Mój Nikifor
2004
realilzatorzy nie "podźwignęli"tego tematu, zamiast ciekawego obrazu, zobaczyliśmy nudny film o mało ciekawym okresie życia Nikifora. Jedyną pochwałę na jaką zasługują twórcy to ich wyobraźnia przy powierzeniu tytułowej roli świetnej Krystynie Feldman.
nie chce mi sie pisać o technicznej stronie filmu, którą określę po prostu jako bardzo dobrą. ważniejsza w "moim nikiforze" wydaje mi się duża doza wdzięku, harmonii i delikatnego poczucia humora. wszystko to czyni ten film wyjątkowym... ale nie ulubionym
film to przedewszystkim kreacja Feldman... bardzo ciekawie wpleciono muzykę z tamtych czasów... mnie jednak nie wyjaśnił czym ludzie zachwycali się w twórczości Nikifora... szkoda...
że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek"
Film dla mnie niezwykły. W kinie oglądało go podczas jednego seansu całe 6 osób i może dlatego jeszcze bardziej mógł on dotrzeć do odbiorcy. Było bez tłumów, z klimatem... Film szczególny tak jak powiedziałam - mówiący o artyście postrzeganym jako człowiek zwykły, albo...
Obejrzałam wczoraj i jestem poruszona,bardzo ciepły,mądry ,nie wspominając już szczycie możliwości aktorskich,jakie pokazała Krystyna Feldman...Więcej na ten temat na moim blogu,zapraszam serdecznie:))))
Niesamowity film! Refleksyjny, spokojny człowieku odrzuconym przez najbliższe otoczenie. Wielka rola Krystyny Feldman - jeśli ktoś spodziewa się babki Kiepskiej to bardzo bardzo się zawiedzie. Gra człowieka ułomnego, mówi z trudem, jest uparty z charakteru. W jego obrazach jest coś z dzieciecych rysunków, a coś z...
świetnie zagrała Pani Krystyna, przygotowanie miasta z czasów PRL'owskich - prima sort, film bardzo wzruszajacy, łezka sie zakręciła nie jeden raz. Ciekawa historia. Więcej takich pozycji, bo kino wyśmienite.
"Mój Nikifor" to film przedewszystkim o tym czego wielu ludziom współczesnym brak - chęci pomagania ludziom starszym i schorowanym. Ale jest to również film o artyście, wielkim artyście, którego pogląd na świat był mocno odbiegający od poglądów ludzi ówczesnych. Ta odmienność była we wspaniały sposób przelewana na...
Dla mnie Nikifor, jest przykładem opowieści o geniuszu tkwiącym w zwykłym człowieku, który dla otoczenia był przez długie lata nikim, ciekawe ilu jeszcze Nikiforów jest na naszych ulicach?
Dzisiaj oglądałam. Zrobił na mnie niesamowite wrażenie. zwykle nie lubię filmów biograficznych, jednak ten wywiązał się niezwykle ze swojego zadania. Pani Feldman stworzyła cudwoną kreację aktorską. Film jest przejmujący, smutny... Niekiedy akcja trochę za wolno się ciągnie. Jednak ten film tego wymaga. Przez cały czas...
więcej
moim zdaniem to będzie film taki jakie lubię... czyli, spokojny, może i powolny, z jakimśtam przekazem... na pewno odwiedzę kino :)
Nikifor to jedna z największych osobowości sztuki, człowiek który fascynuje i zachwyca. Ja czekam na film przede wszystkim dlatego że jest on o Nikiforze! Patrząc na te Jego prace aż łzy mi sie cisną do oczu, ja mam tak zawsze gdy widzę coś pięknego.
Domyślam się jaki będzie film, ale nie oczekuję jakiś fajerwerków....
z dwóch względów
- Pierwszy to Krystyna Feldman - doskonała aktorka, troche w cieniu Ireny Kwiatkowskiej ,ale równie ciekawa, barwna i utalentowana.
- Drugi to fascynacja górami a Beskidem niskim, Sądeckim, czy Żywicekim - niskimi pięknymi krajoznawczo górkami i Krynica - żródło najlepszych wód w Polsce i właśnie...
Typowy beznadziejny polski film jaka np. pornografia. Kto chce oglądac film o zdziwaczałym i zadufanym w sobie artyście. Przeciez jego sztuka nie była nawet dobra ( sam potrafie lepiej rysowac) a doszukiwanie sie w niej jakiegoś sensu jest śmieszne. Film oceniam jako bezpłuciowy i statyczny jak wiekszosc polskich...
Krynica lat 60-tych XX wieku w aurze zimowej Beskidu Sądeckiego, okres komunizmu, kuracjusze przechadzają się, popijają uzdrawiająca wodę i podziwiają piękno uzdrowiska. Muzyka płynie z radiowęzłów z utworem Niemena "Dziwny jest ten świat..." i przed oczami widzimy „Obrazy prymitywne” przypominają często malowidła...
