Laleczka Chucky z AI i na tytanowych sterydach, lecz jak to lalka, bardziej bawi niż straszy. Lekka przestroga dla rozhulanej AI (zwłaszcza w rękach amatorów działających w imię rozrywki i korporacyjnych zysków), ale Ex Machina zrobiła to lepiej już parę lat wcześniej. Aktorsko na poziomie seriali netflixa i fabularnie trochę podobnie. Plus za wytkniecie rodzicom niechcącym zajmować się dziećmi i oddającym je w objęcia smartfonów/tabletów lub opiekunek. Raczej thriller niż horror, film zaklasyfikowany trochę nad wyraz - najmocniej wystraszył mnie wyskakujący znikąd pies, a sceny mordów to kino klasy B.