żal rodziców??? to jej życie i jej wybory, choć być może będzie ich żałować... taka "praca" jest dość niebezpieczna i może być baaardzo przykra czy wręcz tragiczna w skutkach
jednak wydaje mi się że w wieku 17 lat kobieta już wie, co robi... a ją to zwyczajnie fascynowało, jak nałóg... są różne rodzaje prostytucji, tu akurat nie było mowy o seksie "za piwo" z bezdomnym...

"kobieta z takim starym oblechem" - i ty takim kiedyś będziesz... ;]
mogła odmówić. on był dla niej miły i jej to wystarczało a na pewno nie przeszkadzało by osiągnąć przyjemność połączoną z zarobkiem. trafiała też na młodszych, którzy już nie byli tacy mili, wręcz byli niebezpieczni... wybór jest prosty.

notabene - kobietom często zaimponuje zadbane ciało mężczyzny, nazwą je seksownym, itd. ale rzadko jest to związane z podnieceniem, nie oglądają z zainteresowanie pupy mężczyzny...
u mężczyzn jest inaczej - młode, ładne, zadbane ciało kobiety najczęściej ich .... podnieca i chętnie, i często oglądną je dokładnie i z "nawiedzonym" zainteresowaniem... dlatego to kobiety bawią się najczęściej rurami itp. :P ;] (mam nadzieję, że rozjaśniłem ci nieco świat ludzi) :D

pozdr

żal rodziców??? to jej życie i jej wybory, choć być może będzie ich żałować...

żal, bo w wieku 17 lat jest jeszcze dzieckiem na ich utrzymaniu i oni za nią odpowiadają


"jednak wydaje mi się że w wieku 17 lat kobieta już wie, co robi..."

chyba żartujesz, znam 30-40 latki które nie wiedzą co robią :D


"kobieta z takim starym oblechem" - i ty takim kiedyś będziesz..."

oczywiście, ale jeśli 17-stki nie będą na mnie lecieć to jakoś to wtedy przeżyję ;)

nie będą lecieć jeśli im niczego interesującego nie zaproponujesz, a nie zaproponujesz bo nawet nie będą chciały Cię znać. :D
pozostaje Ci wcześniej nasycić się seksem aż do znudzenia lub... zbierać szmal. :P

najgorsze jest to, że często w filmach pokazują mężczyzn, którzy już nie mogę (czyli fizycznie nie chcą?) a nadal chcą... zastanawiam się czy to po prostu wbudowana zdolność rozpoznawania piękna? czy pamięć, że to była najfajniejsza, najprzyjemniejsza, darmowa zabawa? ;]

no ale kiedyś się i tak pewnie przekonam czy tak jest i dlaczego tak jest

pozdr

przecież nie każdy facet marzy o 17-stce w wieku 60 lat ...

"że często w filmach pokazują mężczyzn, którzy już nie mogę (czyli fizycznie nie chcą?) a nadal chcą... "

nie rozumiem, chyba za dużo błędów stylistycznych ;)

"przecież nie każdy facet marzy o 17-stce w wieku 60 lat ... "

no ale o so chodzi? ;]
w jakim sensie "nie marzy"? nie chciałby zobaczyć już nigdy więcej 17-stki w pełnej okazałości itd. ? no ja nie wiem, nie robiłem sondaży ale...
w każdym razie przecież w tym filmie nie chodzi tylko o czysty seks i starych ludzi

co do przytoczonego zdania, nie wiem co rozumiesz tu pod pojęciem "błędu stylistycznego". zwalasz na adwersarza swoje lenistwo w myśleniu... :]
nie mogę dosłownie nazywać tego nieznanego mi jeszcze pragnienia, tęsknoty za czymś? w podeszłym wieku. reżyser też chyba nie daje odpowiedzi co się dzieje dokładnie z tą nastolatką, w sumie to podobne sprawy - życie nie zawsze jest proste jak widać
właśnie się nad tym zastanawiałem i miałeś mi w tym pomóc... ;]

doczytaj, przeczytaj jeszcze raz i sam to nazwij, ogarnij, weź pod uwagę mrugnięcie okiem, i napisz mi stylistycznie, hehhe :D
p.s. weź pod uwagę i ją, i jej matkę, i jej brata, i jej różnych partnerów w seksie... to film nie tylko o kupczeniu seksem - bzdura :/

nie rozumiem co ty piszesz, proste rzeczy komplikujesz .... stary dziadek marzy o 17stce ? troche chyba sie to o zboczonko ociera, a zobaczyć to może w telewizji bez problemu, dewiacje to chyba margines jest, może staraj się czytelniej konstruować pytania (o ile są jakieś) bo odpisuje na kupę postów i na serio nie chce mi sie myśleć co miałeś na myśli

widzę, że dla ciebie ten film jest o zboczeniach i prostytucji, spłycasz totalnie treść filmu
przeczytaj lepiej recenzję, z którą się zgadzam to może cokolwiek z tego filmu wyniesiesz
a dziadek nie marzył o żadnej 17stce, przyczepiłeś się do tego wieku na siłę, równie dobrze mogłaby mieć 22 jak chyba w rzeczywistości

pappa, szkoda mego czasu na dyskusję z kimś, który nie ma żadnych ciekawych przemyśleń po filmie, wybacz

widzisz, oczekuję dyskusji a ty walisz foszka, gdyby nie nik to myslałbym że konwersuję z rozdygotaną nastką właśnie ...

"widzę, że dla ciebie ten film jest o zboczeniach i prostytucji, spłycasz totalnie treść filmu"

a gdzie tak napisałem ? po prostu dziewczyna od pierwszych minut świeciła cyckami na plazy więc gdzie tu drugie dno ? chciała sie puścić to sie puściła, znam wiele gorszych historii niz nieudany pierwszy raz i jakoś żadna z kolezanek prostytutka nie została ... dorabiasz ideę do iluzji ...
a recenzji nie czytam, mam własne zdanie nie muszą za mnie myśleć inni, nie masz argumentów to sie ciskasz jak pipka ...