Ja tu widzę, że to raczej ty projektujesz na nich własna głupotę. Wywaliłeś tekst na 9 linijek, ani jednej mądrej rzeczy nie napisałeś, ale kogoś nazywasz głupim.
Wiesz, ze frustracje można leczyć? Wybierz się do psychologa.

Ojej ktoś się obraził bo innym nie podoba się jego ulubiony film, więc musi innym proponować psychologa. Bardzo dojrzałe, brawo! To ty wychodzisz na bardziej sflustrowanego niż on...

SFLUSTROWANEGO XD

Sęk w tym, że ma rację. Ani jedna postać w tym filmie nie ma inteligencji nawet na poziomie Forresta Gumpa. Trzeba to uznać za sporą wadę filmu. Dzieciaki bawią się w wywoływanie duchów, obserwują jak jakieś niebezpieczne siły przejmują nad koleżankami i kolegami kontrolę, wiedzą o zagrożeniach i limitach, ale gdy przychodzi co do czego zachowują się jak osoby naprawdę niepełnosprawne. Chłopiec wiele razy uderza głową w stół, uderza głową o ścianę, a osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności intelektualnej pytają dlaczego to robi i proszą żeby przestał.
W innym miejscu opisałem scenę z niedawnej imprezki: koleżanka za bardzo odchyliła się na krześle i poleciała do tyłu prosto na stojącą dalej wersalkę. Ze trzy osoby nie potrzebowały nawet sekundy na reakcję, zadziałały odruchowo, instynktownie, bo tak reagujemy w sytuacjach tego rodzaju zagrożenia. Ja wolę horrory osadzone w naszych realiach, naszego świata, w którym przeciętny człowiek ma inteligencję pozwalającą mu na dodanie dwa do dwóch. Potrafi nawet rozwiązywać trudniejsze zadania. Żadna z postaci w tym filmie nie wykazywała zdolności do tzw. łączenia kropek.

To prawda. To jest zdecydowanie największa wada tego filmu, że wszyscy bohaterowie, wg kryterium naszego świata, są intelektualnie dużo dużo poniżej przeciętnej. Irytuje to mocno i bardzo obniża wartość tego dzieła.