Duży tzw. cringe, ale pomysł świetny, jak ktoś jest fanem, to jest to dobra pozysja. Oryginalna bardzo. Mnie urzekł.
Poprzednie części to już przesyt, kupa, krew, rzygi itd. Te już mi się nie podobało :/ W sumie trochę (niestety) jak w szisiejszych kreskówkach :/
to*