Film był jednocześnie śmieszny, dziwaczny i momentami trochę obrzydliwy. Ale przede
wszystkim była to komedia inna niż wszystkie - reakcja rodziców kiedy ich syn wrócił do
domu dzień po własnym pogrzebie była boska "może coś zjesz kochanie, zostało mnóstwo
jedzenia ze stypy" :) i wiele innych podobnych tekstów. Parodia, absurd, kicz i czarny humor.
Ogólnie OK, ale trzeba mieć odpowiedni nastrój żeby obejrzeć ten film, inaczej wyda się po
prostu słaby.