Szczerze mówiąc, nie wiem skąd tak niska ocena. Pomysł na film dobry, rola doktora zagrana zawodowo. Jedyne co mnie bardziej niż wkurzało to reszta 'aktorów', szczególnie te dwie dziewczyny i ich wrzaski, doprowadzało mnie to do szału podczas oglądania. Reżyser musiał być w ekstazie, gdy mówił, że mają drzeć się głośniej, a one to robiły. I wyszło jak wyszło. Poza tym możliwość ucieczki w każdy sposób, jedna sobie rozwiązała pasy, ten zostawił swoje dzieło na stole z mnóstwem skalpeli obok, zero profesji w tej sprawie.