Wersję z lektorem Janusza Kozioła, czyli Samowolne oddalenie?
No czytał. I pamiętam, że film był najeżony siarczystymi zwrotami. I dodam, że gdy kupiłem na dvd, w filmie nie było kilku scen. A skąd wziąłeś Knapika?
Na VHS mam Uciec ale dokąd, z wypożyczalni, a czyta Lucjan Szołajski. Mam też jakieś filmy z Bolo Yeungiem.