Dawno mi sie tak milo nie ogladalo filmu jak tego...naprawde swietny, zakrecony. Taka podroz do innego swiata. Chyba jest on przed wszystkim dla milosnikow surrealizmu...super film :)
moim zdaniem film mial wiecej z brytyjskiego... poczucia humoru? niz z surrealizmu... cos jak np. Terry Prathett... lubie jego ksiazki to moze dlatego wydaje mi sie to takie... normalne...