Mam jedno ale: Dwayne nie wiem ile on ma lat 15 ? Nagle dowiaduje sie że jest daltonistą. Paranoja
Chyba jesteś w błędzie... O tym, że jest się chorym na ślepotę barw (czy np. daltonizm) można nie wiedzieć przez całe życie. Zależy to nie tylko od stopnia upośledzenia, ale wystarczy, że nie będziesz poddany specjalnym testom lub nie zdarzy ci się ujawniający wadę przypadek... Nie wspominając o tym, że ślepoty barw można się po prostu nabawić, np. w wyniku uszkodzenia dróg wzrokowych, siatkówki czy nawet kory mózgu. Może też być efektem ubocznego działania leków (jak to ze współczesną farmakologią często bywa) lub innych związków chemicznych, zawartych w tym, co jemy i pijemy. Tak więc, z całym szacunkiem ? argument jednak chybiony. Pozdrawiam.
Tej odmiany daltonizmu chory nie wykryje sam. Osoba mająca to schorzenie widzi poprawnie większość barw. Problem pojawia się gdy zestawi się razem dwie specyficzne barwy, w tym przypadku chyba jasnozielony i pomarańczowy ale tych zestawień jest więcej. W pewnym sensie oko ludzkie zostaje oślepione przez jedną barwę która zakrywa inną i mózg błędnie to interpretuje. Miałem z tym styczność kilka razy. I wychodziło to zawsze przy okazji jakichś badań. Pierwsze w szkole średniej czyli w wieku 15-16lat.