Z jednej oczywiste, że są różne specyfiki horroru: jedne, które po prostu mają straszyć wyskakującymi twarzami, inne masakrami, inne narastającym napięciem i bezradnością. I tak też jeśli ktoś oczekiwał straszydła po którym nie zmruży oczu, to się zawiedzie. Nie miał być oczywistym straszakiem, a czymś, co by niosło za sobą drugie dno - aby widzowie skupili się bardziej na tym aspekcie aniżeli właśnie na przymykaniu oczu ze strachu
Z drugiej jednak mam wrażenie, że akurat ten film został wrzucony w kategorię horror bardziej w celu marketingowym, bo bardziej on miał dla mnie oznaki czegoś w rodzaju Sci-Fi, ale powiedzmy sobie szczerze nie przyniósłby wówczas tylu widzów, co własnie horror, który gatunek sam w sobie przyciąga rzesze młodzieży na sale kinowe.
Choć mi osobiście nieco popsuło to odbiór filmu, bo szedłem na coś zupełnie innego niż dostałem. Bo czy film jest straszny? Tak jak mówiłem - nie. Czy film trzyma w napięciu, że nie wiemy co się stanie? Nie. Czy film w ogóle buduje jakiekolwiek napięcie? Nie, wszystko dzieje się tak absurdalnie wręcz szybko, że nie ma o tym mowy.
Dostałem film z mocnym przekazem, że sztuczna inteligencja wcale nie jest czymś, co rozwiąże wszystkie problemy ludzkości, a może spowodować ich jeszcze więcej, o których nawet nam się nie śniło, co do mnie osobiście przemawia - podobnie jak sama fabuła, koncepcja filmu, która trafia tym mocniej, że celuje w coś najcenniejszego(przynajmniej dla mnie) na świecie, czyli dziecko. Jednak po prostu spodziewałem się czegoś zupełnie innego, z zupełnie innym nastawieniem jechałem dzisiaj na film, z zupełnie innym nastawieniem do kina przyszło dzisiaj wiele młodych ludzi, co mimowolnie też wpływa na końcowy odbiór i ocenę.
Oczywiście, że było takich pełno, a jeszcze więcej zapewne powstanie im bliżej będziemy realizacji pomysłów Muska i tym podobnych. Co nie zmienia faktu, że każdy film/publikacja poruszająca tę tematykę mnie, jako osobę, która ma mieszane uczucia co do wizji sztucznej inteligencji, zawsze przeraża. Dlatego osobiście uważam, że M3GAN ma mocny przekaz, ale liczyłem po prostu na coś innego.
Witam :)
A czy w filmie są jakiekolwiek żeńskie postacie homoseksualne ? nie przepadam za takimi filmami z góry dziękuję za odpowiedz