Ludzka stonoga

The Human Centipede (First Sequence)
2009
3,6 53 tys. ocen
3,6 10 1 52762
3,5 12 krytyków
Ludzka stonoga
powrót do forum filmu Ludzka stonoga

Bezmyślność bohaterów, a właściwie całego filmu mnie po prostu przeraża. Może łatwiej będzie jeśli wypisze w punktach:
1. Główne bohaterki zamiast wrócić w lesie po drodze, którą jechały zapuszczają się w ciemną noc w głąb lasu.
2. Widzą dom na odludziu i wesoło do niego podążają, pomimo tego, że pan domu zamyka drzwi na klucz zostają w nim.
3. Pomimo tego, że ma wyraz twarzy osoby psychicznej piją wodę, którą przynoszą z kuchni.
4. Gdy doktorek zaczyna się dziwnie zachowywać stwierdzają, że muszą się zmywać po czym zostają by spokojnie wypić wodę.
5. Gdy dziewczyna budzi się już w tym laboratorium? zamiast od razu próbować się rozwiązać (zajęło jej to kilkanaście sekund) czeka, chyba na cud.
6. Ludzka stonoga nie miałaby szans na przeżycie.
7. A już na pewno psy nie dałyby się złączyć.
8. Dziewczyna mając realną szansę ucieczki i wezwania pomocy wraca się po półprzytomną koleżanką.
9. Gdy uciekała przed nim w domu miała w sypialni w której się ukrywała lampę i zamiast ją wziąć w obezwładnić za jej pomocą doktorka czeka aż on otworzy drzwi/ wybije szybę.
10. Policjanci choć słyszą krzyki spokojnie opuszczają dom i wracają oczywiście bez obstawy.
11. Japończyk w przypływie nagłego oświecenia postanawia popełnić samobójstwo skazując dziewczyny na pewną śmierć.
12. Zamiast zabić doktorka to go gryzie i zostawia skalpel w jego kolanie, czego już kompletnie nie mogę zrozumieć.
13. Ma kolejną szansę zabicia doktorka lampą, ale nie, bierze do ręki kawałek szkła.
+ czemu Doktor lizał krew ze schodów i czemu ten pierwszy mężczyzna nie pasował?

ocenił(a) film na 2
zlo_i_ciastka

Wiesz, Doktor nie wykazywał szczególnych symptomów człowieka zdrowego psychicznie. Sądzę, że lizał krew ze schodów, bo może mu to sprawiało jakąś przesyconą fetyszyzmem przyjemność. Może cierpiał również na jakieś specyficzne zaburzenia seksualne? Ostatnio temat krwi i wampiryzmu jest modny, więc może reżyser spróbował pokazać ten patent od innej strony. Albo po prostu Doktor poczuł się spragniony w pogoni za swoim "pieskiem", a że żadnego wodopoju nie było w pobliżu...
Ten pierwszy mężczyzna nie pasował, bo... nie wiem, może mu się coś nie zgadzało w badaniach? Może wykazywał większe prawdopodobieństwo zarażenia się czymś i skończyłby tak samo jak Jen? Wydaje mi się, że było to powiedziane, dlaczego nie pasował, ale nie mogę sobie przypomnieć. Chociaż możliwe, że wytłumaczenie tego jest tak samo naciągane, jak te wszystkie punkty, które podałaś. Te wszystkie decyzje bohaterów były tak racjonalne, jakby je podejmowało nierozgarnięte dziecko. Z drugiej strony ludzie różnie się zachowują pod wpływem stresu i może akurat bohaterom w takiej sytuacji zablokowywała się zdolność logicznego myślenia ;d

ocenił(a) film na 4
zlo_i_ciastka

Jeszcze kiedy policjanci byli pierwszy raz w domu, to stonoga mogła włazićna górę i się wydzierać stamtąd, a nie czekać bezczynnie.