Wyłączyłam w momencie, w którym opowiadał tej trójce, co zamierza z nimi zrobić. Nie dałam rady oglądać dalej. Nie wiem, czy to wina mojej nadwrażliwości, jeśli chodzi o ludzkie ciało. Wizja, że ktoś mógłby tkwić przyszytym do innego odbytu sprawiła, że zaczęłam odczuwać aż za nadto realistyczny, charakterystyczny ból w okolicach tyłka. Bardzo żałuję, że w ogóle włączyłam ten film. Zastanawiam, się czy nie zaniżyć oceny dla tego niewypału jeszcze niżej. Niestety, najniższa ocena, jaką można dać filmowi na filmwebie to 1. A ten film nie zasługuje nawet na jedynkę.
Jeszcze do tego momentu nie było najgorzej, ale później to jedna, wielka masakra, we wszystkich znaczeniach tego słowa. Ja ogólnie to aż tak wrażliwa nie jestem, ale jak przypomnę sobie, jak ta trójka była ze sobą połączona, to automatycznie robi mi się niedobrze. Pomysł, nie powiem, oryginalny, ale nie zmienia to faktu, że to chore i nawet nie wiem, jak coś takiego mogło przyjść komuś do głowy. Widać ludzka wyobraźnia - tudzież idiotyzm - nie zna granic.
No i współczuję trójce aktorom, bo granie takiej roli to jeden wielki obciach. Ja, gdybym była na miejscu którejś z tych dziewczyn, to bym raczej się na mieście nie pokazała.
Mnie zastanawia, co stało się z tą trójką pod koniec filmu. Z Wikipedii wiem, że ten Japończyk popełnił samobójstwo, a jedna z dziewczyn zmarła na sepsę, ale jedna z nich przeżyła. Widziałam też fragmenty filmu, na których jedyna żywa ofiara próbuje się wydostać z domu tego psychola. Czy mogłabyś mi wyjaśnić, jak skończył się ten film? jakoś nie mam odwagi podjąć następnej próby obejrzenia go...
[SPOILER]
Tak naprawdę to nie wiadomo, co się z nią stało, bo film zakończył się właśnie w momencie, w którym jedna z dziewczyn umarła. Można tylko spekulować. Albo sama uwolniła się z tej „stonogi” (co byłoby trudne, bo była w samym środku i była połączona i z Japończykiem i ze swoją koleżanką), albo ktoś zainteresował się tym, że dwóch policjantów, którzy odwiedzili naukowca, długo nie wracają (obaj nie przeżyli), albo po prostu umarła.
Podchodziłem to tego filmu wiele razy za każdym razem kończyło się tak samo - wyłączeniem tego oto arcydzieła. Nie dałem rady sprostać temu filmowi. Chyba moja wyobraźnia jest zbyt wybujała co wiązało się z licznymi koszmarami z tym filmem w roli głównej. Przerażające jest to, że powstały kolejne części tego dzieła, których nawet nie zamierzam oglądać, gratuluję oryginalności twórcy, jednak nie zmienia to faktu, że ten film jest po prostu CHORY a kolejne części tylko to potwierdzają. Jak najdalej od tego filmu jeżeli się chce mieć czyste sumienie i nie wizualizować sobie scen z niego za każdym razem gdy ktoś o nim wspomni.