OFF THE BLACK (polski tytuł MÓW MI TATO) jest dla mnie wielkim filmowym zaskoczeniem. Obraz trafił własnie do USA do "wąskiej dystrybucji kinowej". W Polsce film nie wszedł na ekrany, ale VISION postanowił wydać ten film od razu na DVD.Decyzja to zrozumiała - kino obyczajowe nie cieszy się zbyt dużym wzięciem. ale ten film wart jest uwagi! to kino wprost rewelacyjne! Nick Nolte tworzy tu piękną, posporuszającą kreacje - w tak dobrej formie nie był od czasu KSIĘCIA PRZYPŁYWÓW! Rewelacją filmu jest młodziutki Trevor morgan w roli inteligentnego, ale nieco zagubionego nastolatka. Ten chłopiec po prostu kładzie swym aktorstwem na kolana - jest autentyczny, naturalny.... wspaniały. Jest jeszcze Timothy Hutton (aktor zapomniany- ale pamiętacie jego znakomitą rolę w ZWYKŁYCH LUDZIACH?! Ufam, że tak). Hutton zbyt wiele do zagrania nie ma - ale jest na tyle sugestywny, że pamiętamy jego postać nawet po kilku godzinach seansu. MÓW MI TATO to kino mądre, realistyczne i chwilamy szczerze zabawne. Relacje między głównymi bohaterami zostały niemal mistrzowsko nakreślone - wiele rzeczy sygnalizuje się tu "podskórnie", wiele faktów pozostaje tu niedopowiedzianych. Film niesie ze sobą cenny morał - ale co najważniejsze - nie popada w dydkatyzm czy sentymentalizm. Jamesowi Ponsoldtowi udało się stworzyć "małe - wielkie kino". Nie za wiele takich filmów robi się dziś.Oczywiście, jest to kino trochę trudne - przez co nie wszytskiem moze się ono podobać. Jednak warto zobaczyć na ekranie parę Nolte - Morgan - uzupełniają sie bezbłednie. Brawa! Brawa za morał, brawa za inteligentą prostotę, brawa za dobór obsady, brawa dla reżysera. Dodam, iż film został bardzo ciepło przyjęty w USA przez krytykę. Pozostaje mieć nadzieję, że i u nas obraz nie zostanie zapomniany. Polecam.