o Wampirach napisała książkę o Jezusie. Matko.... przecież to będzie murowana klapa.
A skąd wiesz? Niee, z tego co kojarzę, to spod jej pióra wyszły 2 książki o życiu młodego Jezusa i zostały przychylnie przyjęte przez krytykę - wtedy zresztą pani o Rice stało się głośno, bo rzekomo się "nawróclła" na katolicyzm.
Ile w tym prawdy, nie wiadomo do końca.
Obecnie jednak zajmuje się dalej pisaniem o wampirach i nawet nie wiadomo, czy wciąż jest wierząca...
Nie zapominajmy, że ta Pani wcześniej zajmowała się jeszcze literaturą zdecydowanie dla dorosłych, 50 twarzy Greya przy jej twórczości to można czytać dzieciom na dobranoc.
Nawróciła się kobitka, trzeba jej wybaczyć, to tylko człowiek ;-). Z tak propo jej twórczości erotycznej, to wybitne to raczej nie było, tylko wybitnie perwersyjne.
Dla mnie to wlasnie dzieki niej bedzie to wspanialy film. Czytales kiedykolwiek cos co wyszlo spod jej piora? Pewnie nie. Bo bys sie nie wypowiadal w ten sposob.
To niesamowita autorka i czekam z niecierpliwoscia na film.
Wg wikipedii za czasów pisania cykli o wampirach była ateistką, potem ogłosiła, że się nawróciła, napisała cykl o Jezusie a teraz podobno znowu odeszła od kościoła, ale nie całkiem i wróciła do wampirów. Czytałam kilka książek z cyklu o wampirach i są niezłe, więc zachęcam do lektury przed wydaniem osądu na temat pisarki (co nie zmienia faktu, że film może być kiepski).
Reżyserem filmu jest gość od świetnego "Ukamieniowanie Sorayi M." i niezłych seriali, do których pisał także scenariusze, więc powinien być to co najmniej przyzwoita produkcja, choć sam film powstał wyłącznie ze środków prywatnych, bowiem hollywood nie był zainteresowany wyłożeniem nawet centa, więc możliwe, ze będzie widać mały budżet, ale to się okaże.