film jak dla mnie trochę naciągany. wiele scen jak i fabuła opiera się o transcendencje z johhnym deepem jak i jestem Bogiem z bradleyem cooperem. jak dla mnie to taka babska i swobodna adaptacja tych dwoch filmów, które zresztą polecam!
ja też widzę tu podobieństwo do transcendencji, aczkolwiek 'opiera się....'