Szczerze idąc na film, w ciemno oglądając tylko zwiastun pomyślałem, że może jest to jakaś mała historia miłosna, melodramat. A mamy to co kolega napisał w innym temacie, może trochę toksyczną matke(Jednakże napewno nie złą, czy wyrodną) Która mogła przez lata nawet nieświadomie niszczyć pewność siebie swojej córki.
Jeżeli ktoś się napalał na "Małe miłości" w sensie na melodramat to tego tu nie znajdzie. Komedii czy dramatu też tu nie ma za bardzo, bardziej zwykły obyczajowy film, trochę o niczym.