Wtórna do bólu, siląca się na zabawność, ale w sumie będąca bardziej żałosna,
niewymagająca i w sumie trudno powiedzieć dla kogo ten film powstał. Dla malych dzieci
się średnio nadaje, dorośli mają też lepsze alternatywy. Marność nad marnościami i
wszystko do d***. Film ztobiony tylko dla robienia kasy i wszystko na ten temat. (3/10)
O chłopie, właśnie to chciałem powiedzieć, ale cieszę się, że mnie wyręczyłeś;) I ten genialny zwrot "siląca się" mówi wszystko.
"najsłabsza animacja jaką widziałem" - obejrzyj Mniam! (SeaFood) - zmieni Ci się definicja najsłabszej animacji, myśli samobójcze od samego ogladania, małpy przy tym to przebój