Jestem pewny, że gdyby w filmie pokazano najpierw wstawkę ze zrobienia psiej stonogi, o której mówił pseudodoktor, ktoś z obrońców zwierząt od razu ruszyłby z nagonką, ponieważ przypadki takich operacji mogłyby być zrobione w rzeczywistym świecie. Ukazanie w takim filmie ludzi jest ogólnie akceptowalne przez większość świata. Jednak na 10 takich, którzy mogliby zrobić psią stonogę, znajdzie się jeden, który chciałby zrobić ludzką. To mnie martwi. Na świecie istnieją ludzie w pełnym znaczeniu słowa poprostu PO**BANI i dlatego nie powinno się im dawać pomysłów do stworzenia z tego szalonego świata jeszcze gorszego miejsca. Film obejrzałem cały, do 40-50 minuty, mimo niesmaku, czeka się na rozwój akcji, później tempo zwalnia i (przynajmniej ja) stałem się biernym widzem. Zakończenie drastycznie naciągane, niespodziewane (za to plus) . Jednak pomimo wszystko, nie polecam tego filmu nikomu, kogo nie interesuje upodlenie człowieka do poniżej-zerowego-poziomu oraz tym, którzy z niechęcią oglądają tego typu filmy.