Ludzka stonoga
The Human Centipede (First Sequence)
2009
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Ludzka stonoga 
ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 2 
Rzadko udzielam się podczas dyskusji na temat różnych filmów na filmwebie. Oglądałam różne produkcje- lepsze, gorsze. Nie wszystkim muszą podobać się moje oceny, w końcu są subiektywne (jak wszystkich). Mimo wszystko po obejrzeniu "Ludzkiej stonogi" nie mogłam odmówić sobie skomentowania tej produkcji... Nie wierzę w to co zobaczyłam... To był jeden z najgorszych filmów jakie widziałam... staram się nie oceniać zbyt surowo horrorów i innych horroropodobnych wytworów ludzkiego umysłu, bo maja one w widzu wzbudzić silne emocje związane ze strachem. Według mnie horrory to sposób na pokazanie, że mamy lepiej od bohaterów, co pozwala zapomnieć o problemach. Ot taka rozrywka dla "odprężenia". Coraz częściej reżyserzy idą w stronę obrzydliwych scen, zamiast zrobić dobry film jak np. "Egzorcysta". Wiem, wiem- nie można porównywać tego klasyka z 1973 roku ze stonogą...zwyczajnie boli mnie to, gdy widze dokąd zmierza ten lubiany przeze mnie gatunek... Zdaję sobie sprawę, ze znajdą się osoby, którym ten film sie podobał, ale nei mam z tym problemu. Kązdy lubi cos innego... "Ludzka stonoga" jest dla mnie tylko obrzydliwym filmem, którego więcej nie obejrzę. Bez klimatu, który w horrorach powinien byc podstawą; bez ciekawej muzyki, wzmagającej w człowieku napięcie i poddenerwowanie. Ten film nie jest nawet budowany w taki sposób, żebym była ciekawa co stanie się z pozostałością stonogi po masakrze w domu doktorka... jednak nie żałuję, ze go zobaczyłam.... nie było to zmarnowane 90 min, bo przynajmniej wiem czego więcej nie włączać.
Pozdrawiam
Miałem identyczne odczucia po obejrzeniu tego filmu. Czułem obrzydzenie i niesmak. Bardzo nurtowało mnie pytanie: "jak ktoś mógł coś takiego wymyśleć?". Jednak najbardziej mnie irytowała głupota tego pomysłu. Połączenie ludzi w taki sposób jest równoznaczne z ich zabiciem. Cóż, twórca postawił sobie za zadanie stworzyć coś co do tego stopnia obrzydzi i zaskoczy widza, że gdzieś w pamięci pozostanie na stałe - czy udało mu się?
Również nie pokuszę się o ponowne obejrzenie tego filmu :P Radzę się nie przejmować i skupić na czymś co Cię interesuje aż te niemiłe wspomnienia znikną :)
Pozdrawiam!
Wlasnie obejrzalem ten film i zastanawiam sie co jest bardziej psychiczne,sam pomysl czy ludzie ktorzy wydaja takie filmy...
Masz racje ,czy coś takiego można nazwać w ogóle horrorem ? Również bardzo lubię ten gatunek i także zauważyłam że schodzi on na psy..nie ma to jak starsze produkcje w których jest zawarty jakiś sens.Dziwię się ze komuś się to w ogóle podoba .Wszystkim zwolennikom tego filmu życzę smacznego ! dla mnie to psychiczne ..i ryje banie a nie o to chodzi w tego typu filmach .NIE POLECAM NIKOMU
Dołączam się. Nie jestem co prawda zagorzałym fanem "starych dobrych" horrorów, zdecydowanie wolę nowsze produkcje, ale wg mnie ten film jest po prostu chory. Nie makabryczny, nie straszny, nie okropny, nawet nie kiepski, ani nieudany, tylko chory. Może to zobrazuję tak:
Horror makabryczny - Frontieres, Piła (wszystkie części),
horror straszny - Krąg (jap., choć amerykański też jest niezły), Blair Witch Project,
horror okropny - dla mnie tajskie Widmo,
horror kiepski - Mgła, Blair Witch Project 2,
horror nieudany - Alone in the dark,
horror chory - Ludzka stonoga.
Ale to tylko moje zdanie, wiadomo, że komuś może się podobać i mam nadzieję, że to nie znaczy, że z tą osobą jest coś nie tak ;)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
