Główna bohaterka idzie spać w pełnym makijażu, który nie rozmazuje się nawet pod prysznicem. I ta szybkość z jaką uciekała biegnąc po schodach ... A z jaką zwinnością uderzała klowna młotkiem!
Niezapomniane przeżycia ...
ten film jest tak zły, że nie ma się co tu rozpisywać. równie dobrze, można by sobie było, zawracać głowę problemami polskiej kolei. chociaż nie wiem co gorsze.
Szczerze powiedziawszy, obejrzałem w swoim życiu wiele g*wna, często sięgam sobie po b-klasę, ale ten jest naprawdę wyjątkowy. Przypomina jakąś etiudę studencką, albo film zrobiony przez chłopaków z podwórka, a nie nawet b-klasowy film. Po prostu T-R-A-G-E-D-I-A totalna. T-O-T-A-L-N-A!
Klown, który unieruchamia ofiary taśmą klejącą. Tu nie ma nawet pozorów. A aktorka, która grała główną rolę to chyba pani od porno jest, ale nie mam pewności.