Najlepszy film Van Damma porostu świetna fabula. I chyba kazdy sie zgodzi ze ten film ma to cos !!!
Dokładnie. Jest dla mnie jednym z trzech filmów (z nim w roli głównej), które zawsze będę pamiętał. Pozostałe dwa to Kickboxer oraz Krwawy sport.
Dla mnie jest to trójca, która zasługuje co najmniej na ocenę 9.
Pozdrawiam
nie przesadzajmy ze takie arcydzielo... mnie sie film podobal i czuje do niego sentyment bo to byl moj ulubiony film gdy mialem 12 lat teraz obejrzalem go po latach i nie jest juz taka rewelacja chociaz jak na film z van damem ktory nie jest aktorem a tylko miesniakiem to nawet calkiem calkiem daje 8/10 ale tylko dlatego ze to z 90 roku wtedy takie robili filmy:)
Aha czyli widze ze ocena sie bedzie zmieniac w czasie, bo kiedys to takie cos bylo hitem a dzis sa matrixy i avatary? Och to szkoda, ze nie zyje sie ze 150 lat bo w wieku 120 lat (zakladajac ze teraz masz 30-50) ocenilbys takiego Matrixa czy Awatara na 1 w porownaniu z filmami ktore na ten czas powstana.