysłem opartym na dostępnych dzisiaj badaniach i daleko
idącą fantazją...jednak jest ciekawą próbą rozkminienia tego, co od zawsze jest tajemnicą - naszego mózgu.
Kosmos jest lepiej zbadany i bardziej przewidywalny niż tajemnice umysłu i pracy mózgu... Film jest dobry, nie
wybitny, ale naprawdę dobry - obiektywnie i bez zadęć.

użytkownik usunięty
Czajkaa

Mam bardzo podobne odczucia po obejrzeniu tego filmu. I myślę, że właśnie na tym polega rola kina i literatury sci-fi, na snuciu wizji, fantazji, wyobrażeń na temat tego co może, mogłoby być. I dla mnie osobiście ważne jest aby zachowywać należytą równowagę między science i fiction. Dlatego nie szukam na siłę naukowego diabła w fantastycznych szczegółach. I pod tym względem film spełnia moje oczekiwania. Ludzki mózg i umysł to faktycznie kosmos sam w sobie i praktycznie z każdym dniem słyszymy o nowych odkryciach, badaniach, eksperymentach, które potwierdzają, że wspomniany organ posiada niewyobrażalny potencjał. Oczywiście film ma swoje ograniczenia, bo to przecież kino komercyjne, które ma być zrozumiałe i atrakcyjne dla szerokiej rzeszy odbiorców, dlatego wiele aspektów tej mózgowej hiper ewolucji pokazano w dużym uproszczeniu. Według mnie "Lucynka" jest jedną z lepszych produkcji sci-fi ostatnich lat i szczerze podziwiam Scarlett, za podejmowanie się odgrywania ról w filmach, jakby nie było dosyć trudnych, dziwnych i nieoczywistych, dla przykładu wymienię choćby "Her" i "Under the skin". Moim skromnym zdaniem, główny mankament "Lucy" polega na tym, że film jest po prostu za krótki, co aż dziwi biorąc pod uwagę starsze produkcje Luca Bessona. ;)