Również mi się wydaje, że konflikt z sobą, z miłością, z nawróconym gliniarzem wyszedł słabo 3/10 mimo magnetycznego Lawa. Ale plus za ten gang krążący po ulicach :D Taki absurd mnie rozwalił, może trzeba było zrobić film o nich.
Owszem... Steve i Anna rozmawiają o koniach i krokodylach w scenie w łóżku...
I tylko tyle rozmawiają. Ale w filmie nie ma do tego odniesienia jak w przypadku krokodyla i człowieka.