the needle and the damage done; ojciec i syn, twarde narkotyki i równie twarda miłość; moc igły, niemoc woli i prawo odwrotnego skutku - jeśli coś ma przyjść, odpuść..
ps. jeszcze słówko, to jest nie tylko o uzależnieniu syna od, ale też - a może i nawet przede wszystkim - o uzależnieniu ojca: od syna, od pomocy, od kochania, ale takiego "kochania" o jakim się mówi w Nawet Nie Wiesz Jak Bardzo Cię.. w pewnym momencie ojciec nawet mówi do syna: "jesteś dla mnie wszystkim", i to WSZYSTKO, podobnie jak tamto BARDZO, to jest rodzaj brzemienia bardziej, niż pięknego wyznanie miłości. generalnie ojciec kocha ZA BARDZO, a więc nie kocha w ogóle, dopiero kiedy odpuszcza, zaczyna kochać naprawdę..