6,8 59 tys. ocen
6,8 10 1 58612
6,1 17 krytyków
Mój rower
powrót do forum filmu Mój rower

Urbanator zgasił aktorów, niesamowicie zagrana rola. Film coś pięknego, zostaje w pamięci, czyż
nie o to chodzi? Przesłanie też jest. Ogląda się świetnie. Wspaniały polski film, oby takich więcej.
Ale zadziwiające jest, jak nieaktor potrafi zakasować profesjonalistów.
Zdecydowanie, po trzykroć zdecydowanie, polecam.

ocenił(a) film na 5
danhomeda

Nuda w połowie filmu nic się już nie dzieje i tak do końca.
Jak to mówili w "Rejsie" - polski film nuda. Dialogi nie dobre ,
a co do Urbaniak to na klarnecie nie umie grać i to widać.
Żmijewski jako aktor to zagrał grę na pianinie , fortepianie a Urbanik na klarnecie Nie.

ocenił(a) film na 7
danhomeda

Też uważam film za bardzo fajny, ale podobała mi się również rola Żmijewskiego. Wszyscy się dobrze spisali.

ocenił(a) film na 10
danhomeda

Urbaniak zaskoczył mnie naturalnością i niesamowitym spokojem, stworzył postać, którą od razu można polubić.
Nie rozumiem tych co się nudzili, przecież to film refleksyjny a nie kino akcji.
Mnie film zaspokoił, liczyłam na coś spokojnego i pełnego prawdziwych emocji, a nie głupawki i szarpaniny.
Piękna muzyka, mogłabym ten film oglądać na okrągło :-)

kasiaosiedmiutwarzach

jestem tego samego zdania. Urbaniak stworzył świetną kreacje, i powtórzę to co wyżej, jego postaci po prostu nie da się nie lubić.
Bardzo dobry film z fajna, jakże życiową historią, wciągający, poruszający.... po prostu dobre polskie kino.

danhomeda

Urbaniak był, owszem, dobry ale NA PEWNO nie zakasował Żmijewskiego, który był genialny i znakomicie oddał różne nastroje, niuanse, emocje - rewelacja. Urbaniak w zasadzie grał na jednej nucie - spokojnie i z dystansem. Chłopak też w porządku.

White_Carnation

MOŻLIWY SPOJLER

Zgadzam się. Rola Żmijewskiego genialna - w końcu miał szansę pokazać się z najlepszej strony, bo jakoś nie kojarzę go z żadnego dobrego dramatu.
Co do samego filmu, to nie jest to jakieś spektakularne widowisko. Świetne dialogi, w miarę wciągająca fabuła i gra aktorska na dość wysokim poziomie. Ale w polskim filmie zawsze muszą się znaleźć jakieś niepotrzebne, doklejane na siłę sceny, które spieprzą całość. Wzruszający moment pod koniec, kiedy dzieciak pstryka sobie z całą rodzinką fotkę na fejsbuczka :3 Niczym Scrooge przechodzi wewnętrzną przemianą i ze zbuntowanego, egoistycznego szczawia staje się spokorniałym, dojrzałym człowiekiem (i w dodatku ojcem!). No i żeby dodać nieco dramaturgii, to trzeba było jeszcze coś zrobić z tym psem. Zabieg marny (bo w filmie i tak wystarczająco dużo się dzieje), a efekty tak ubogie, że lepiej by im to wyszło, gdyby ten jeden raz poświęcili prawdziwego psa (w imię sztuki rzec jasna).

ocenił(a) film na 5
danhomeda

Pytanie jak rozumieć tą wypowiedź. Z pewnością Urbaniak gasił aktorów, jednak nie w pozytywnym znaczeniu. Właśnie przez niego film stracił dla mnie wiele. Tak wiele, że aż trzeba było przewijać by się przebić do końca filmu. Czytając recenzje tego filmu spodziewałem się czegoś znacznie lepszego. Całe szczęście Żmijewski potrafił oddać emocje, tak że dialogi nie stały się tak drętwe, że dało się je znieść.
Ogólnie film próbujący poruszyć poważne tematy, ale nawet nie musnął istoty problemu. Powierzchnia została niezarysowana. Życie pisze lepsze scenariusze.

ocenił(a) film na 6
danhomeda

Mnie się wszyscy podobali. Tego młodego, Krzysztofa Chodorowskiego z chęcią bym jeszcze zobaczyła, bardzo naturalny chłopak.