Tom Six miał naprawdę oryginalny pomysł jak i dość kontrowersyjny na ten film.
Niestety budżet dał w kość, duża ilość głupich wręcz idiotycznych scen, mizerna gra
aktorska jak i mało charyzmatyczne postacie (poza doktorkiem, którego gra aktorska i
tajemniczość jest ujmująca) daje nam w efekcie finalnym komedię, za którą Six'owi
dziękuję, bo uśmiałem się przy niej wybitnie. :-)
Film nie jest obrzydliwy tylko głupkowaty i śmieszny, a szkoda, bo jakby ktoś ułożył świetną
zaskakującą fabułę, wytworzył tajemniczość, jakąś obawę oraz stworzył stonogę składającą się z
jednego jelita (wiadomo nierealne do funkcjonowania, ale przynajmniej bardziej
porywające niż 3 osoby po przyczepiające do dup....) poprzez ciekawą operację doktorka psychopaty to film dawał by radę.
Reasumując film jest słaby jedynie ratuje go dość ciekawy pomysł ze słabą realizacja, gra
aktorska doktorka i co ?? i nic... głupota wylewa się hektolitrami i nawet śmiech z tego
dziełka zamienia się z czasem w lekki smutek, bo Pan Tomuś Six zmarnował "pomysła" na
horrorek poprzez swoje wykonanie.
Moja ocena naciągane 5/10 (tak naprawdę to 4 za pomysł, bo wykonanie kiczowate, ale 1
punkt należy się za grę aktorską doktorka)